Dziewczyński świat!

Tanti

-.- To dziwne. Ale moze to przewrazliwienie.

nina50

co do mich proroczych snów jeśli chcecie wiedzieć więcej,zajrzyjcie do działu
ZWIERZACZKI \ druga strona tęczy...

naive

ja się boję duchów <serio jezyk

>
boję się być sama w domu i gdy jest jeszcze ciemno brr ;|

Pasażerka

Mozecie sie smiac ale od pewnego czasu dzieje sie ze mna w nocy cos nienormalnego.
Moze któras z Was tez tak ma:
Śpie i nagle zaczynam cała drętwieć, leże cała wyprostowana i nie potrafie sie poruszyć, nie potrafie otworzyć oczu ani nic powiedzieć. Wydaje mi sie ze ktoś mnie trzyma ale nie umiem otworzyć oczu zeby popatrzec. Chce krzyczec i nie moge. Jest mi zimno. Po chwili to przechodzi ale to uczucie... ;|
Zdarza mi sie to juz coraz czesciej. Wczoraj kiedy zasypialam czulam ze zaczynają mi juz drętwiec palce i dlatego nie spalam całą noc bo sie bałam ;/
Myslalam nawet ze mi sie to sni, ale kiedy zaczelam miewac takie cos 2/3 razy w tygodniu i kiedy zaczely mi dretwiec te palce podczas zasypiania to.... no :/

Powiedzialam to mamie i mnie wyśmiala.
Tata mi wierzy bo podobno tez tak mial i ktos mu tam mowil ze to ma zwiazek z tym ze nie modli sie za zmarlych a oni potrzebują tej modlitwy.

Nie wierze w duchy ale czy mysliscie ze to ma jakis zwiazek <niedowiarek> ?

PS. napisalam to w tym temacie bo sie wiaze a bez sensu bylo zakladac nowy.

Tanti

Oh shit, ja nie wiem czy to ma zwiazek z tymi zmarlymi i w ogole, ale moze zacznij sie za nich modlic? jezyk

tailyweily

Nie chce cie dobijac ale ja bym posikala sie ze strachu oO Kiedyś zwichnelam palca u nogi bo jak szlam o 2 w nocy napic sie czegos otworzyla sie szafka a ja uciekajac walnelam sie o sciane xD
Ja mialam kiedys cos podobnego ale tylko raz.. Cala bylam drętwa, leżalam twarzą do ściany ale czulam ze ktos jest po drugiej stronie ale nie moglam sie odwrocic bo bylam cala drętwa -.- Balam sie jak cholera Wink

Pasażerka

ale ja nie wiem czy isc z tym do lekarza (moze do ksiedza) czy co.. ;|

Ameretat

Znajdź związek między tym, a jakimś ważnym wydarzeniem, lub czymś, co szczególnie cię w ostatnim czasie przestraszyło, wywarło silne wrażenie. Może jakiś film, reklama, a może zdjęcie na jakiś portalu (np. moje Laughing

)

tailyweily

Mozna z tym isc do psychologa np. aLE MUSIAlo sie cos zdarzyc w twoim zyciu takiego ze to się dzieje. Zmarl ci ktos bliski?

Pasażerka

nie, wlasnie ze nikt mi nie zmarł ostatnio.

tailyweily

Moze zmarl ci ktos z dalszej rodziny albo cos... Nie wiem... Albo mozesz miec jakieś urojenia moze zglos sie na jakas terapie do psychologa czy cos... Bo ja bym z takim czyms nie mogla normalnie funkcjonować powaga.

Mischievous

A mi sie wydaje, ze Twoj tato ma racje, powinnas sie za nich pomodlic.
Nie, nie wierze w duchy, boga ani zycie pozagrobowe.
Jednak to co Ci sie dzjeje, to wytwor Twojej wyobrazni. Jak sie pomodlisz i bedziesz pewna, ze pomoglas tym duchom, to nie beda Cie nekac. Co za tym idzie, wyobrazna przestanie platac figle.

Tuuli

Dzisiaj wróciłam z klasowej wycieczki. W poniedziałek i wtorek spaliśmy w schronisku młodzieżowym w górach. Wiadomo - różne rzeczy się robi, ale w końcu nadchodzi noc... Ja spałam jak zabita - no i nikt mi się nie dziwił...
Spałam w pokoju z jedną koleżanka, a obok spało 6 innych dziewczyn i one wszystkie nie mogły zasnąć, bo... coś je straszyło!
Najdziwniejsze było to, że miałyśmy same w łazience, jedna z nas chciała do niej iść, słychać było jakąś osobę w tej łazience - pomyślała, że to dziewczyna z jej pokoju, ale to nie ona - bo schowała się w szafie.
Spać nie mogły, bały się, duchy widziały, coś po oknie im stukało - następnego dnia doszły do wniosku, że być może sumienie je gryzło... Dziwne, bo tylko mnie nie? Czemu one czuły obecność jakiegoś ducha, a ja nie?

Lin

no wiecie duchy z kreskowek są od straszenia... jezyk

Ale tak na poważnie... Jeślli się naprawdę wierzy w duchy to podobno można je zobaczyć... wiecie tu działa psychika (chociaż pewnie raczej wyobraźniaa) więc raczej wystarczy nie wierzyć...

Hello.Kitty

ja wlasnie nie wiem czy sny są prorocze,czy sprawdzają sie na opak...

Ameretat

Czy ja wiem, czy sny są prorocze.
Jak mi się śni coś wybitnie głupiego, w stylu gonitwy przez potworki po moczarach, błocie, kolejnego dnia po prostu bardziej na siebie uważam. Raz mi się śnił pożar, kolejnego dnia jechałam na wycieczkę i miałam ze sobą sporą sumę pieniędzy - tak się nakręciłam, ze ktoś może mi je ukraść, ze nosiłam ten portfel cały czas w ręce. Rolling Eyes

Lin

ale kazdy ma inne sny... dla niektorych moze byc cos takiego glupiego a innym moze sie snic realna sytuacja...

vilgefortz

Pasażerko, mam nadzieję, że uspokoję lub pocieszę Cię tym, że ja miałem coś podobnego. To znaczy, drętwienie, "zimności", uczucie braku kontroli nad ciałem.
To moje oznaki wchodzenia (a może wychodzenia) w OOBE. Moje ciało usypia lecz umysł jest świadomy, tu ważna jest też wyobraźnia, bo na niej opiera się wizualizacja, która jest podstawą do tego typu sztuk. W duchy wierzę ale gdy nei mam powodu to się ich nie boję. Ćwiczę techniki ochronne, jeśli można to tak nazwać.

Nova_Scotia · Gość

Jeśli chodzi o duchy - wierzę, ale nie takie głupki z kreskówek ani takie, co to cię wciągną w ścianę, jak się oprzesz na długi czas itd. Takich historyjek do straszenia dzieciarni jest mnóstwo. Ja wierzę w duchy niematerialne. Oglądałam na Discovery Civilisation program o duchach - tam jest tego mnóstwo. Istnieją też takie przypadki, jak ten Pasażerki. W to również wierzę.

Sny - wierzę absolutnie. I sama mam, od czasu do czasu. Ale nie jakieś rzeczy, typu książka, pies, kupka, sratatata. Nie takie, co można znależć w senniku. I nie rozmowy z jakimiśtam zmarłymi. Ja mam takie sny, że mi się śni przyszłość. To głupie, ale kiedyś przyśniła mi się parominutowa scenka z Kubusia Puchatka. Jakiś rok póżniej do kin wszedł Prosiaczek i Przyjaciele. Poszłam, mimo, że nie byłam już w wieku oglądania takich filmów - dokładnie taka sama scenka. Identyczna!
Albo... Śniła mi się parosekundowa rozmowa z koleżanką, wyrwana trochę z kontekstu. Nie rozumiałam jej. Ale po jakimś czasie do długiej rozmowy wkradł się właśnie taki krótki dialog. Wszystko, co widzę w snach, jest widziane moimi oczami. Po prostu czasami mam coś jak deja vu, ale trochę inne - wiem, że to mi się już kiedyś śniło. Albo... Kiedyś przyśnił mi się dzień w szkole - kartkówka, lekcja, rozmowa z koleżanką... Budzę się, przekonana, że kolejny dzień w szkole za mną - ten sen był tak rzeczywisty! - a tutaj czas się ubierać i jazda do szkółki... Ten dzień był DOKŁADNIE taki sam!

Czasem mam też wrażenie, że nie jestem sama i że ktoś mnie obserwuje...

MenKa · Wysłany: Sob 21:23, 29 Mar 2008 Temat postu:

Jak by co to na Discovery Channel są co piątek o 22 "duchy"
Muszę przyznać , że czasem sie boje tego oglądać.

Kiedyś przed snem rozmawialiśmy o dziewczynce z naszej rodziny ,
która wpadła pod autobus i niestety umarła.
Tata w nocy zobaczył jakąś dziewczynke w drzwiach . buuu.. straszne ! ALe możliwe , że był to tylko sen .

Kiedyś na urodzinach mojej koleżanki były prawie wszystkie dziewczyny z mojej klasy.
Siedziały sobie u góry kiedy usłyszały na dole kroki , a w domu nikgoo nie było bo rodzina poszła do kościoła .Dziewczyny zamknęły się w pokoju z nożami widelcami nożyczkami i niektóre z nich płakały . przesunęły jakieś fotele pod drzwi .
Koleżanka zadzwoniła do wujostwa żeby przjechali , gdy przyszli NIC nie zobaczyli.
SŁyszało to około 7 osób !

Albo tej samej koleżance kilka dni po śmierci dziadka , gdy myła zęby z końca pralki spadła pasta z kubkiem !

Niki_Deluxe

Ja się totalnie boje duchów!!
Spotkałam kilka:(

potosia

aJaWoleZozoOle · Wysłany: Pon 16:08, 09 Mar 2009 Temat postu:

Duchy, oczywiście wierze, nie możliwe żebyśmy byli sami na świecie... Smile

Raz mialam taka sytuacje, ze obudzilam sie o 3 nad ranem i zobaczylam przed soba postac, mowe mi odebralo, moze to byl wytwor mojej wyobrazni ale po tym incydencie nie moge spac po nocach.

slonecznik xp · Wysłany: Sob 19:16, 13 Mar 2010 Temat postu:

ja mam wrażenie że jak siedze przed kompem to ktoś mnie z tyłu obserwuje...O.o
w nocy zazwyczaj jak ide do wc to nie patrzę na drzwi (wejściowe do domu) bo zawsze mam wrażenie że tam ktoś stoi... bo jest tak ciemno.... mam złoty wizjer i od niego sie odbija światło i to wygląda jak oko... O.o... pędem ide do łóżka... ^^
jeżeli chodzi o duchy to wierzę... raz mi sie śniło że mój tata umarł cry

na szczęście narazie trzyma sie dobrze Wink

miałam też sen że byłam w garażu. I ja sobie tak wyszłam na górkę (niedużą stoi obok garażu Smile

), stałam przy drzewie, a pod drzewem była sterta liści. Nudziło mi sie. Zaczełam kopać te liście na drugą stronę. I przeraziłam się: zobaczyłam pieniek, obok - siekierę, a na pieńku!: twarz... cała zakrwawiona jakby żywcem zdjęta z ludzkiej twarzy... O.o! To nie koniec! Z tej twarzy wyszedł duch i zabił na miejscu mojego przyszywanego dziadka (on stał niedalej mnie)!!! Krzyczałam: "co ty ku*** robisz! nie krzywdź go!". Uciekłam samochodem (który prowadziłam^^lol) ze łzami w oczach! Krzyczałam: "bull shit! i what the fuck?! lub why?" w mojej szkole do której dotarłam (przekroczyłam prędkość - policja) nikt nie chciał mi uwierzyć... i wtedy gdy była przerwa poczułam że jest ktoś jeszcze... ten duch połączył się ze mną telepatycznie i mówił: "przekroczyłaś pewne granice! " a ja zapytałam: "dlaczego to zrobiłeś"? nie dostałam odpowiedzi... ale poczułam jakby zaszczyk energii i pozytywnego myślenia, radość... poczułam że jest coś fajnego, coś... jakby energia... momentalnie powiedziałam przebaczam... i sen sie urwał... byłam spocona i wystraszona ale w pewnym sensie czułam ulgę... teraz myśle że to było przebaczenie za kłótnie (z lekką bójką) z moim bratem...

marzycielka9909

Ja często zapominam swoje sny, pamiętam je przez godzinę albo krócej... Zazwyczaj są one jakieś realistyczne i zwykłe... Na przykład rozmowa z koleżanka czy kimś innym wyrwana z kontekstu, albo jakaś sytuacja w sklepie czy coś... Tylko po jakimś czasie okazuje się ze dana "scenka" miała miejsce i że skądś ją znam i że nagle wiem co się stanie... Mam takie deja ve ... Wtedy czuje się trochę dziwnie...

Zirael