Dziewczyński świat!

liksunia

Jak uważacie warto ubierać się ściśle według panującej mody nawet jeśli wtedy miałabyś źle wyglądać...?

tailyweily

Oczywiście, że nie... A dużo jest osób takich, które mimo że do ich figury im ciuch nie pasuje to zakładają bo to jest modne... No ale ich wybór co poradzić ^^

werka123

Ja myślę że jeśli żle wyglądasz w tym co jest teraz modne to nie powinnaś się do tego zmuszać tylko nosić to w czym ci dobrze...

szyszunia

oczywiście, że nie można się w coś ubrać tylko dlatego, że jest modne jak się źle w tym wygląda

werka123

to jest praktycznie jasne jak słońce co nie??

Dla ciebie może tak, a dla innych nie-tw

Tanti

Wydaje mi sie, ze ludzie sa na tyle istotami myslacymi, ze widza w czym wygladaja dobrze, a w czym nie, w czym zle sie czuja, a w czym jest im wygodnie.

Plina!

Tanti

Mhm, to jest zjawisko typu: To co, ze mam grube uda, skoro te chuderlaki moga nosic mini, to ja tez!
Jakies dzialanie na przekor sobie czy cos...

liksunia

Gdybym na prawdę miała grube uda wolałabym podarować sobie tą "mini" ale przynajmniej wyglądać dobrze...

Mischievous

Uwazam, ze kazdy powinien ubierac sie tak jak chce. Obojetne czy jest gruby czy chudy. Przeciez nie mozemy wsadzac do pierdla wszystkich puszystych kobiet ubranych w pozio0me paski?
Oczywiscie to "jak chce" to tez nie jest takie doslowne, bo nie widzi mi sie naga kobieta na ulicy.

Przypomina mi sie sytuacja kosmetyczki - tipsiary z mojego osiedla, ktora nie chciala przebic dziewczynie pepka, bo byla za gruba (dziewczyna na oko ma rozmiar 40, co jak dla mnie wcale nie jest zle) i brzydzila sie wykonania zabiegu. Dziewczyna wyszla z placzem przy akompaniamencie smiechu reszty pan "idealnych". Nosz kurna...
Chociaz na szczescie, bo idiotka robila to pistoletem o_0

AguŚ

niektórym wydaje się że wyglądają w czymś super a tak nie jest co??

ja ubieram się w to w czym jest mi po prostu ładnie i wygodnie zarazem Smile

liksunia

Mischievous to ta kosmetyczka jakas dziwna była...przecież tak nie można robić;/

Marocco

Hmm ja tez uważam, że kazdy powinien ubierac się jak chce, nawet jakby miał wyglądac okropnie. Nigdy idąc przez ulice nie patrzę sie na innych ludzi, może to dlatego, że każdy intensywnie patrzy się na mnie. Co do ,,zasad podstawowej higieny'' mnie urzadza jedynie jak ktos nie smierdzi.

wiater

U siebie bym tego nie zniosła - nie lubię nosic obcisłych bluzek, wszystko musi byc tak, żeby tuszowac niedoskonałości figury, a nie je uwydatniac.

Ale jeśli widzę laskę która ma nadwaga, a upycha się w obcisłe rurki to nic do niej nie mam - skoro dobrze się w tym czuje to fajnie. W sumie to nawet gratuluje im odwagi^^.

billiejean

Lady Romeo

Ja nigdy nie ubieram się w modne rzeczy ^^. Chociaż może ubieram, ale o tym nie wiem. Jakoś nigdy się modą nie interesowałam. Tworzeniem własnego stylu-owszem, ale nie modą panującą. Ale gdy widzę te wszystkie dziewczyny, które nie dość, że noszą się kiczowato, to jeszcze nieodpowiednio do figury, po prostu robi mi się niedobrze.

Pianka

Lady Romeo

Ha też kilka razy widziałam takie Panie. Blond trwała, mocny makijaż, miniówa i w miasto. Żal. ;D

kreetkowa

no.. są takie dziewczyny.. noszą to co modne no bo.. w koncu modne. i niezwracają uwagi czy dany ciuch dobrze na nich leży. nie które dziewczyny są tak całkowicie opalone( solarka..) że wyglądają jak marchewki , w dodatku mają taki ciemny makijaż , miniówka , brzuch widać , białe kozaczki i rusz na miasto! jak patrze na takie dziewczyny to myślę sobie tylko jedno.. że idą na łowy do starszych panów -.- xd

Flicka

NIGDY
Dla mnie moda to przekleństwo.!!
Ubieram sie jak mi wygodnie.

Szalona Grażyna.

Ja powiem tak. Ubiór to osobista sprawa każdego człowieka. OSOBISTA. Dlatego jeśli przyjdzie jakaś gruba w mini, to może i sobie coś o niej pomyślę, ale to jej sprawa jak się ubiera.
Sama staram się dobierać ciuchy do figury, bo przejmuję się opinią innych, chociażby przechodniów na ulicy.

Angel xD

Każdy robi co chce, dla mnie jak ktoś jest gruby i się ubierze nieadekwatnie np. mini ledwie za pupę, obcisłe dżinsy z nad których będzie wystawał tłuszczyk, przykrótka bluzeczka to jest to sprawa tej osoby, bo kompromituje siebie, a nie mnie, jak nie przeszkadza jej to że osiąga efekt odwrotny od zamierzonego i ludzie będą się z niej śmiali.