Gość
|
Wysłany: Wto 19:10, 23 Gru 2008 Temat postu: Mała Moskwa |
|
|
Cytat: | "Mała Moskwa" to wzruszająca historia zakazanej miłości, w czasach, w których nawet o intymnych sprawach decydowało sowieckie imperium. Film przenosi nas do świata, w którym w jednym mieście, oddzieleni murami i zakazami żyli Rosjanie i Polacy, którzy mimo strachu i wścibskich politruków kochali, cierpieli i mieli swoje marzenia.
W tym docenionym przez wielu krytyków oraz publiczność i jury 33 Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, widz znajdzie także to, czego zazwyczaj szukamy w kinie rozrywkowym: miłość, śmiech, łzy, wielkie dramaty i wielkie radości oraz wzruszenia...
Jest rok 1967. Jura, młody pilot i niedoszły kosmonauta, trafia do Legnicy, zwanej "Małą Moskwą”, ze względu na ulokowanie tam największego garnizonu wojsk radzieckich w Europie Wschodniej. Towarzyszy mu piękna młoda żona Wiera. Zafascynowana polską poezją i muzyką, wygrywa piosenkarski "konkurs przyjaźni", wykonując porywająco i w części po polsku "Grande Valse Brillante" Ewy Demarczyk. Wtedy właśnie poznaje polskiego oficera i muzyka – Michała. Długo broni się przed obudzonym wówczas uczuciem. Zakazana miłość Rosjanki i Polaka musi rozwijać się w tajemnicy i po kryjomu... |
http://www.filmweb.pl/f370628/Ma%C5%82a+Moskwa,2008/opisy
Byłam, widziałam, polecam. Cudowny i wzruszający film. Świetna gra aktorów.
Najbardziej chyba spodobała mi się duża ilość języka rosyjskiego (polskiego jest niewiele) oraz cudowny głos Svetlany Khodchenkovej (Wiera).
Oglądaliście? Jakie macie wrażenia?
|
|