Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Angel xD
Tancerka Snu
Dołączył: 03 Sie 2007
Posty: 1647
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
|
Wysłany: Nie 9:51, 05 Sie 2007 Temat postu: Nirvana |
|
|
Nirvana - amerykańska grupa grunge'owa, utworzona w 1985 roku. Początki subkultury o nazwie grunge, związane są nierozerwalnie z tym zespołem.
Początki zespołu sięgają 1988 - to wtedy Cobain nadał mu nazwę Nirvana i tak już pozostało do roku 1994. Zespołowi udało się wybić ponad przeciętność albumem Bleach wydanym przez wytwórnię SubPop 15 czerwca 1989. Zawierał on charakterystyczną muzykę opartą na prostych liniach melodycznych, która wywodziła się zarówno z tradycji punkowych, jak i klasycznej amerykańskiej muzyki. Na okładce Bleach widnieje nazwisko Jasona Evermana, który jednak nie brał udziału w jej nagrywaniu - stało się tak ze względu na jego pomoc finansową przy produkcji albumu. Bleach uzyskała w niezależnym środowisku pewną renomę i dzięki niej Nirvana zaczęła się cieszyć sławą na zachodzie USA.
Tuż po premierze Bleach zespół opuścili Everman i Channing. Według Cobaina, Chad grał nazbyt jazzowo i delikatnie, pomimo swej biegłości technicznej. Miejsce za perkusją zajął multiinstrumentalista Dave Grohl, znany wcześniej z punkowego projektu Scream. Już z Grohlem udało się Nirvanie podpisać kontrakt płytowy z wytwórnią Geffen, co umożliwiło zespołowi promocję na całym świecie i ostateczne zerwanie z etykietką zespołu o lokalnym znaczeniu, czego muzycy bardzo nie chcieli. Przy współpracy z wytwórnią Geffen - DGC Nirvana nagrała w 1991 płytę Nevermind, która zdobyła olbrzymią popularność i okazała się ogromnym sukcesem komercyjnym .[1]. Z jednej strony grunge'owe środowisko cieszyło się[potrzebne źródło], ponieważ w sukcesie Nirvany widziało szanse sukcesu i wyjścia z podziemia również dla siebie, z drugiej strony jednak zarzucano Nirvanie komercjalizacje i zatracenie własnych, muzycznych ideałów[potrzebne źródło]. Zespół okrzyknięto legendą[potrzebne źródło], a płyta Nevermind trafiła na pierwsze miejsca list przebojów, okazując się jedną z najlepszych płyt lat 90. Utwory takie jak "Come as You Are" czy "Lithium" stały się bardzo popularne, zaś "Smells Like Teen Spirit" uważany jest za hymn pokolenia lat 90. i zaliczany do najbardziej znanych rockowych utworów. Na liście najlepszych utworów wszech czasów zajął on 9 miejsce, a płyta Nevermind uważana jest za 17 najlepszą płytę w historii muzyki rozrywkowej wg Magazynu Rolling Stone.
24 lutego 1992 roku Cobain ożenił się z wokalistką grupy Hole, Courtney Love. Od tego momentu nasiliły się problemy lidera zespołu związane z nadużywaniem narkotyków. W tym klimacie powstała trzecia i ostatnia płyta długogrająca tria zawierająca premierowy materiał In Utero, wydana przez wytwórnię DGC w 1993 roku. Przed samym wydaniem albumu zespół miał spore problemy z wytwórnią, która domagała się muzyki o bardziej komercyjnym brzmieniu. Kurt Cobain oświadczył: 'Dorosłym się to nie podoba', mając na myśli pracowników wytwórni. In Utero była dość jednoznaczną odpowiedzią na wcześniejsze zarzuty o komercję. Nie zabrakło też osobistych porachunków - na albumie umieszczona jest piosenka pt.: "Frances Farmer Has Revenge On Seattle" ("Frances Farmer mści się na Seattle") będąca jasną odpowiedzią na artykuł dziennikarki Vanity Fair, przez którą Kurt i Courtney stracili prawo do opieki nad swoją córką. Płyta stała się jednak od razu hitem debiutując na liście Billboardu, a do dziś sprzedano w samych Stanach Zjednoczonych ponad 6 milionów jej egzemplarzy. Szczególnie cenionym utworem okazał się pierwszy singel z tego albumu - "Heart-Shaped Box" - do którego stworzono psychodeliczny teledysk. Od 1993 roku stan psychiczny Cobaina zaczął się gwałtownie pogarszać.
Przed ostatecznym rozpadem zespół zdążył zatrudnić drugiego gitarzystę Pata Smeara, by wspomógł Nirvanę na koncertach. Niedługo potem Nirvana nagrała płytę live - MTV Unplugged in New York - która zawierała piosenki wykonane w wersjach akustycznych. Uznano ją za jednen z najlepszych albumów wydanych w 1994 roku. Grupa zakończyła działalność po śmierci Kurta Cobaina 5 kwietnia 1994 roku.
Pozostali członkowie Nirvany kontynuują swe kariery muzyczne z różnym powodzeniem. Dave Grohl założył swój własny zespół Foo Fighters, który odnosi niemałe sukcesy. Całkiem niedawno Grohl wziął udział w projekcie muzycznym - Probot. W ten sposób spełniło się największe marzenie tego muzyka - Dave zagrał obok swoich największych idoli m.in. zagrał z Lemmym z grupy Motörhead. Natomiast Chris Novoselic zakładał kapele grające alternatywną muzykę, nie osiągając jednak większych sukcesów. Były to m.in. Sweet 75, a ostatnio także Eyes Adrift. Po rozpadzie Nirvany popularność muzyki grunge niestety mocno osłabła. Wśród wielu grup ludzi narodzonych w latach 1988-1994 jest ona nadal niezwykle popularna.
Skład:
Kurt Cobain (śpiew, gitara) (1987-1994)
Krist Novoselic (gitara basowa) (1987-1994)
Dave Grohl (perkusja, chórki) (1990-1994)
Chad Channing (perkusja) (1988-1990)
Aaron Burckhard (perkusja) (1987-1988)
Dale Crover (perkusja) (1988, 1990)
Dave Foster (perkusja) (1988)
Jason Everman (gitara) (1989)
Dan Peters (perkusja) (1990)
Pat Smear (gitara) (1993-1994)
Nazwa
zespołu pochodzi od stanu nirwany - osoba w którym się nim znajduje jest wyzwolona od cierpienia i przyczyn cierpienia, ponieważ usunęła niewiedzę, która jest źródłem cierpienia. Stan ten można osiągnąć m.in po narkotykach.
by Wikipedia
Teledyski:
Nirvana - Come As You Are
Nirvana - Rape Me
Nirvana - You know your right
Dyskografia:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Zna chyba każdy. A lubi ktoś?
Samą Nirvanę cenię głównie dzięki Cobainowi, który był dla mnie fenomenem, bez którego obecna muzyka nie wyglądałaby tak jak teraz.
Ostatnio zmieniony przez Angel xD dnia Pią 12:08, 18 Sty 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Plina!
Sexi Flexi.
Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 2823
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/6 Skąd: Piotrkóóóóów
|
Wysłany: Nie 11:51, 05 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
No jasne, że każdy powinien ją znać
Ja osobiście fanką nie jestem, ale parę kawałków znam
Cabain miał świetny głos.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dangerous.
Tancerka Snu
Dołączył: 04 Sty 2007
Posty: 1955
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6 Skąd: Heartbreak hotel. Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Nie 13:24, 05 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Nie słucham za bardzo, ale cenię.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mischievous
Alfons
Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 4901
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Nie 15:46, 05 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Znam jedynie Smells Like Teen Spirit.
Reszta mi nie lezy.
No i za bardzo kojarza mi sie z 11-latkami w czerni z kostkami na plecach. Na kostkach oczywiscie naszywka Kurta wielkosci 30x30 cm.
|
|
Powrót do góry |
|
|
potosia
Łoś Super Ktoś
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 1478
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Somewhere in hell
|
Wysłany: Nie 17:25, 05 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Smells Like Teen Spirit - tylko to znam i nawet mi się podoba. W reszte się nie wsłuchiwałam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Haze
Kochanka Laptopa
Dołączył: 08 Maj 2007
Posty: 971
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Przemków
|
Wysłany: Nie 18:56, 05 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Ahh co tu dożo mówić uwielbiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tanti
Tancerka Snu
Dołączył: 25 Gru 2006
Posty: 1643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Graceland Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Nie 21:09, 05 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Smells Like Teen Spirit mi sie podoba. Reszty nie slyszalam. A moze slyszalam, tyle, ze nie pamietam, a to oznacza, ze nic szczegolnego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pianka
Kurtyzana
Dołączył: 08 Cze 2007
Posty: 997
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: z Sabatu Wiedźm. Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Nie 22:02, 05 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
hmmm, piosenek slyszalam kilka, nawet mi sie podobaly. Ale uwielbiam po prostu czytac o Cobainie! I tych zagadkach co do jego śmierci. Słyszałyście może o stronie na której są piosenki od tyłu? Tam jest ich jedna piosenka [nie pamietam jaka] w której puszczonej od tyłu jest niby ukryta wiadomość.. nie jestem pewna, ale chyba po angielsku - 'To ja zabiłem'. Jeśli chcecie to poszukam i wyślę ją wam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nerissa
Martelina
Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: z wyspy mórz południowych
|
Wysłany: Pią 12:26, 17 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Uwielbiam Nirvanę.
Uwielbiam ich piosenki (z drobymi wyjątkami).
Uwielbiam Kurta.
Ale fanatyczką nie jestem.
Jak na mnie to odwalili kawał porządnej roboty.
Są legendą (też po części dlatego, że Kurt zmarł i to w jakich okolicznościach, tajemnica, itd.).
I b.podoba mi się ta nazwa
Świetny pomysł.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tuuli
Mistrzyni avatarów.
Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 939
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: trzeci karton od lewej Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Śro 19:03, 05 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
A jakże -oczywiście mam ich najlepszy (najbardziej znany album) "Nevermind", legenda grunge... Powiem jedno - są wspaniali, dla mnie Kurt ciągle żyje... Gdyby nie Nirvana, to w muzyce byłaby wielka pustka - nie do wypełnienia... "Lepiej spłonąć niż odejść w cień."
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amy
Tancerka Snu
Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 1753
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Home Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Śro 13:08, 08 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Haze napisał: | Ahh co tu dużo mówić uwielbiam |
Tak jest, u mnie dokładnie to samo. Nie wiem, czemu do tej pory się tu nie wypowiedziałam.
Nirvana jest jedyna w swoim rodzaju, bardzo charakterystyczna i na zawsze pozostanie legendą. Jak dla mnie nie sposób pomylić ich piosenki z innym zespołem.
Moje ulubione: Lithium, Lounge Act, The Man Who Sold The World, Pennyroyal Tea, In Bloom, Come As You Are, All Apologies, Rape Me, Aneurysm.
|
|
Powrót do góry |
|
|
samara
Potencjalny geniusz
Dołączył: 05 Kwi 2009
Posty: 381
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6 Skąd: Krynica Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Śro 15:26, 08 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
In Bloom - jeśli chodzi o utwopry rockowe jest to u mnie numer dwa wszechczasów (wyżej cenię tylko U2 - One).
Smells Like Teen Spirit to z kolei riff, który najlepiej wychodzi mi na gitarze, ale się nie podniecam, bo jest banalnie prosty.
Oprócz tych dwóch utworów uwielbiam też Scentless Apprentice, Love Buzz, Coccaine Girl, Half Man I Used To Be i Francess Farmer Will Have Her Revenge on Seattle.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ameretat
Tancerka Snu
Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Z trzeciego pudła od lewej. Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Czw 9:54, 09 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Za chwilę, o 11 na Discovery World będzie "Ostatnie 48 godzin" z Kurtem.
Ja? Kiedyś słuchałam. Cenię, rozumiem że dla innych to baardzo wartościowy zespół i nie będę się sprzeczać że wiele znaczy w historii muzyki.
Ale jakoś niespecjalnie mi leży, słuchałam przez jakiś czas i nie udało mi się z nimi specjalnie oswoić. Może spróbuję do nich powrócić i zobaczymy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zimna_Kawa
Zaklinaczka mrówek
Dołączył: 25 Gru 2007
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Czw 13:01, 09 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
samara napisał: | (wyżej cenię tylko U2 - One) |
W ramach OT - pragnę zauważyć, że to zaskakujące i paradoksalne, ale ten utwór miał nigdy nie trafić na Achtung Baby, miał być za to odrzutem z sesji do AB, co także było niezbyt pewne
Nirvana? Większość młodzieży w wieku 14-15 lat przechodzi fascynację tą grupą, nie ma siły. To takie pierwsze próby z muzyką rockową, z czasem odkrywa się bardziej skomplikowane rzeczy. Oczywiście nie mówię tu o wszystkich, ale mając lat 20 bardzo często widzę na ulicy dziewczyny czy chłopców biegających z Kurtem na piersi.
Z perspektywy czasu (tak, też ich słuchałam) widzę ich jako dość nieskomplikowany muzycznie zespół, którego brzmienie oparte jest na lekko zmodyfikowanym (bardziej melodyjnym i przyjaznym dla ucha) "3 akordy, darcie mordy". Najbardziej drażnią mnie jednak poglądy denata i jego gęsto niesmaczne wypowiedzi na temat innych wykonawców tamtego okresu.
Generalnie - na nie.
Ostatnio zmieniony przez Zimna_Kawa dnia Czw 13:02, 09 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chika
Użytkowniczka Października.
Dołączył: 15 Cze 2007
Posty: 1183
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Sob 16:20, 11 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Swego czasu próbowałam się do nich przekonać, ale jakoś nie potrafię.
Nie słucham ani nie lubię.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Flicka
Zaklinaczka mrówek
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Śro 17:14, 22 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Spoko zespół. Nie jestem zapaloną fanką, ale czasami posłucham.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chemicaly
Muchomorek
Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: znienacka.
|
Wysłany: Sob 18:18, 25 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Ech, ten Kurt. Bardzo lubię ten zespół, chociaż znam stosunkowo niewiele piosenek, a ciągle coś mi wypada, że nie mam okazji pogrzebać dokładniej w ich dyskografii. Ale i tak najbardziej, tak szalenie trÓ i oryginalnie, uwielbiam Smells like teen spirit - ten utwór jest po prostu niesamowity.
|
|
Powrót do góry |
|
|
anteka
Muchomorek
Dołączył: 25 Wrz 2009
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: nie twój interes Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Nie 18:35, 27 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Bardzo dobra grupa ale nieco przereklamowana. Chodzi mi konkretnie o nazwę 'legenda grunge'u' często używana jako określenie zespołu. Prawdziwą legendą grunge'u były Mudhoney oraz Alice In Chains.
A Nirvana - Smells Like Teen Spirit to najbanalniejszy riff do nauczenia się na gitarze. Tworzyli dobrą ale nieszczególnie ambitną muze. Chociaż album Nevermind stoi na półce u mnie na zaszczytnym miejscu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
greenfish
Kochanka Laptopa
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 870
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Pon 21:13, 14 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Słucham od zawsze. Mijam się z ich muzyką. Teraz znów wracam.
Ukochana piosenka- "Sappy" (nie ma jej na żadnej płycie, tylko wersje demo i koncerty- polecam)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amidala
Muchomorek
Dołączył: 21 Lip 2010
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: południe Polski Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Śro 10:33, 21 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Uwielbiam zespół. Kurt miał jeden w swoim rodzaju głos który cenie. Polecam wersje koncertowe.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|