Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
super_nitk@
Męczycielka klawiatury
Dołączył: 01 Sty 2006
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: z kątowni
|
Wysłany: Śro 16:43, 16 Sie 2006 Temat postu: Cierpię na "Dzieciowstręt". HELP |
|
|
No wiec dzisiaj mamusia oznajmiła nam że za kilka dni przyjadą: (tu wszystkie ciotki i wujki z 50-tego pokolenia z dziećmi). Tak więc osób wychodzi sporo a co najgorsze... 11 dzieci!!!!!!!!! w wieku od 1- 15 lat
Mało tego... większość z tych gości (18 osób) widziałam raz w życiu (rok temu).
Rok temu...
...było strasznie. Ta sama ekipa, dzieciaków pełno w całym domu i poza nim, włączyły mój keyboard na cały głos i brzdękoliły (bez wyczucia), jedna dziewczynka rozwaliła moją muszelkę z Bułgarii (taką co sie otwiera i zamyka), do tego bałagan w całym domu, srały te maluchy nie zamykając drzwi od łazienki i nie spłukując... <ble>
Tym razem...
..nie sądzę aby było inaczej.
Ja...
...jestem chyba uczulona na te dzieciaki (nie wszystkie co prawda-lubię małych chłopców i nie w nadmiarze) i (jestem tego świadoma) jestem strasznie skąpa i przewrażliwiona, zwłaszcza na punkcie tego że mi coś zepsują (tak sie składa że jestem bardzo przywiązana do rzeczy materialnych), wszystko będą ruszać.
Nie zamierzam...
...być dla nich miła. Ani pomagać za dużo mamie. Sama se ich zaprosiła, bo ich lubi, a skoro tak... to jej wybór.
Mój pokój...
...najchętniej zamknęłabym na klucz, ale może bez przesady. Będę w nim siedzieć cały czas z moim psem, który jest idealnie wytresowany tak, że gryzie małe dzieci (szkoliłam na dzieciakach z sąsiedztwa).
Wstrętne dzieciaki...
...lepiej niech nie dotykają nic w moim pokoju, bo to tylko wywoała mój gniew. Niech trzymają się z dala od obu akwarium, moich kosmetyków, kolekcji (kolekcjonuję mnóstwo rzeczy), a już nawet niech nie zbliżają się do mojego komputera (poodłączam kable najlepiej).Psa mogą głaskać (mam nadzieję że pies nie zawiedzie).
A więc...
...jestem bardzo wiedźmowata, skapa i egoistyczna (nie dotyczy rówieśników). Nie proszę was abyście znajdowały kolejne moje wady ani mówiły że jestem nienormalna i dziwna, bo ja to wiem.
Problem w tym że zupełnie nie wiem co mam zrobić. Czy da się jakoś uleczyć dzieciowstręt? i pzrywiązanie do rzeczy materialnych? I przewrażliwienie na tym punkcie? A może chodzi o coś zupełnie innego?
Jakby mnie nie było w domu to nawet i tornado sobie może przechodzić pod warunkiem że wszystko będzie na swoim miejscu i w tym samym stanie.no cóż... czasem mi z tym ciężko...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
tailyweily
Najbardziej krejzi użytkowniczka.
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 4080
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
|
Wysłany: Śro 16:54, 16 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Racja, poprostu zamknij się w pokoju, a jak jakiś gówniarz Ci wejdzie to go wyproś Miałam taką sytuacje i też nie lubie jak ktoś obcy dotyka i psuje moje rzeczy, zwłaszcza te do których jestem bardzo przywiązana. Poprostu spędź ten czas w pokoju, albo zaproś jakąś koleżanke...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lavender
Kochanka Misia Uszatka
Dołączył: 05 Cze 2006
Posty: 529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Seven Heaven
|
Wysłany: Śro 17:33, 16 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Uu... Małe dzieci to coś, czego szczerze nienawidzę [prócz kilku wyjątków].
Możesz przecież po prostu wychodzić gdzieś ze znajomymi, np. na rower i spędzać jak najmniej czasu w domu
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wilczyca
Męczycielka klawiatury
Dołączył: 29 Lip 2006
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Z OLSZTYNA
|
Wysłany: Czw 18:01, 17 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Lavender napisał: | Uu... Małe dzieci to coś, czego szczerze nienawidzę [prócz kilku wyjątków].
Możesz przecież po prostu wychodzić gdzieś ze znajomymi, np. na rower i spędzać jak najmniej czasu w domu  |
wyjść z domu dobry pomysł.pod jednym warunkiem.tylko jeżeli masz klucz do pokoju,bo jeżeli ta dzieciarnia pod twoją nieobecność wtarabani sie do twojego pokoju i zrobi ci kogiel-mogel w rzeczach,zrobi z niego pobojowisko, ściany z pięknych jasnoniebieskich zrrobią się sraczkowate od nadmiaru wylanego kakao i oczywiście farb,bo bachory chciały porysować,a sukienka na którą zbierałaś pół roku,bo kosztowała 50 twoich kieszonkowych nadaje się na szmatę,ponieważ dzieciaczki próbowały przerobić ją na rozmiar twojego ukochanego misia,który teraz ma dziurę w gardle od twojego pobitego,ślicznego kubka ze słotką krówką to lepiej zamknij pokój na klucz.jeśli nie masz klucza to zastaw drzwi miotłą i wydż przez okno.jeśli masz to radzę go zamknąć[chociaż mój tata potrafi otworzyć moje zamknięte na klucz dzwi bez klucza]z tailyweily też się zgadzam jak wlezie to go wywal.nie cierpię małych bachorów,dokładnie jak nie cierpi ich lav.oczywiście oprócz paru wyjątków
p.s.ja to mam wyobraźnię
ps2.sorry za powtarzające się wyrazy
ps.3 przepraszam za tyle ps'ów.[nie lubię jeśli jest ich więcej jak jeden]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
super_nitk@
Męczycielka klawiatury
Dołączył: 01 Sty 2006
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: z kątowni
|
Wysłany: Czw 21:02, 17 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Dzięx za rady...
Zresztą myślałam że to tylko ja nie lubbię małych bachorów.
A co do wyjścia z domu...
...obawiam się że mamusia nawet nie chce o tym słyszeć. Bo to by było niegościnne. A mamusia jest baaaardzo gościnna i zapewne nawet gdybym pozamykała swój pokój wpuściła by wszystkie dzieciaki i "róbta co chceta".
Chyba jednak będę pilnować swojego dobytku.
No ale postaram sie jak coś to na te dzieciaki grzecznie krzyknąć.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
hellgard
Męczycielka klawiatury
Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Pią 21:38, 15 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
do malych trzeba odpowiednio czyli albo wrzescec albo mowic spokojnym glosem a mowic trzeba "wypier*****"
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Vampire Queen
Gość
|
Wysłany: Sob 22:15, 16 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Oooo... a myslałam, że to tylko ja jestem taka egistka i nienawidzę malych dzieciaków....heh...Współczuję Ci, bo wiem co mto znaczy dzieciarnia w domu. Mam sporą rodzinkę i co jakis czas gromadka dzieciaków wtarabani się do mojego zacisznego pokoiku-krew mnie wtedy zalewa. Dlaczego? Jestem jedynaczką, nie dzielę z nikim pokoju, mam wszyszysko zawsze na miejscu i szanuję rzeczy, a jak taki dzieciak...ehh chyba nie musze kończyć...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wilczyca
Męczycielka klawiatury
Dołączył: 29 Lip 2006
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Z OLSZTYNA
|
Wysłany: Wto 16:02, 19 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Vampire Queen napisał: | jak gromadka dzieciaków wtarabani się do mojego zacisznego pokoiku-krew mnie wtedy zalewa. Dlaczego? Jestem jedynaczką, nie dzielę z nikim pokoju, mam wszyszysko zawsze na miejscu i szanuję rzeczy, a jak taki dzieciak...ehh chyba nie musze kończyć... |
przepraszam,czy nie jesteś moim klonem?
hellgard napisał: | do malych trzeba odpowiednio czyli albo wrzescec albo mowic spokojnym glosem a mowic trzeba "wypier*****" |
zgadzam się,gorzej jednak jak kurdupel nie rozumie "wypier*****"
|
|
Powrót do góry |
|
 |
super_nitk@
Męczycielka klawiatury
Dołączył: 01 Sty 2006
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: z kątowni
|
Wysłany: Śro 13:12, 20 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Vampire Queen napisał: | Oooo... a myslałam, że to tylko ja jestem taka egistka i nienawidzę malych dzieciaków....heh...Współczuję Ci, bo wiem co mto znaczy dzieciarnia w domu. Mam sporą rodzinkę i co jakis czas gromadka dzieciaków wtarabani się do mojego zacisznego pokoiku-krew mnie wtedy zalewa. Dlaczego? Jestem jedynaczką, nie dzielę z nikim pokoju, mam wszyszysko zawsze na miejscu i szanuję rzeczy, a jak taki dzieciak...ehh chyba nie musze kończyć... |
Ze mną jest tak samo!
A myślałam że to tylko ja nie lubię dzieciaków....
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Marcy
Męczycielka klawiatury
Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Śro 13:37, 20 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
a ja mam starsza siostre. Ale ja wszystkim zawsze muszę się zająć . No tak. Przyjedzie kolega taty z dzieciuchem i ja musze się zająć dzieciuchem, chociaż w większości czasu to ja się nim nie zajmuje . Albo jak ide na wf(mamy połączony gim z podstawówką) to taka gromadka dzieci naskoczy na takiego luda z 3 gim . Ja nie lubie dzieci(zwłaszcza w szkole ). Więc to dobry pomysł, żebyś zamknęła się w pokoju
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Vampire Queen
Gość
|
Wysłany: Czw 19:51, 21 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
super_nitk@ napisał: | Vampire Queen napisał: | Oooo... a myslałam, że to tylko ja jestem taka egistka i nienawidzę malych dzieciaków....heh...Współczuję Ci, bo wiem co mto znaczy dzieciarnia w domu. Mam sporą rodzinkę i co jakis czas gromadka dzieciaków wtarabani się do mojego zacisznego pokoiku-krew mnie wtedy zalewa. Dlaczego? Jestem jedynaczką, nie dzielę z nikim pokoju, mam wszyszysko zawsze na miejscu i szanuję rzeczy, a jak taki dzieciak...ehh chyba nie musze kończyć... |
Ze mną jest tak samo!
A myślałam że to tylko ja nie lubię dzieciaków.... |
A widzisz, nie jesteś sama
Ostatnio zmieniony przez Vampire Queen dnia Czw 19:53, 21 Wrz 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
nina50
Zaklinaczka mrówek
Dołączył: 06 Cze 2006
Posty: 268
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Skępe
|
Wysłany: Pią 17:14, 22 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ja zamykam pokój i wychodzę z psem jeśli wrócę za szybko to zamykam się w pokoju i tłumaczę nieodrobionymi lekcjami i jutrzejszym sprawdzianem:)zmyślonym zazwyczaj:)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Green Crazy Toupe Skull
Dziub Dziub
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: A BO Ja Wiem...xD
|
Wysłany: Nie 10:54, 01 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Zgadzam sie ze wszystkimi...xD
|
|
Powrót do góry |
|
 |
jetka
Potencjalny geniusz
Dołączył: 16 Lis 2006
Posty: 376
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: z ... Krainy Snów
|
Wysłany: Czw 18:27, 16 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Mam dokładnie to samo nienawidze jak dzieci płaczą , jak cie wyzywają a jak nim potrząśniesz odrazu woła MAMO! Kurde ... tłumacze sobie że ja też taka byłam OMG
|
|
Powrót do góry |
|
 |
karoola11
Męczycielka klawiatury
Dołączył: 13 Kwi 2007
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Śro 18:08, 25 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
...
Ostatnio zmieniony przez karoola11 dnia Nie 22:10, 30 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Levana
Muchomorek
Dołączył: 23 Kwi 2007
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: z opakowania.
|
Wysłany: Czw 18:53, 26 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Ja lubię dzieci. Pod warunkiem, że są grzeczne i kochane, lubią się bawić.
Jeżeli gryzą, kopią, biją i krzyczą - nie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Vańń
Muchomorek
Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Wto 12:44, 12 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Nie lubię dzieci małych, co dopiero się urodziły do 4 lat. Późnej jak juz normalnie kontaktują ujdą....
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alive.
Kochanka Misia Uszatka
Dołączył: 17 Cze 2008
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Wto 16:13, 12 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
A ja strasznie lubię takie malutkie dzieci, bo są takie słodkie i w ogóle
|
|
Powrót do góry |
|
 |
tailyweily
Najbardziej krejzi użytkowniczka.
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 4080
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
|
Wysłany: Wto 16:37, 12 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Aleydi. napisał: | A ja strasznie lubię takie malutkie dzieci, bo są takie słodkie i w ogóle  |
Dopóki nie zniszczą Ci komórki, nie powyrywają włosów, nie zaczną dostawać ataku histerii w supermarkecie ^^"
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zimna_Kawa
Zaklinaczka mrówek
Dołączył: 25 Gru 2007
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Wto 16:48, 12 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Bardziej od małych dzieci wkur***ją mnie maciorowate mamusie tychże. W sumie dziecko niewinne kiedy idiotka z drugim debilem je wychowują. Jak to mawia mój wujek, pointując szczególnie durną sytuację związanymi z złymi nawykami dzieci :" Tak to jest jak głupek głupka wychowuje".
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alive.
Kochanka Misia Uszatka
Dołączył: 17 Cze 2008
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Wto 16:49, 12 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
tailyweily napisał: | Aleydi. napisał: | A ja strasznie lubię takie malutkie dzieci, bo są takie słodkie i w ogóle  |
Dopóki nie zniszczą Ci komórki, nie powyrywają włosów, nie zaczną dostawać ataku histerii w supermarkecie ^^" |
No niby niektóre dzieci są straszne no, ale wiesz jak się je dobrze wychowa
A po za tym ja nawet nie wiem jak to jest z małymi dziećmi bo nigdy nie przebywałam z nimi na dłużej.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
tailyweily
Najbardziej krejzi użytkowniczka.
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 4080
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
|
Wysłany: Wto 16:52, 12 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Zimna_Kawa napisał: | Bardziej od małych dzieci wkur***ją mnie maciorowate mamusie tychże. W sumie dziecko niewinne kiedy idiotka z drugim debilem je wychowują. Jak to mawia mój wujek, pointując szczególnie durną sytuację związanymi z złymi nawykami dzieci :" Tak to jest jak głupek głupka wychowuje". |
Można przytoczyć dzieci z podwórka. Dziewczyna z mojego potwórka do chłopczyka: "Ty jebany skurwysynu zapierdole Cię". Co na to mama? Asia jak ty się odzywasz.
amen
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mischievous
Alfons
Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 4901
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Wto 17:43, 12 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
tailyweily napisał: | "Ty jebany skurwysynu zapierdole Cię". Co na to mama? Asia jak ty się odzywasz. |
Albo nic nie mówi, tylko się głupio uśmiecha.
Btw. mam pod balkonem boisko, ostatnio czytam książkę i nagle "Żydzi na Madagaskar!"
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Carolajna
Męczycielka klawiatury
Dołączył: 11 Sie 2008
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/6 Skąd: Kraków Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Wto 17:55, 12 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ja tam lubię małe dzieci. Są takie słodkie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
blablabla
Tancerka Snu
Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 1665
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: sz-n Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Wto 18:39, 12 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Co do tych tekstów, to poszłam z przyjaciółką pograć w tenisa i obok na korcie mama grała ze swoim synkiem, a ten do niej 'no rusz ten gruby zad, w ogóle grać nie umiesz!!!!'. Gęba mi dosłownie opadła.
edit:
Haha, przypomniało mi się jak na mszy w szkole siedziały przede mną jakieś rozpieszczone bachory z podstawówki (tego się nie dało nazwać słodkimi dziećmi, stanowczo nie) i w pewnej chwili jedna się odwróciła, no a ja się na nią spojrzałam jak to normalnie bywa, a tu bach!
'CO SIĘ LAMPISZ DZIECKO????!!!!!'. Kurde, szkoda, że mnie swoją komórką na smyczy z didla nie walnęła. Przecież to rośnie pokolenie tak niewychowanych ludzi, że aż żal poprostu...
Ostatnio zmieniony przez blablabla dnia Wto 19:04, 12 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
tailyweily
Najbardziej krejzi użytkowniczka.
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 4080
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
|
Wysłany: Wto 18:41, 12 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Przeraża mnie takie coś... Młode matki, które rodzą dzieci ot tak... Nie mają potem czasu na opieke, to wypuszczają "pociechy" na podwórko od 6 rano do 22. Żal tych dzieci, bo albo nie wiedzą, że robią źle albo nie wiedzą, że tak nie można albo i jeszcze coś.
Człowiek zwróci uwage takiemu gówniarzowi, to sam zostanie obrzucony
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Vańń
Muchomorek
Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Wto 19:12, 12 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
U mojej babci na wsi są tacy chłopacy, jeden z nich ma 6 lat. Jak zaczął przeklinać to myślałam, że się przewalę...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ireth
Męczycielka klawiatury
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Wto 21:06, 12 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Lubię dzieci.
Ostatnio zmieniony przez Ireth dnia Pon 7:38, 19 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
A1n2d3z4i5a6993
Muchomorek
Dołączył: 28 Lip 2008
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Wto 21:23, 12 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Bywają wyjątki, ale .. nie jestes sama. Ja rowniez na to cierpię. dzieci = fuuu xD
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Vańń
Muchomorek
Dołączył: 09 Sie 2008
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Wto 21:32, 12 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ja nawet dzieckiem nie umiem sie opiekować... Ostatnio dali mi niemowle do trzymania, a ja nawet złapać nie umiałam <333
Nie, nie, nie dzieci nie są dla mnie.
Oo jak zacznie ryczeć bo nie ma zabawki ... omg...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Plina!
Sexi Flexi.
Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 2823
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/6 Skąd: Piotrkóóóóów
|
Wysłany: Wto 21:43, 12 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Bo teraz, to nową matką staje się ulica.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
potosia
Łoś Super Ktoś
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 1478
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Somewhere in hell
|
Wysłany: Wto 21:51, 12 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ja tam lubię małe dzieci o ile nie mają głupich zachcianek, w stylu 'jak mi tego nie dasz, to będę płakał/a'. Wtedy są w cholerę nieznośne. Nie lubię małych dzieci, tak od 4-5lat w górę. Wtedy podchodzą do Ciebie i trują Ci dupe żebyś się z nim pobawiła, a jak nie to się obrażają, albo płaczą. Mniejsze dzieci to wystarczy jak usiądziesz koło nich i co jakiś czas coś powiesz.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Amy
Tancerka Snu
Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 1753
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Home Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Wto 22:31, 12 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ja lubię małe dzieci, które leżą w wózeczku i patrzą się na ciebie dużymi niebieskimi oczętami. I to tak z doskoku, na pewno nie 24h/dobę.
Potem 90% robi się wredna, chytra i kapryśna, nie rozumiejąca prostego słówka "nie". Wyjątek - córeczka mojej siostry ciotecznej, tak grzeczna i rozumna, że aż boję się, co z niej wyrośnie xD
I też nie cierpię, jak dzieciarnia (czyli więcej niż jeden osobnik) wdziera się do mojego pokoju i zrzuca z półki wszystko jak leci. Jednym to jeszcze idzie się zająć.
Jakoś nie mam zmysłu do dzieci i nie lubię z nimi szczebiotać. Jak już gadam, to jak człowiek, a nie robię idiotę z siebie i z małego ^^
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Carolajna
Męczycielka klawiatury
Dołączył: 11 Sie 2008
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/6 Skąd: Kraków Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Sob 11:01, 30 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Szkoliłaś psa na dzieciach z sąsiedztwa? Też muszę to wypróbowac
Ja rozumiem twój dzieciowstręt. Ale o tym za chwilę.
Ja też mam pecha - niedługo ślub kuzyna, a zjedzie się cała jego rodzina - ja większości nie znam, widziałam ich w wieku 4 lat, nic nie pamiętam. A już za kilka dni znowu ich zobaczę, co mi się nie uśmiecha, bo nie lubię nadrabiac. I najgorsze jest to, że na 99% będę tam najmłodsza, więc nikomu nie ośmielę się sarkazmowac...
Dzieciowstręt - rozumiem to. Gdyż w sąsiedztwie dzieci jest dużo. Kumpluję się z jedenastolatką, ale znamy się od bardzo dawna, więc jest spoko. Gorzej z tymi, które się dopiero kilka lat temu porodziły albo niedanwo wprowadziły. Krzyczą, wrzeszczą na całe gardło, a ja już w podeszłym wieku jestem (hehe, stara w porównaniu z nimi ), więc uszy trochę mnie bolą. Kiedy mam szczęście i siedzę na kompie, mogę ich muzyką zagłuszyc, a nawet przegłuszyc - nie ja ich będę słuchac, ale one mnie Z pechem, czyli bez kompa, pozostaje mi się zaszyc w domu.
I do tego jeszcze za kumpelą wlecze się do mnie jej siedmioletni brat... Nie z jej winy... Sam przyłazi, jest wkurzający - marudzi, łazi po ogrodzie kradnąc jabłka i maliny BEZ PYTANIA, przeszkadzając, włażąc nawet do mojego domu (bezwstydny bachor!). Nawet kumpela nie umie się go pozbyc.
I dlatego w przyszłości zaadoptuję sobie nastoletnie dziecko, bo te małe są nie do zniesienia.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dangerous.
Tancerka Snu
Dołączył: 04 Sty 2007
Posty: 1955
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6 Skąd: Heartbreak hotel. Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Sob 11:08, 30 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Lubię dzieci. Są śmieszne, fajne rzeczy wymyślają. Mam mnóstwo cierpliwości do dzieci i z racji tego, ze potrafię wiele rzeczy wymyślić, gdy przychodzi mi się dziećmi zająć, nie mam problemu bo potrafię wymyślić coś, żeby się nie nudziły.
Jasne, niewychowanych dzieci nikt nie lubi, ale to wina tylko i wyłącznie rodziców. :] Poza tym nie moge patrzeć na dzieci które zostawiają rodzice. Oglądałam kiedys program o kobiecie, która ma 3 dzieci, miała mieć kolejne ale go nie chciało bo "jakoś tak nie powiadomiła rodziny" . No błagam. Cóż się dziwić że te dzieci później w wieku kilkunastu lat biorą narkotyki, kradną i są młodymi przestępcami jak w dzieciństwie nie miał się kto nimi zająć.
wogóle, to mama proponowała mi żebym zaczęła się zajmować dziećmi innych żeby sobiezarobić, ale ja się boję trochę ; (
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hekate
Dziub Dziub
Dołączył: 06 Sie 2008
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Wto 18:21, 28 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
tez tak miałam ale potem przeszło
ale wcześniej chowałam rzeczy dla mnie ważne tak ze na półkach zostawały same pluszaki których tykać nie wolno było a komputer był włączony i słuchałam muzyki i wtedy nie dochodziły a co do zwierzaków miałam 3 papugi dwie faliste i jedna nimfę
w dwóch klatkach i nie dałam ich tykać (to było jakieś rok temu)....
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Arw
Męczycielka klawiatury
Dołączył: 03 Kwi 2007
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Z nikąd
|
Wysłany: Czw 20:33, 06 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Nie lubię dzieci. Chyba, że do 2 lat młodsze ode mnie lub takie, które jeszcze nie mówią i nie chodzą.
Co można zrobić powiedziano wcześniej, ale czego nie wolno robić? Jak cię wyprowadzi z równowagi i go szturchniesz lub podetniesz to nie ma przebacz - bez skrupułów naskarżą matce. ^_^ No a potem...
Ostatnio zmieniony przez Arw dnia Czw 20:34, 06 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tanti
Tancerka Snu
Dołączył: 25 Gru 2006
Posty: 1643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Graceland Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Pon 19:53, 22 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Co do dzieci, to ja mam takie przeblyski, ze czasem chcialabym zostac w przyszlosci mama, a czasem nigdy. Obecnie jestem po srodku .
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Madb
Męczycielka klawiatury
Dołączył: 18 Lis 2008
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: zza winkla Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Pon 23:05, 22 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Toleruję tylko takie całkiem małe. Jak zacznie mówić i chodzić najlepiej byłoby takie odizolować od otoczenia. A już zerówka i wczesna podstawówka - kaplica. Bezczelne toto, przemądrzałe, o wszystkim musi powiedzieć, wszystko usłyszeć i wszystkiego dotknąć. Arrgh. Mam to nieszczęście, że moje rodzeństwo cioteczne jest w tym wieku. Porażka...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tanti
Tancerka Snu
Dołączył: 25 Gru 2006
Posty: 1643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Graceland Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Wto 14:10, 23 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
To smutne, ze masz stycznosc tylko z takimi dziecmi. Niektore sa grzeczne i kochane. Nie wszystkie dzieci sa takie jak Twoje rodzenstwo cioteczne.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|