Dziewczyński świat!

songerie

A co sadzicie w ziwazku z uzaleznieniem od internetu?
Bo ja przez gimnazjum niestety przez to przechodzilam...
I to wcale nie jest takie nic jak sie z poczatku mi wydawalo.
Bo siedzenie na necie 15 godzin byle tylko z wszystkimi porozmawiac.
Przyjaciele w necie, milosc? w necie.

Ale moi znajomi z reala dzielnie na mnie czekali.
Czekali az przypomne sobie, ze swiat nie konczy sie tylko za druga strona monitora..
I sie doczekali.

Z calym szczesciem dla mnie. Smile

Kasieńka :)

Hmm... chyba uzależniona nie jestem, no może trochę. Nie mogę wytrzymać dnia aby przynajmniej godz. czy 2 nie posiedzieć w necie. W sumie to się tak wciągnęłam przez fora.
Mam wiele znajomych w necie i czasami rozumieją mnie oni lepiej niż Ci w realu.

Carmen.

No ja jestem uzależniona. Ale wolę podwórko jak jest ciepło. Wchodzę tylko z nudów xD Ale zbyt często.

songerie

A ja sie czasem zastanawiam co robia ludzie jak nie maja netu. I naprawde nie pamietam co ja wtedy robilam przez wiekszosc czasu. Bo teraz jak mi net siadze i nie chce dzialac to ogladam filmu ktore mi sie sciagnely jak dzialal Razz

Dla mnie to sposob na nude jak siedze w domu bo nie moge wyjsc.

Lavender

Mnie nie uzależnia net, tylko fora x] Chociaż... tak właściwie to chyba nie ejstem uzależniona... W wakacje, jak jest ciepło to wolę posiedzieć na podwórku, albo z koleżankami gdzieś wyjść, niż siedzieć na necie xP

Cota

ja jestem uzalezniona barrdzo =p. Codziennie tak z 8 godzin na pewno =/ ... A jak nie mogę wejść, to.. i tak muszę xD. Psychoza i nie wiem, co z tym zrobić... Hehs

greenfish

ja siedze na necie góra 2 godzinki dziennie
więcej mi nie potrzeba
chyba ze jest mi nudno to siedze troche dłużej
ale chyba jeszcze nie jestem uzalezniona

Pseudoaniołek

Uzależniona? Nie wiem. Możliwe. W każdym razie, często i dużo siędzę na kompie. Może byłoby inaczej gdybym nie mieszkała na takim odludziu? Bo tak, to nie mam co robić i siedzę na kompie.

Dorianne

**Loving_Heart**

Alouisa · Gość

Kasieńka :)

super_nitk@

Angel xD · Gość

Tak jestem!
Potrafie siedzieć 10 h i to dla mnie za mało!
Ale staram się ograniczyć net!

Luthien

Ja nie jestem Razz

Potrafie długo siedzieć, ale przestać też potrafie^^

KA-a-a-LoLka

a ja sama do siebie gadam

songerie

Lola

sądze ze jestem uzależniona i ciesze sie ze zdaje sobie z tego sprawe póki nie bezie to nikomu zagrażać nie bede z tym nic robic

Clarissee

ja sądze ze jestem uzalezniona ale w malym stopniu. owszem potrzebuje paru godizn w necie ale jak nie wejde i pojde do kumpeli to nie czuje sie przez to gorzej

LoQ

A ja nie jestem uzalezniona.
Ani troche.
Potrafie przez tydzien kompa nie wlaczyc bo nie mam czasu na przyklad.

Vanilli

Nie jestem uzależniona.Potrafię w każdej chwili wyłączyć kompa i zacząć się np. uczyć.
Choć czasami siedzę te 3 godz. na kompie.

Angel xD · Gość

No ja w koncu nie wiem czy jestem czy nie... Bo umiem wyłączyć kompa w kazdej chwili i tyle ale moge siedziec cały dzień i to dla mnie mało...

tailyweily

Ja sobie nie wyobrażam... Posiedze sobie max. 3 godziny i już ma dosyć xD Chociaż troche może allegro...

Wilczyca

marta14_94

Zdecydowanie uzależniona
od portali min. nasza klasa , fotka , grono , dziewczynskiswiat

Ameretat

Ostatnio postanowiłam, że przez wakacje będę z komputera korzystać tylko wieczorami. I wychodzi, jak najbardziej.
Okazuje się, że można tyle zrobić nie spiesząc się, aby z kimś porozmawiać, czy poczytać nowe posty. A i ile przyjemności z nadrabianiem, zamiast czekania niecierpliwie aż ktoś napisze nowy post.

Chika

Jestem uzależniona, bardzobardzo. No, ale co. W wakacje siedzę sama w domu, w telewizorze nic nie ma i koleżanek również. Więc siedzę przez cały czas przy komputerze. Owszem, po południu wychodzę na dwór, na spacer czy na zakupy. Muszę się trochę przewietrzyć, bo nawet niezdrowo jest cały czas siedzieć w domu. Najgorszy jest pierwszy tydzień wakacji, a potem to już jakoś. Ktoś przyjedzie, wyjadę gdzieś i tak dalej. A najbardziej uzależniły mnie fora internetowe.

Plina!

Nie jestem uzależniona od internetu.
W ogóle zauważam jakiś paradoks. Niby w internecie jest wszystko, ale jednak nie ma nic. Rolling Eyes

Nie ma dla mnie jakiś szczególnie ciekawych stron (oprócz forum i stron moich ulubionych sklepów).
Czasem wydaje mi się, internet jest takim śmietnikiem ze "wszystkim i niczym".

Amy

Nie jestem uzależniona. Mam naprawdę mnóstwo innych zajęć, ciekawszych niż oczekiwanie, że ktoś ciekawy wejdzie na gg, że ktoś coś napisze na forum lub wystawi coś interesującego na allegro. Nie mam czasu, by się uzależnić (;