Dziewczyński świat!

tailyweily

No tak... Troche świrnięte, ale cóż Smile

. Lubie czasami po obejżeniu ciekawgo filmu, lub przeczytaniu ciekawej książki położyć się na wygodnym łóżku i porozmyślać... Wtedy wyobrażam sobie co mogło dalej się stać, albo myślę, że ja byłam bohaterem filmu/książki... Dla mnie cool Smile

Kto mnie popiera? jezyk

Edit: Kurde swoją drogą dziwnie pisałam te dwa chyba lata temu xDDD " cool" rofl xD

Cota

Jaaa popieram ^^
Też tak lubię Very Happy

Ale przerywam w połowie czytania i myślę, cyz się zgadzam, czy nie...
Taki schiz ^^

Avis

ja mam tak tylko z książkami. Gdy już sie skończy zamykam ją i przez około 5 minut gapie się w przestrzeń i rozmyślam Laughing

Piracia

ja lubie na słoneczQ poleżeć xD

Kasieńka :)

Ja mam tak z książkami. Wyobrażam sobie jakieś głupotypotem i wogóle xD Najgorzej gdy np. jest ekranizacja książki i bohaterowie z mojej wyobraźni nie są podobni z wyglądu do tych co grają Razz

. Wkurza mnie to strasznie, ale wiadomo, że nikomu się nie dogodzi w tym wypadku ^^

Lavender

Ja Cię popieram xD
Po przeczytaniu książki wyobrażam sobie jak wyglądali bohaterowie i takie tam xDD

Clarissee

ja juz w tarkcie czytania ksiązki obie wszystko wyobrazam. tzn przerywam czytanie i gapiac sie w sufit wyobrazam to sobie.

Carmen.

Ja też ja też! xD

Dorianne

A ja potrafię leżeć całe południe i wymyślać moją własną opowieść. Potem wszystko, co mam w głowie przepisuję na komputer. Na następny dzień to czytam i kasuję dochodząc do wniosku, że wychodzi mi albo Mary Sue, albo gniot stulecia. Hyhs.

tailyweily

Chyba mnie zainspirowałaś do stworzenia nowego tematu Dorianne jezyk

Dzisiaj leżałam i wymyślałam końcówkę Zagubionych Wink

Lavender

Dorianne

tailyweily

We wtorki 20,15 i na AXN II seria nie w ten czw. tylko w następny... Dzisiaj się dłużej pozastanawiam nad wymyślaniem historyjek xD

ada__

Ja mam tak z książkami. To inspiracja do własnego tworzenia, wierz mi Very Happy

Sowa Bez Oka

rzemyczek

Hmm... ja raczej wole pomyśleć o tym w nocy jak idę spać. Albo jak obejrze horror no to wtedy nie śpie i ciągle o tym myśle xD. Taaa ^^.

Wilczyca

a ja uwielbiam rozmyślać rano-o książkach,filmach.moge tylko w wakacje,bo normalnie jak tak robie to w rok szkolny to po czwartym usiłowaniu wyciągnięcia mnie z łóżka przez mamę,przychodzi tata i robi mi prysznic wodą[letnią,na szczęście] z garnka Very Happy

.no,przynajmniej nie muszę sie myć Very Happy

super_nitk@

Ja też tak mam

SLAYERKA

Ja zawsze rozmyślam przed snem... A późneij czasami może mi się to przyśnić Wink

cocainegirl

Jestem cala ZA ^^ Też tak mam : DDD

na1000latka

Mmm .. Zawsze tak mam .. Często sobie
rozmyślam na przyrodzie jak by to było,
gdyby weszli policjanci i zabrali nauczycielke ..
A potem zazwyczaj nauczycielka wybudza mnie
z marzeń i bierze do tablicy Very Happy

Samatha

Ja to mam samo z siebie, troche mnie to męczy bo za badzo się z filmami uosabiam ze się tak wyrażę i "cierpię"

Crazy_Nikusia

Lothellie

ja kocham takie rzeczy robić, ale w bardzo dziwnej pozycji XD zanudziłabym się leżąc bezczynnie i tylko myśląc. ja muszę iść na huśtawkę i wziąść ze sobą discmana;) wtedy mogę tak cały dzień ^^

Dangerous.

Rano. Albo wieczorem. Kładę się i myslę.
Rano nigdy nie można mnie ściągnąć z łózka. Nie śpie. ale muszę poleżeć. I tyle.xD.

Missouri

Nie lubię długo, bezczynnie leżeć.
Ciągle musi się coś dziać.
Chyba, że wieczorem. Przed zaśnięciem.

Chika

Ja wieczorem przed zasnieciem myślę. Ale tak to nie. Chyba, ze mi się nudzi. Ja nie koniecznie musze leżeć mogę nawet rozmślać siedząc przed kompem :*

Ashley =)

Ja cie popieram... Zawsze tak robię xD

Runnel

Hmm...też lubie rozmyślać, ale zazwyczaj przed snem. Jakoś lepiej mi zasnąć i czasami mi się przyśny coś miłego!
Jak najbardziej popieram.

Chika

Przed snem myślę jak mi się spać nie chce...Najczęsciej wymyślam sobie jakieś historyjki XD. Ale leżeć to badzo lubię jezyk

Runnel

Chika

Ty też to robisz?
Zawsze są o mnie.

Runnel

Yesterday

Ja lubię leżeć kiedykolwiek, ale w przeciwieństwie do was - nie myśleć Smile

tak poprostu się gapić w sufit.

Dangerous.

a ja jak leże to wymyslam sobie niestworone historie xP.

szyszunia

hmm zdarza się z tym że ja moge chodzić, siedzieć w szkole itp. i myśleć.
i najczęściej wymyślam wtedy pół czarno pół białe scenariusze tzn.że naprzykład wpadam pod samochód i okazuje się, że chłopak którego kocham tam jest okazuje się, że on też mnie jednak kocha i umieram w jego ramionach
(cóż takie moje małe odchyły psychiczne, a historie się zmieniają oczywiście w zależności od tego co mi do głowy wpadnie)

Dangerous.

patinia

ojej ja tez tak mam i zawsze myslalam, że tylko ja.....nie wiem czemu ale zawsze wyobrazam sobie, że jestem główna bohaterką komedii romantycznych..... Smile

możde dlatego, że ich przygody sa takie cudowne...

Carolajna

Ja lubię się też położyc i porozmyślac. Myślę wtedy, co by było, gdyby ktoś postąpił inaczej, niż autor to uwiecznił. Rozpaczam również wtedy za najfajniejszymi bohaterami, którzy zginęli, albo raduję się, że inni ulubieni przeżyli (jak np. w FMA, gdzie ulubiony Hughes zginął i ulubiony Havoc przeżył Wink

)
Lub najdzie mnie inspiracja do napisania czegoś bardzo podobnego, ale już o innym zakończeniu i z innymi bohaterami.

pancza