Dziewczyński świat!

Mischievous

[link widoczny dla zalogowanych]

p0sSdR4w!4My LoOdZ! z DySmOoSsGoW!3M

O ile na maturze macie tylko troche wiecej czasu, tutaj macie go ilosc nieograniczona i worda czy tez google do dyspozycji. Zaslonic sie "d" kazdy potrafi, ale pocwiczyc pisownie malo kto. Ta, wiem, ze nie pisze polskich znakow, ale w zasadzie to czlowiek potrafi odczytywac normalnie bez nich, a i mi jest wygodniej, bo zamiast "ą" czy "ę" wyskakuja mi cudne "krzaczki". Temat daje tutaj, bo dotyczy on nie tylko internetu.

Cota

Mhm a mi dzisiaj pewna dyslektyczka napisała : godujcie zamiast gotujcie.
Dziwna literówka, nie powiem.
I jak pisze zwykle w necie?
Pokemonami.
Mhm, inteligentność trzeba ukryć, a nie nad nią pracować.

tailyweily

Wiesz, są specjalne "błędy"i przypadkowe. Jeżeli ktoś pisze Coffam was cofanii jestescie boszcy czy jakoś tak, no to psychiczny dla mnie człowiek tak pisze... Ale np. ja jestem dyslektykiem, popełniam błędy ortograficzne itd i wiem, że może to wkurzać ludzi, bo nie każdy lubi patrzeć na takie banalnie proste rzeczy, napisane z błędem Smile

Ale staram się jak moge...

A wracając do tematu... Jestem oczywiście przeciwnikiem pisania np. zamiast w to f itd... to drażni ludzi... Albo trawka, tragedia poprostu.

Cota

A ja sobie wspomnę, że piszę przez f, sh, ch tylko wtedy, kiedy się wygłupiam i wyśmiewam jezyk

. Ot co. W sumie czasmai fajnie porobić takie błędy dla jaj :>

Suzanne

Ja bardzo rzadko napiszę kofanie albo coś w tym stylu , nie jestem jakimś pOkEmOnEm czy coś i nie piszę ciągle teshów i jushów
Jestem dys coś tam , w każdym razie poprostu nie piszę bezbłędnie , rozumiem ze jeśli zrobie jakąś straszną literówke lub byka, to moze kogoś to wkurzać ale mam prośbe , zachowajcie takie rzeczy na siebie , bo jeśli patrzycie tylko na błędy ortograficzne to jestescie pusci .
To tak wg , mnie .
A ludzie którzy piszą przez sh , f czy coś w tym stylu , albo tRaWaMi są poprostu naśladowcami pustej mody.
//Poprawilam błędy, bo malo co rozumialam - Misch.

Mischievous

To nie jest "pustosc", tylko normalny ludzki odruch. Czlowiek ni czyta literami, a calymi wyrazami. Widzac przykladowo "ogrutek" ju bardziej skojarzylabym ogorkiem niz z ogrodkiem. A twoje bledy widac, ze wynikaja z lenistwa. Czym stwierdzam? Od ciula i jeszcze wiecej literowek, ktore doprawdy utrudniaja czytanie. Tak trudno przeczytac jeszcze raz post zanim sie go wysle albo pisac go w wordzie? Puste to jest zaslananie sie "dys", bo sama mam siostre z tym czyms, ale ona duzo czyta i wiele cwiczy. Jak na swoje 9 lat robi malo bledow, tylko musi sie dluzej zastanowic jak pisze i wlasnie dlatego na egzaminach takie osoby maja wiecej czasu.

kingus144

mi się nie chce czasem pisać ą ę ć itd.... leń Sad

,ale postaram się jezyk

i czasem robię błędy (ale to przez przypadek) a słówka koffam,jush raczej nie goszczą w moim słowniku Wink

)

anne

W zasadzie jedynym błędem, jaki popełniam, jest rozmawianie przez gadu w spsobó minej więcje tkai. Ze zmęczenia, z pośpiechu. Zdarza mi się. Ale już się wszyscy przyzwyczaili. Na forach staram się pisać jak człowiek.

Immoral

Nie jestem dyslektykiem, ale zdarza mi sie popełniać błędy, jak kazdemu. No i często mylę kolejność liter. Zamiast 'forum' w pośpiechu piszę 'froum'. Wiem, że to być może utrudnia czytanie posta, ale wybaczcie.

Agnieszka

Ja sie staram pisać poprawnie, no ale nie zawsze mi to wychodzi, nie lubię języka polskiego i nie jestem z niego dobra, więc wybaczcie mi błędy ortograficzne Sad

nina50

Ja poprawiam ludzi zazwyczaj ,ale tylko z ortów,żeby się w końcu nauczyli
Oczywiście ja też człowiek i nieraz się pomylę
Ale staram się staram...

na1000latka

Ludzie w moim otoczeniu
często piszą teksty typu:
koffam, jush, zaaffaliscie itp.
ale ja sie do niech nie upodabniam
.. za to mam nawyk na GG wysylania
roznyych emotikonek typu Smile

,

,

Agnieszka

Ja jestem uzależniona od emotikonek, ale się staram wysyłac ich mniej. ;D

na1000latka

Angel xD · Gość

Ja jestem dys. ale pracuję nad sobą i ortów nie robię aż tyle. A literówki to moja zmora. Często zdarza mi się, że piszę: ejst, jets, nmie itp.

Mischievous · Wysłany: Pią 13:51, 02 Mar 2007 Temat postu:

Podnosze. Akcja wciaz aktualna, a na forum robi sie ostatnio kolorowo od bledow.

Shisenthai · Wysłany: Pią 15:48, 02 Mar 2007 Temat postu:

O God ! Jak widzę na gadu opis np. " Ja CiĘ lOfFaM TaK BaRdZiO", eh ... wolę się nie wypowiadać na temat takiej osoby. Szanujmy polską mowę Smile

A jeżeli chodzi o błędy, to czasem tam poprawię kogoś, a takto rozumiem Very Happy

Przecież nie każdy jest mistrzem ortografii;P

Tanti · Wysłany: Pią 16:13, 02 Mar 2007 Temat postu:

Ostatnio moj kumpel mial na GG opis: Wykszykuje Twoje imie!
Wiec napisalam do niego pol zartem, pol serio, wykRZykuje Wink

Zrozumial i poprawil.

Trufla · Wysłany: Pią 18:04, 02 Mar 2007 Temat postu:

Ja się staram nie robić błędów.
Nigdy w sumie nie miałam problemów z ortografią.

Tyle, że ja zwracam dużą uwagę na czyjeś błędy, i wiem, że to może nie jest czasami dobre, ale poprawiam ludzi.
Bo jak widzę np. bohenek, lónetę czy chumor, to po prostu mnie krew zalewa...

Goplana · Wysłany: Sob 19:11, 03 Mar 2007 Temat postu:

Mischievous , pisząc , sama zrobiłaś błędy ortograficzne Wink

Mischievous · Wysłany: Sob 19:17, 03 Mar 2007 Temat postu:

Nie ma ludzi nieomylnych, a tekst tematu zostal skopiowany.
Co nie zmienia faktu, ze owego bledu w tym temacie nie widze.

Immoral · Wysłany: Sob 20:16, 03 Mar 2007 Temat postu:

Ameretat · Wysłany: Sob 22:58, 17 Mar 2007 Temat postu:

Trufla, bądź bohatera przez ch.

Sama staram się pisać poprawnie, bo kłują mnie w oczy wszelkiego rodzaju błędy - niezależnie czy ktoś napisze "chlep" czy "mademadyka", ale przede wszystkim razi mnie pisanie "nie wiem" razem, czy "niepewnie" rozłącznie. Przede wszystkim to nie pasuje wizualnie, a po drugie, gryzie się z zasadami ortografii..

sSeduce. · Wysłany: Wto 21:01, 20 Mar 2007 Temat postu:

Ja staram się nie popełniać błędów, zresztą z ortografii jestem niezła [pochwalę się, I miejsce w powiecie xD]. Więc no. ^^
Staram się (;

tailyweily · Wysłany: Śro 10:03, 21 Mar 2007 Temat postu:

Moja najlepsza ocena z dyktanda w gimnazjum to 3- ^^

Mischievous

Muszę podnieść temat, bo na forum jest epidemia.

przynajmniej partykuła wyznaczająca minimalny, możliwy do zaakceptowania przez mówiącego zakres czegoś, np. Wypij przynajmniej mleko., lub komunikująca, że ilość lub miara czegoś jest nie mniejsza od wymienionej i że może być większa, np. Wyjechała przynajmniej na rok.

bynajmniej partykuła wzmacniająca przeczenie zawarte w wypowiedzi, np. Nie twierdzę bynajmniej, że jest to jedyne rozwiązanie.

bynajmniej wykrzyknik będący przeczącą odpowiedzią na pytanie, np. Czy to wszystko? – Bynajmniej.

Amy

Nie mam problemów z ortografią, bo od wczesnego dzieciństwa czytam i to dużo. Dlatego jeśli popełniam błędy, to rzadko. O ile dyslektycy mają z tym problemy i to duże, to w internecie mają rozmaite udogodnienia - najlepsze z nich to imo Firefox. Zresztą wszystko zależy od chęci.
Jeśli chodzi o pokemonizm, wieje głupotą na cztery kilometry.

billiejean

No to ja kurFFFa zaszaleję i powiem tak:
nie uznaję papierka o dysortografii itepe.
Jak ktoś jest młotem to po prostu jest i tyle. Nie przyswaja, jego ból - niech ćwiczy i dużo czyta.
Najlepiej niech każdy zrzuca winę na "dyskowszystko", usprawiedliwiając swoją pisownie w tym przypadku... phi co??

Amy

Tu akurat się nie zgodzę, żeby całkiem olewać zaświadczenia o dysleksji/dysortografii, bo takie osoby muszą mieć więcej czasu na egzaminach.
Jednak to prawda, że wiele z nich wymawia się swoją przypadłością, gdy popełnia masę błędów. Moja przyjaciółka jest dyslektyczką i popełnia ortografy, ale stara się i nad tym pracuje. I pisze coraz lepiej.

billiejean

Mojego zdania nie zmienię.

Jeden jest bardziej kumaty, inny mniej.

Uważam, że każde błędy w pisowni, dosłownie każde, powinny być w necie poprawiane (przez modów).
Ale jeszcze bardziej sami userzy, każdy użytkownik internetu (i nie tylko zresztą) powinien zwracać uwagę na poprawność językową swojej wypowiedzi. Przecież nietrudno zainstalować Firefoxa - on podkreśla błędne słowa a to też jakiś tam rodzaj nauki.
Jak nie to do Worda wklejać i sprawdzać!
Jest to też przydatne dla tych, którzy czytają te wypowiedzi - bo bezbłędne są gwarancją, że użytkownik zapamięta prawidłową pisownię danego wyrazu.

Akcję bykom stop popieram całą sobą ;)

tailyweily

Przepraszam bardzo ale sama jesteś tępym młotem skoro tak piszesz ;/
Ja pierdole, gdybyś nie zauważyła w szkole nie pisze się dyktanda na laptopie, żeby Ci komputer błędy podkreślał, czasami nie zauważysz kiedy pominiesz przecinek czy cokolwiek, nawet jak przeczytasz swoje wypracowanie milion razy. Sama na swoim przykładzie wiem ile razy czytałam swoje prace z dokładnością a i tak zamiast ę pisałam e, pomijałam przecinki itd.

I skoro nie wiesz, jak to jest być dyslektykiem, to się najlepiej nie wypowiadaj oO

billiejean

Jeden jest tępy z polskiej gramatyki, inny nie czai matmy, trzeci nie umie czytać... różni ludzie się rodzą.

Nikogo konkretnie nie nazywam młotem, więc z wątami to nie do mnie, tailyweily.

Amy

Dysleksja jest dysfunkcją, która wymaga poświęcenia większej ilości czasu na zastanowienie się nad czytanym tekstem lub pisanym zdaniem... Billiejean nie wmawiaj teraz, że dysleksja nic nie zmienia, bo to nieprawda. Uważasz, że jesteś mądrzejsza i wiesz lepiej od specjalistów - lekarzy, neurologów, psychiatrów, pedagogów?
Dysleksja rozwojowa czyli specyficzne trudności w nauce czytania i pisania (ICD-10 R48) - zaburzenie manifestujące się trudnościami w nauce czytania i pisania, mimo stosowania standardowych metod nauczania, inteligencji na poziomie przeciętnym i sprzyjających warunków społeczno-kulturowych. Jest spowodowana zaburzeniami podstawowych funkcji poznawczych, co często uwarunkowane jest konstytucjonalnie.

tailyweily

Dysleksja jest w pewnym sensie chorobą.
A ja np. człowieka upośledzonego nie nazywam idiotą, bo jest chory.
Tak samo nie każdy dysklektyk jest tępy, tylko potrzebuje więcej czasu, by doszukać się gdzie popełnił błąd. ;/

// I na tym poście proponuję zakończyć dyskusję, ponieważ obraża ona innych użytkowników. Po szczegóły zapraszam do "o tym forum".
Eot.

Carolajna

Ja nienawidzę czytac wszystkiego, co pochodzi spod ręki mojego brata -.- Ja mogę miec problemy z gramatyką (zwłaszcza w dłuższych zdaniach), a czasem z przecinkami. Ale póki co nikt się nie skarżył.

Dangerous.

monicka

Ja bym to raczej nazwała głupotą, zresztą taki papier to i tak nic im nie daje... ok wiecej czasu przy pisaniu egzaminów? Ale później raczej jedynie miano głupka