Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
paulinka;-)
Męczycielka klawiatury
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6 Skąd: z Daleka xD Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Nie 21:17, 18 Sty 2009 Temat postu: Zmiana szkoły w klasie maturalnej... |
|
|
Czy mozna sie przenies do innej szkoly w klasie maturalnej? Czuje sie jakos tak nieswojo w mojej obecnej klasie ...nie mam tam prawdziwej przyjaciolki ...a w tej innej szkole taka osoba jest...doradzcie mi prosze
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
potosia
Łoś Super Ktoś
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 1478
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Somewhere in hell
|
Wysłany: Nie 21:25, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Nie rozumiem po co przenosić się w połowie semestru skoro tylko kilka miesięcy Ci zostało do ukończenia szkoły O.o skoro nie pomyślałaś o tym wcześniej to teraz jest jak na moje oko już trochę za późno. Nie wiem jak u Ciebie w mieście, ale u mnie w dwóch szkołach ponadgimnazjalnych podręczniki, czyli materiał, różnią się od siebie a i nauczyciele mają inne wymagania. Skopałabyś sobie wszystko przenosząc się. Nie wiesz na jakim etapie są w tamtej szkole, więc albo byś nie mogła nadrobić, bo byliby już sporo do przodu, albo byś się uczyła tego co już umiesz co w klasie maturalnej jest największą pomyłką. A czy można? Pewnie tak.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ameretat
Tancerka Snu
Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Z trzeciego pudła od lewej. Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Nie 21:37, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Dla mnie to głupota, zresztą conajmniej dziwne jest, że dopiero po spędzeniu dwóch i pół roku stwierdzasz, że nie odpowiada ci twoja klasa...Nie zdziwiłoby mnie to, gdybyś przeniosła się po pierwszym semestrze pierwszej klasy, ale teraz? To chyba mija się z celem, chociażby ze względu albo na to, że będziesz musiała dużo nadrabiać albo się rozleniwisz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
paulinka;-)
Męczycielka klawiatury
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6 Skąd: z Daleka xD Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Nie 21:42, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Jestem w 2 klasie , ale mysle zeby sie przenies od 3 klasy, wlasnie dlatego zeby nie zmieniac podrecznikow...
|
|
Powrót do góry |
|
|
potosia
Łoś Super Ktoś
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 1478
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Somewhere in hell
|
Wysłany: Nie 23:57, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ale to nic nie da. I tak zmienisz podręczniki i i tak tamta klasa będzie albo dalej, albo wcześniej z materiałem. Klasa maturalna jest już tylko po to żeby kształcić się w przedmiotach jakie będziesz zdawała na maturze, a zmieniając szkołę w tym okresie wszystko sobie skomplikujesz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 17:30, 19 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Zresztą trochę dziwne, iść do szkoły za przyjaciółką. Na Twoim miejscu jakoś przeżyłabym jeszcze ten rok (bo przecież klasa III kończy się po maturze), bo pewnie już przywykłaś do nauczycieli i sposobu nauczania. W końcu nie siedzisz w tej szkole po 10 godzin dziennie . Chyba ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mischievous
Alfons
Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 4901
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Pon 21:42, 19 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Proste pytanie - ważniejsze jest dla Ciebie znalezienie w klasie przyjaciół czy zdana matura?
Do stresu w trzeciej klasie dodaj sobie ten związany z przeniesieniem i różnicami programowymi. Nie masz "obcykanych" nauczycieli, nie wiesz na co u kogo możesz sobie pozwolić i możesz się pięknie na tym przejechać.
Poza tym, w maturalnej wszyscy zajęci są zakuwaniem, więc na przyjęcie w stylu "ah, nowa koleżanka, super!" nie masz co liczyć, bo większość będzie miała to w dupie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joyful.
Muchomorek
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Wto 16:28, 20 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
potosia napisał: | Ale to nic nie da. I tak zmienisz podręczniki i i tak tamta klasa będzie albo dalej, albo wcześniej z materiałem. Klasa maturalna jest już tylko po to żeby kształcić się w przedmiotach jakie będziesz zdawała na maturze, a zmieniając szkołę w tym okresie wszystko sobie skomplikujesz. |
Dokładnie. Moja koleżanka chciała się przepisać do mojej klasy po pierwszym semestrze pierwszej klasy. I już wtedy "wytrzymała" jeden dzień i wróciła do siebie bo doszła do wniosku, że u nas ma o wiele więcej do nadrobienia itp (choć z części mieliśmy te same podręczniki, to i tak szliśmy inaczej z materiałem).
Jak dla mnie to bez sensu. Ja bym została i starała się bardziej ludzko patrzeć na obecną klasę. Może nie jest taka zła?
W trzeciej klasie jest tak, że jest to ostatnia klasa w związku z czym choćby nie wiem co zaczyna się ją lubić, bo człowiek sobie uświadamia, że niedługo koniec i każdy pójdzie w inną stronę.
A nawet jeśli nie warto się hartować na przyszłość. Zespołu w którym będziesz w przyszłości pracować też nie zmienisz a zaręczam Ci, że nie wszystkich polubisz:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|