|
Dziewczyński świat! Forum dla dziewczyn :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 13:23, 24 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
no fakt, moj brat w dobrym LO w II klasie ma srednio 8 godzin dziennie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Immoral
Tancerka Snu
Dołączył: 11 Lip 2005
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Pon 13:34, 24 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Do billiejean:
Huhu, dobre sobie. Leżenie do góry brzuchem. Albo chodzisz do zawodówy, w której leżenie brzuchem jest przedmiotem zawodowym, albo do liceum średnich lotów, w którym nauczyciele leją z góry na dół na nauczanie.
Bo ja np chodzę do jednego z najlepszych lieców na Śląsku i szczerze powiem, mam czas na przyjemności, ale tylko ze względu na to, że nauczyłąm się organizacji, bo bez tego ani rusz. Nie mogę pozwolić sobie np na bezczynne siedzenie przed telewizorem, ze dwie godziny, bo wiem, że i tak będę musiała nadłożyć te dwie godziny potem, w konsekwencji położę się później spać - będę nieprzytomna dnia następnego.
Co do zerówki. Pomysł - dla mnie - nie za dobry. Liceum to liceum. Jak idziesz do szkoł średniej, to zmienia się punkt patrzenia na świat, deforumją się wartości, dojrzewasz. Po co to przyspieszać? Ja osobiscie, czas gimnazjum wspominam niesamowicie beztrosko, 3 klasę też. I nie zamieniłabym jej na żadną zerówkę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 13:42, 24 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
i mi wlasnie o to chodzi, zeby pojsc do liceum, poznac fajnych ludzi i fajna klase. bo teraz, to w gimnazjum znam niewiele osob, ktore sa dla mnie wartosciowe. wiekszosc to po prostu slitasne laski i krejzolscy skejciarze.
a watpie, zebym przyspieszyla cos bo pojde do klasy 0. to normalna klasa, tylko ze troche wiecej nauki i inna szkola.
|
|
Powrót do góry |
|
|
tailyweily
Najbardziej krejzi użytkowniczka.
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 4080
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
|
Wysłany: Pon 13:44, 24 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
about! ja to samo w gim. przeżywałam i jak widać żyje nadal i dobrze funkcjonuje Ty jesteś teraz w której klasie? xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
billiejean
Użytkowniczka Czerwca.
Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 681
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/6
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Pon 14:03, 24 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Immoral, nie chodzę do zawodówy:/
chodze do dobrego liceum (ale nie najlepszego).
Wybrałam je bo była świetna zdawalność matur.
Również uważam siebie za osobę zorganizowaną, ale spodziewałam się więcej nauki - mam jej na serio mało w domu.
Mam multum zajęć pozalekcyjnych a mam jeszcze czas na uczenie się, odrabianie lekcji, imprezy i korzystanie z internetu (zaglądam na forum często XD)
Przykład z dziewczyną która w I kl. LO nie wychodzi z domu bo się uczy jest albo rozdmuchany do granic możliwości, albo wynika z jej własnego wyboru.
Nie popadajmy w paranoję, nikt nie uczy sie cały dzień.
Te rozbierzności mogą także wynikać z tego, że ktoś pragnie mieć same 5 a komuś wystarczą 3, 4 bo więcej nie wyciągnie. W dobrym liceum jedna osoba uczy się bardzo dużo bo chce mieć 4, 5tki i np. potrzebuje utrwalenia wiedzy w domu.
Ale ktoś inny leci na 3,4ki w tym samym liceum i uczy sie znaczniej mniej, do tego np. więcej wynosi z lekcji.
Nie rozumiem skąd te nerwy?
Straszycie dziewczynę i zniechęcacie do tej "zerówki"
about! może lepiej dowiaduj się na ten temat z opinii swoich znajomych? Oni najlepiej Ci powiedzą o ilości zajęć, nauki w domu, poziomie.
A i tak nie zawsze warto sugerować sie takimi opiniami. Mnie wszyscy straszyli "nie idź tam, po co sie bedziesz tyle uczyla" i co? I realia są zupełnie inne ;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 14:25, 24 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
jestem w I klasie .
nom wlasnie wszyscy zawsze mowia, ze bedzie strasznie itp a potem wcale tak nie jest i mozna sie przyzwyczaic.
tyle ze wlasnie malo osob znam ktorzy chodza do zerowek, ale poszukam troche i sie podowiaduje. a do zerowki i tak pojde .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Immoral
Tancerka Snu
Dołączył: 11 Lip 2005
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Pon 14:39, 24 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
billiejean napisał: | Immoral, nie chodzę do zawodówy:/ |
To była ironia.
Co do reszty. Zacznijmy od tego, że nie uczę się dla ocen, więc przykład z ocenami nie jest dobry. Mam dużo nauki na własne życzenie, bo nasza szkoła jest znana z tego, że dużo się tam uczy. Nie wiem na ile to mity, bo nie mam porównania z innymi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ameretat
Tancerka Snu
Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Z trzeciego pudła od lewej. Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Pon 17:28, 24 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
billiejean napisał: |
Przykład z dziewczyną która w I kl. LO nie wychodzi z domu bo się uczy jest albo rozdmuchany do granic możliwości, albo wynika z jej własnego wyboru.
Nie popadajmy w paranoję, nikt nie uczy sie cały dzień.
|
Nie znasz jej - ja ją znam, więc proszę, nie oceniaj kogoś, o kim nie masz zielonego pojęcia. I owszem, być może wynika z jej własnego wyboru, ale w sumie 80% osób chce mieć dobre oceny Tylko o wiele mniej konsekwentnie dąży do celu.
about, na początku może być ciężko, ale potem przecież człowiek się 'wkręca' w taki tryb życia, w którym znajduje się czas na wszystko, i na sen, i na naukę i nawet na rozrywkę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Plina!
Sexi Flexi.
Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 2823
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/6 Skąd: Piotrkóóóóów
|
Wysłany: Pon 18:19, 24 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Insolent napisał: | Plina! napisał: | Insolent napisał: | No przecież chyba w 3 gim też jakoś przygotowują do liceum. Rozumiem ,że w klasie "0" jakoś więcej tego jest ale po co? |
No właśnie, jakoś.
I w tym jest problem, niby się czegoś uczysz, a później w liceum uzmysławiasz sobie, że jednak niczego się nie nauczyłeś...
Gimnazjum jest wielkim błędem, zabrali nam 1 rok liceum, który przeznaczony byłby na powtórki do matury. |
Plina! to zależy do jakiego chodziło się gimnazjum Ale egwałcik zrobi jak zechce Chyba sama wie co jest dla niej najlepsze |
Ha ha, dobre sobie. ^^
A czy ja ją do czegoś namawiam?
Nie lubię takiego matkowania...
Gimnazjum nie przygotuje Cię do liceum do końca.
To jest totalny przeskok. Jestem w renomowanym liceum.
Tam są nowe zasady. W gimnazjum nauczyciele jeszcze się Tobą przejmują. W liceum (przynajmniej moim) nikogo nie obchodzi czy zdążysz się czegoś nauczyć i czy załapiesz nową lekcję. ^^
Po prostu musisz i już... Nie mam tyle czasu na imprezy co moje koleżanki z innych szkół. Z resztą nad tym nie ubolewam.
Najlepiej jest doświadczyć tego indywidualnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
blablabla
Tancerka Snu
Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 1665
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: sz-n Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Pon 22:11, 24 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
billiejean napisał: |
Przykład z dziewczyną która w I kl. LO nie wychodzi z domu bo się uczy jest albo rozdmuchany do granic możliwości, albo wynika z jej własnego wyboru.
Nie popadajmy w paranoję, nikt nie uczy sie cały dzień.
|
Wiesz, może niektórzy też się uczą po to, by w przyszłości dobrze napisać maturę i dostać się na wymarzone studia, a nie tylko po to by odbębnić kolejny rok w szkole. Zbytnio nie rozumiem, dlaczego tak bardzo się upierasz przy swoim i chcesz nam wmówić, że w liceum sa takie same luzy, jak w gimnazjum i wcale więcej nie trzeba się uczyć. Mam siostrę w liceum i widzę jak to naprawdę jest. Z kolejnymi etapami coraz więcej jest nauki i jak dla mnie jest to oczywiste.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Insolent
Kochanka Laptopa
Dołączył: 03 Kwi 2007
Posty: 978
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Gorlice :) Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Wto 10:16, 25 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Plina! To o about! to już było ogólnie Nie to, że ty tak powiedziałaś.
A co do gimnazjum to naprawde... .Zależy jakie gimnazjum no i oczywiście jak zdobytą wiedze wykorzystamy
A jeśli about! źle się czuje w swoim gimnazjum to lepiej ,żeby poszła do innego lub próbowała do tej "0". Tak czy siak trzymam kciuki
Ostatnio zmieniony przez Insolent dnia Wto 10:17, 25 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Plina!
Sexi Flexi.
Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 2823
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/6 Skąd: Piotrkóóóóów
|
Wysłany: Śro 10:05, 26 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
billiejean napisał: |
Przykład z dziewczyną która w I kl. LO nie wychodzi z domu bo się uczy jest albo rozdmuchany do granic możliwości, albo wynika z jej własnego wyboru.
Nie popadajmy w paranoję, nikt nie uczy sie cały dzień.
|
Zależy jak to rozumieć, ja często mam zawalony dzień w domu i spędzam go nad książkami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
billiejean
Użytkowniczka Czerwca.
Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 681
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/6
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Śro 15:54, 26 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Plina! napisał: | Zależy jak to rozumieć, ja często mam zawalony dzień w domu i spędzam go nad książkami. |
Co jakiś czas - oczywiście. Każdy z nas ma takie dni x)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|