Dziewczyński świat!

Plina!

Propozycje zmian w organizacji roku szkolnego zgłosili dyrektorzy wrocławskich szkół. Zauważyli, że zwłaszcza w okresie matur nauka to fikcja. Nauczyciele w tym samym czasie muszą egzaminować i uczyć młodsze klasy. Żeby to wszystko pogodzić, trzeba robić "szpagat".

Według nich, egzamin gimnazjalny i sprawdzian po szóstej klasie mogłyby być przeprowadzone w dwóch ostatnich tygodniach kwietnia. W tym czasie pozostałe klasy miałyby ferie wiosenne. Pierwsza przerwa w nauce to dwa tygodnie ferii na przełomie października i listopada, potem w lutym byłyby ferie zimowe, jak do tej pory. Rok szkolny kończyłby się po 18 czerwca, ale zaczynał już 15 sierpnia.

Wszystkie propozycje trafią do ministerstwa już w marcu.

Co o tym myślicie?
Ideą tego pomysłu jest podobno m.in. "możliwość zorganizowania matury i innych egzaminów bez zaburzania cyklu nauczania pozostałych klas. Poza tym do tej pory aż do Bożego Narodzenia nie ma dłuższych przerw w nauce. To powoduje, że i uczniowie, i nauczyciele są zmęczeni i częściej chorują.

Początkowo jak to usłyszałam strasznie się tym zbulwersowałam.
"Krótsze wakacje? Nie ma mowy!"
Póki co nie wiem co mam o tym myśleć, nie wyobrażam sobie siedzenia w szkole w sierpniu. Rolling Eyes

Mischievous

I tak siedze w szkole do maja, a pozniej adios i mam to w dupie Cool

U mnie nie ma jakos problemow z podzialem nauczycieli. Malutka czesc siedzi na ostatnim pietrze i egzaminuje, a reszta robi normalne lekcje ze sprawdzianami i odpytywaniem wlacznie.
Bardziej nieefektywne wydają mi sie lekcje gdy za oknem piekna pogoda, a w klasie polowa osob, bo reszta na wagarach.

Missouri

Z jednej strony mi się to podoba, bo nie ma takiego przemęczenia w roku szkolnym, jest kilka przerw takich jak ferie, że można trochę odsapnąć po tym wszystkim.
Z drugiej strony jakoś mi się nie widzą krótsze wakacje.
Jak się lenić dwa miesiące to się lenić, a co!

tailyweily

Nie ma mowy ;/ Temperatura 30 stopni a ja niby miałabym siedzieć w szkole? Dajcie spokój... Idioci, debile co mnie obchodzą nauczyciele? Ich robota! Jeszcze im za to płacą ;/ Nie wiem po co szukają jakiś udoskonaleń... Jeżeli tak będzie to odpuszczam sobie szkołe na cały sierpień i generalnie mam to głęboko w dupie ;/ Nie będę siedziała w zasranej szkole jak na dworzu będzie powyzej 30 stopni. Jest dobrze jak jest i niech tak zostanie.

Tak. Zbulwersowałam się.

Plina!

Po co ta przerwa na przełomie października i listopada?
Dni są krótsze, pogoda jest straszna, ciągle pada, bezsens.

W sam raz na odpoczynek...

potosia

Ja tak samo jak Misch nie mam już tego problemu Cool

. Pomysł wziął się z zachodu, gdzie już od dawna tak jest. Z jednej strony popieram, bo zawsze częstsza możliwośc na odpoczynek, ale z drugiej napewno nie chodziłabym w sierpniu przy tak ładnej pogodzie Smile

.

Plina!

Nie porównujmy się do zachodu...
Jakie tam jest szkolnictwo?
Jakbym miała możliwość wyjeżdżania 4 razy w roku na jakieś wyspy, jak to mają dzieci z zachodu i mniej nauki jak to mają dzieci z zachodu to ja nie mam nic przeciwko. Cool

Sensitive

Tak szczerze nie rozumiem tej przerwy w październiku, nie czuję się wtedy jakoś zmęczona po miesiącu nauki ^^. Wole siedzieć w klasie jak jest zimno i ponuro niż jak jest 30 stopni i słońce świeci. Nie chcę krótszych wakacji ot co Wink

. Wole tak jak jest.

billiejean

Nie mam mowy. Połowa sierpnia to jeszcze lato - upały.
Napewno nie byłoby miło siedzieć wtedy w szkole, chociaż niemce tak mają.

wiater

Jebło ich. jezyk

I w ogóle nie popieram tego pomysłu.

DżuDi. · Gość

Immoral

Nie podoba mi się to i nie przejmuję się tym. Ty Plina, tez nie powinnaś, wyjdziemy ze szkoły kiedy taka reforma wjedzie.

Gość

co im znowu odwalilo, kuuurna.
od lat jest tak jak jest, wszystko udoskonalone, wszystko do siebie pasuje a ci teraz wyjezdzaja z takim czyms. Polska to Polska, a nie Niemcy. juz mi mundurki wystarcza.
i tak pewnie do tego nie dojdzie, na szczescie.

Holy

Ojjj, nie mają już co wymyślać. Rolling Eyes

Ja, jak i większość uczniów, nie chcę krótszych wakacji.
Niech już zostanie tak jak jest.
Siedzieć w sierpniu w szkole?
Jak już w czerwcu nie da się wysiedzieć, tak duszno i gorąco. Co tu mówić o środku lata.

tailyweily

Jak to dojdzie do skutku to pewnie bd musiała jeszcze pikietować? Taa... I głodowac przed szkołą, rozbić obóz taaa myhy na pewno -.-"

Tanti

Mimo, jestem w klasie maturalnej, to mimo wszystko, pomysl mi sie nie podoba. Tak jak wiekszosc z was, uwazam, ze upalna pogoda nie bedzie sprzyjac na nauke.

Haze

Nie podoba mi się ten pomysł.
Aczkolwiek w niektórych krajach chyba tak mają.
Podczas pięknej sierpniowej pogody siedzieć w szkole?
We wrześniu jak jest ładnie, to nie można wytrzymać.
Jak wyżej pisali, większość i tak byłaby na wagarach.

Plina!

tailyweily

Chika

Te przerwy są idiotyczne. Po chuja.
Dwa miesiące w szkole i papa! I znowu. Bezsensu.
I czego się tu uczyć? Wszystko się zapomina.
Nie podoba mi się to.

betka

Pogieło ich!
Nie mam zamiaru siedzieć w sierpniu w szkole. I tak pewnie 3/4 klasy od nas zwieje.
Bezsens.
Pomijam fakt, że moja mama zawsze ma urlop w sierpniu i w takim razie nigdzie nie będę jeździć.
Juz nie wiedzą co wymyślić?
Niech się zajmą swoją głupotą, bo raczej w tym tkwi problem...
Żal!

Insolent

Po prostu nowa pani minister chcę zwrócić na siebie uwage. A ja jej radziłabym najpierw nauczyć się wysławiać, bo jak słyszałam ją w radiu to nie wiedziałam o czym ona w ogóle mówi co??

Cristal

Stanowcze nie. Ja dopiero po 10 sierpniu zdaje sobie sprawe, że mam wakacje...

Te dwa tygodnie to żadna przerwa, całkowicie niepotrzebna. U mnie dopiero wtedy przychodzi cyklon nauki, testów, blablabla... Pozatym te sierpniowe dni są naprawde piękne, zbyt piękne, żeby je marnować na szkołe.

Angel xD

W Niemczech tak jest... Beznadzieja.
Siedzieć w upale prawie 40 stopni w szkole ;| I jeszcze u mnie nie można nosić bluzek na ramiączka, więc chyba wszyscy by się ugotowali... Dla mnie te ferie na przełomie października i listopada to idiotyzm... tak samo jak te w kwietniu... weekend majowy wystarczy. Ja osobiście wole mieć więcej wolnego w wakacje, kiedy jest cieplutko i można jakoś ten czas fajnie zorganizować. Nawet siedząc w mieście. A w listopadzie to się można w błocie potarzać co najwyżej Laughing

Gość

dokladnie, poza tym gdzie na jesien wyjedziesz - nie jest cieplo, nie ma sniegu. a na wyspy stac baaardzo malo osob. beznadzieja.

tailyweily

Jak mi szkoła opłaci wycieczke na Haiti to ostatecznie się zgodze...

Ameretat

Dla mnie - posrany pomysł.
Ciekawa jestem frekwencji w tych pierwszych dwóch tygodniach od 15 sierpnia wzwyż, bo naprawdę nie wiem, komu będzie się chciało latać do szkoły w trzydziestostopniowy upał.
Przerwa jesienna chyba faktycznie tylko na potaplanie się w błocie, wiosenna dla odmiany nakłada się z długim weekendem Rolling Eyes

blablabla

Niech się w tyłek pocałują kurde! :<

Tuuli

1. W sierpniu 40 stopni? Ciekawe gdzie, bo raczej nie w Polsce Smile

2. Yhym... Głupie to, jest dobrze, wiec po co zmieniać coś, co jest dobre?

blablabla

Właśnie, wakacje mogli by zostawić w spokoju i raczej zająć się zmieniem systemu z 6/3/3 na 8/4, co byłoby o wiele lepsze i bardziej pożyteczne.

Gość

ale jak by teraz zmienili na 8/4 to jakie by bylo zamieszanie Neutral

.
chociaz, moze moglabym wrocic do mojej dawnej klasy z podstawowki? *_*

Mischievous

Angel xD

blablabla

Plina!

DżuDi. · Gość

dzisiaj powiedzieliśmy babce od biologi o tym to ona, że bardzo dobrze wymyślili o.O
ciekawe...

Plina!

Nie zmienią tego, zbyt dużo ludzi jest przeciwko.
Wystarczy sobie poczytać komentarze niektórych rodziców, którzy nie maja pojęcia co zrobić (urlopu nie wezmą 5 razy w roku o.O) z dzieckiem w te "jesienne ferie"...

Na zachodzie podobno wtedy opiekunki strasznie kasę zdzierają...

DżuDi. · Gość

komercja.

Ja tam opiekunki nie potrzebuje.
Ale przyznam, pomysł nie uśmiecha mi się.
Bo prawda jest taka jak mówicie, Polska to nie Niemcy. Tu nie ma pieniędzy na wyspy [nie mówie tu o wszystkich], opiekunki czy cokolwiek innego.
Poza tym ktoś już przede mną powiedział: po miesiącu nauki być zmęczonym? Taak, i akurat któraś z nas będzie siedziała w szkole w sierpniu. A to, że wakacje od 18 czerwca, to niewielkie przyspieszenie.

Całokowicie bez sensu.
Niech zmienią pierw system na 8/4, dadzą naszym rodzicom podwyżki, zmiejszą podatki i przygotują się na Euro 2012, a potem martwią o zmiane przerw.