Dziewczyński świat!

Lothellie

Ja to jestem straszną bałaganiarą i lubię bałagan. Nienawidzę gdy w moim pokoju wszystko jest na swoim miejscu, bo przez to nigdy nie moge nic znaleźć Wink

wszystko musi być u mnie na wierzchu i najlepiej porozwalane na pół pokoju xD

Gość

kliknelam na NIE bo nie jestem pedantka Wink

ale czasem jak kazdy chyba lubie miec niebajzel w pokoju. wtedy wszystko upycham do szafy Very Happy

i jest czyyysiuuutko...
ale wtedy trzeba szafe sprzatac... ;//
nieee, zdecydowanie nie jestem pedantka.

Clarissee

Vrishti

Ze mną to skomplikowana historia - bałaganię, wszystko się wala po pokoju, ale np. rysunki, czy pliki w komputerze to muszą być idealnie poukładane, wszystko w odpowiednich kategoriach i tak dalej Very Happy

Funny Otherwise

Pedancja to nie tylko nadmierna dbałość o porządek w pokoju, wiecie ^^ ?
Ale również zdolność organizacyjna, mądre podejmowanie decyzji itp.
A więc - nie.
Nie jestem pedantką. Jestem jej przeciwieństwem.
Bałaganię.
Wszystko odkładam na ostatnią chwilę.
Nic, ale to NIC, nie umiem zorganizować.
Nie.

Lasiczka

Glupio że kasujecie posty ;] a co do pedancj to brawo ale to jest psyhika... nie tylko pożądek w pokoju Wink

Ale tutaj ludzie są dziwni... Więc będe dla was wyrozumiala ^^

Angel xD · Gość

tailyweily

Angel spoko nie denerwuj się, kiedyś dziecko się doczeka ostrzezenia, za to jakie posty pisze. Poza tym pisze się Psychika przez "ch"

Angel xD · Gość

Lasiczka

Noo że wy jesteście normalni to ja nie pwoeim Smile

super... ja czekam na bana dla waszej wiadomości... i może was nie znam ale znam jedną osobe która jest ehem... ehem... no znam takie 2 Smile

CZEKAM NA BANA MOJE DROGIE

tailyweily

Nie martw się skarbie my też czekamy Smile

Funny Otherwise

No dobrze, ale DT... Rzeczywiście, pedancja, to swojego rodzaju choroba, ale tylko "tak jakby"... No, więc, jeśli forum naprawdę wie co to jest pedancja (bo z dotychczasowych postów, zrozumiałam, że utrzymywanie porządku w pokoju), to możemy kontynuować temat.

EDIT:

No więc, ja nie jestem pedantką.

// Powtarzam, nie Ty jestes tu od poprawiania, Einsteinie za dyche

Gość

tailyweily

<offtop> Ale już na serio denerwuje mnie takie zachowanie, naprawde lubie te forum i nie chce się tutaj z nikim kłócić, ale jak ktoś już prowokuje to nie moja wina, że zaczynam go atakować co??

Gość

to forum to pierwsze forum, na ktorym spotkalam takie fajne i mile uzytkowniczki, nie przemadrzale i zarozumiale jak na innych forach mlodziezowych. jest duzo lepsze niz NŚ na ktorym kiedys bylam!
a ona (Lasiczka) je obraza. zabije

Killer

Bezczelnie Wam przerwę tego offtopa (;

Nie jestem pedantką, wręcz przeciwnie. To idealny porządek doprowadza mnie do szału.
Jak w klasie firanki wiszą ładnie i równiutko, to ja muszę urwać parę żabek. Jak mam porządek na biurku to muszę porozwalać kilka długopisów. Moją matkę to doprowadza do szału, ponieważ ona JEST pedantką i czasami naprawdę przesadza, co prowadzi do naszych bardzo częstych kłótni.. ;| No i pozostaje jeszcze jedna kwestia. Jak mam porządek to nic nie potrafię znaleźć, a w bałaganie wszystko jest na swoim miejscu np. wiem, że czarna koszulka leży pod łóżkiem, ale jak moja matka włoży ją do szafy to już za cholere jej nie mogę znaleźć (;

emde

No dobra, po dość długim namyśle zarajestrowałem się. Przynajmniej będzie wesoło. Laughing

Jako, że jest to mój pierwszy post na tym forum witam wszystkie przedstawicielki płci przeciwnej i liczę na owocną dyskusję. Smile

Przejdźmy do sedna sprawy. Lubię porządek ale bez przesady. Aczkolwiek, gdyby ktoś wszedł do mojego pokoju być może pomyślałby, że właśnie znajduje się w gabinecie XIX wiecznego fabrykanta z Anglii a nie w pokoju normalnego chłopaka. Wszystkie książki równo ułożone, czysto, schludnie. Idealne miejsce do nauki i odpoczynku. Prawdopodobnie nie mógłbym nawet zebrać myśli znajdując się w pokojach opisywanych powyżej. Wink

Na szczęscie każdy jest inny...

// Lepiej witac sie w "przedstaw sie" bo mozna wypytac nowa osobe Wink

tailyweily

CHŁOPAAAAK!!! Daj fotke Wink

) Oł jeee wreszcie mam co robić heheh Wink

spinunia

Cóż, chyba większość mam to pedantki. Nie lubię sprzatać, ale jak mam siedzieć w bałaganie, to wolę wyjść z domu, albo posprzątać. Lubię porządek.

Sfaxy007

Tanti

Sama w pokoju wielkiego porzadku nie mam, ale na ogol jest poodkurzane i podloga zmyta Razz

U mnie w niektorych szafkach jest straszny balagan^^

Dangerous.

haha moja mama by chciała żebym była pedantką.
A mi sie nie chce sprzatać XD.
Rozkopie bajzel żeby mieć dla siebie miejsce i koniec xD

garcone

a ja nie straszna ze mnie balaganiara;p

psychodela

Ja jestem straszną bałaganiarą. W pokoju u mnie najwiecej jest gazet, książek, papierków po cukierkach, kubków i łyżeczek.
Zawsze mam stertę ubrań na krześle.
I wkoło walają się różne płyty.
Oraz - obowiązkowo - ratamańska flaga z bibuły, która była ozdobą drzwi na balu dla gimnazjalistów 007 Smile

Deana

Nie jestem pedantką ( we wszystkich moich szafkach panuje chos )

Morphine.

BatykA

hyh... mnie do pewnego czasu bałagan nie przeszkadza, ale mam dni kiedy jak patrze na taki bałagan to mnie skręca i biore sie do sprzątania Very Happy

ale problem w tym, że porządek ten nie utrzymuje sie długo... A najbardziej co mnie wkurza to to, jak mam bałagan na biurku... ;[ to jedyne miejsce, na którym zawsze, ale to zawsze musze mieć porządek Very Happy

w pokoju wszędzie moge mieć bałagan, ale nie na biurku... hyh... taka moja mała schiza [;

psychodela

rozejrzałam się po pokoju i stwierdziłąm, ze to nie jest bałagan - to jest arytystyczny nieład Very Happy

ważne, że mogę wszystko znaleść.

moka · Wysłany: Pią 19:45, 09 Mar 2007 Temat postu:

Tak jestem pedantem i jest mi z tym dobrze.Nie cierpie bałaganu ,kurzu ,nieporzadku.Dla mnie wszytko musi być czyste i pachnące.Tak zdecydowanie jestem.Najchętniej umyłabym cały świat.

Plina! · Wysłany: Pią 20:47, 09 Mar 2007 Temat postu:

prawdziwa pedantka jest Bree z "desperate Housewives" Very Happy

moka · Wysłany: Nie 20:08, 11 Mar 2007 Temat postu:

Bardzo ten film lubię Smile

))))))) Zgadzam się,pedant nad pedantami!!!!!

MalaMey · Wysłany: Wto 6:55, 13 Mar 2007 Temat postu:

A ja nie jestem pedantką i raczej nigdy nie będę - u mnie ciągły bałagan i wogóle Razz

Arw

Nie mam z tym problemów. Mnie on nie dotyczy :p

Shisenthai

Hehe, ja zrobiłam się niedawno pedantyczna:P Tylko sprzątam i sprzątam:P

Ameretat

Nie, o nie. Jestem zupełnym przeciwieństwem pedantów. Wszystko mam na swoim miejscu i najgorzej jest właśnie jak POSPRZĄTAM

karoola11

Meggis

Jestem bałaganiarą ( niestety ), a kiedy mama mi czasem posprząta to nie mogę niczego znależć Crying or Very sad

izka2226 · Gość

ja sama nie wiem jak to ze mna jest. Nie moge chyba powiedziec ze jestem pedantka, bo baagan mam prawie na codzien. Sprzatam tylko jak jest sobota na niedziele i wtedy jak kolezanki czy chlopak przychodzi to naturlich chyba ze juz jest taki baagan ze nie da sie wytrzymac;) ale jedno musze powiedziec ze niecierpie siedziec w takich pokojach gdzie jest bajzer. A zwaszcza niecierpie sie uczyc, albo cos. musze miec przestrzen ktora dostrzegne;)

ALIda · Gość

Nie mogę się nazwać pedantką, jestem na to za leniwa. Zazwyczaj w moim pokoju, jak i całym mieszkaniu, panuje chaos. Miewam czasem napady pedantyzmu, zaczynam sprzątać wszystko z uporem maniaka. Zauważam wtedy każdy mały szczegół, na kilka dni w moim pokoju panuje potem nieskazitelna czystość ^^ Niestety nie trwa to zbyt długo, ponieważ pochłaniają mnie inne, przyjemniejsze zajęcia i lenistwo bierze nade mną górę! Very Happy

wiater

NIe.
Posprzatam na drugi dzien jest jeszcze gorszy balagan niz byl...