Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tanti
Tancerka Snu
Dołączył: 25 Gru 2006
Posty: 1643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Graceland Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Pią 20:15, 02 Mar 2007 Temat postu: Placz, lament, lzy. |
|
|
Czy czesto zdarza wam sie plakac? Cos sie nie uda, nie powiedzie, ktos was zrani? Przypadkiem uslyszycie jak ktos nasmiewa się z was za plecami, obgaduje.
Czy placzecie czasem w domu, z blahych powodow? Czy raczej nie można nazwac was beksa i jestescie silne.
Ja osobiscie kiedys plakalam dosyc często i to najczesciej przez chlopakow Wyroslam już z tego, ale czasem, gdy ktorys mnie zrani, potrafie uronic kilka lez, ale bez przesady. Z reguly jestem twarda i wole w inny sposob dac upust swoim emocjom niz poprzez zawodzenie.
Kiedys na pogrzebie mojej babci wszyscy plakali, a ja nie potrafilam uronic zadnej lzy. Tak po prostu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mischievous
Alfons
Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 4901
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Pią 20:24, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Nie placze, szkoda mi marnowac cennej wody, a i oczy puchna.
A tak na serio, to nigdy nie plakalam zbyt wiele, poprostu nie potrafie. Nie zebym byla oziebla, jednak swoje uczucia okazuje w inny sposob.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Immoral
Tancerka Snu
Dołączył: 11 Lip 2005
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Pią 22:01, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Jestem z miesiąca na miesiąc coraz silniejsza. Dawniej płakałam o byle głupstwo teraz w zasadzie tylko naprawdę wielka krzywda jest w stanie mnie wyprowadzić z równowagi.
Jestem wrażliwa. Łzy są dla mnie pewnego rodzaju znakiem, że jest do tego stopnia źle, że trzeba chybaby głębiej pomyslec o danym problemie.
Tak samo jest z wzruszaniem się na filmach. Dawniej płakałam na Titanicu. Teraz już nie. Choć ostatnio przepłakałam całe Pearl Harbor.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shisenthai
Męczycielka klawiatury
Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Z Marzeń...
|
Wysłany: Sob 10:32, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
U mnie to dopiero początki tego wszystkiego. Ciągle płaczę i płaczę... Uhh, sama nie wiem co robić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tanti
Tancerka Snu
Dołączył: 25 Gru 2006
Posty: 1643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Graceland Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Sob 10:36, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Shisenthai - kiedys przejdzie.
Wlasnie zapomnialam dodac, ze czasem na filmie sie wzruszam, ale nie placze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melonek
Gotowa na wszystko
Dołączył: 30 Lip 2006
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: andromeda
|
Wysłany: Sob 10:40, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Na filmie to ja zawsze ryczę. Taka jakaś wrażliwa jestem Ostatnio mi łezka poleciała podczas bajki, którą mój brat oglądał. Bo tam był taki biedny niechciany misiu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shisenthai
Męczycielka klawiatury
Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Z Marzeń...
|
Wysłany: Sob 10:42, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
TaNTi napisał: | Shisenthai - kiedys przejdzie. |
Mam nadzieję, że przejdzie Sama nie mogę powstrzymać tej lawiny łez...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tanti
Tancerka Snu
Dołączył: 25 Gru 2006
Posty: 1643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Graceland Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Sob 10:44, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ja kiedys plakalam jak bobr na Krolu Lwie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 13:43, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
jak jestem wsciekla, to czasem. jak mam dola (a ostatnio mialam) ze ryczalam. ale czasem sama sie zadziwiam i nie rycze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deana
Męczycielka klawiatury
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: ze Szczecina Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Sob 16:27, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Czasami jak coś mi się nie udaje i jak w czymś przegram to mi sie plakac chce
|
|
Powrót do góry |
|
|
A.
Męczycielka klawiatury
Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Gostyń
|
Wysłany: Pon 19:29, 05 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
A ja szczerze mówiąc jestem bardzo uczuciowa i łatwo mnie zranić. Z tego powodu też zdarza mi się często płakać, ale nie wstydzę się tego, nie lubię ukrywać uczuć, więc kiedy się śmieję, to szczerze i kiedy płaczę to to samo.. a powodów do płakania mnóstwo.. ale nie chcę o tym pisać..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Immoral
Tancerka Snu
Dołączył: 11 Lip 2005
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Pon 19:58, 05 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Co do wypowiedzi A. to tak mi się skojarzyło.
Wiele osób twierdzi, że płacz jest oznaką słabości. Ja chyba sama się przychylam do tej opinii. Nie płacze w miejscach publicznych. Nie rozpłakabym się w na korytarzu w szkole, czy w klasie. Staram się nie użalac nad sobą i nie mówię nawet bliskim osobom, że płaczę po kątach. Już tak mam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trufla
Alfons
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 2606
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Pon 21:54, 05 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Immoral napisał: | Wiele osób twierdzi, że płacz jest oznaką słabości. Ja chyba sama się przychylam do tej opinii. Nie płacze w miejscach publicznych. Nie rozpłakabym się w na korytarzu w szkole, czy w klasie. Staram się nie użalac nad sobą i nie mówię nawet bliskim osobom, że płaczę po kątach. Już tak mam. |
Ja też tak mam. Płakałam trzy razy przy przyjaciółce i raz przy chłopaku jak mi kiedyś nerwy puściły...
Nie potrafię płakać na pogrzebach. Lecz czasami po nich zamykam się w pokoju i się wypłakuję (o ile to był ktoś bliski).
Czasami jak mam jakieś problemy, albo jakiś taki 'dzień na płakanie' to kładę się do łóżka i płaczę... Ale po pewnym czasie mija. Mam tak średnio raz na miesiąc .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sfaxy007
Męczycielka klawiatury
Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Szczecin Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Wto 0:28, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ja długo nie byłam w stanie płakać... Jakbym była zimna. Dopiero od niedawna znów to w ogóle umiem...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Goplana
Martelina
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Wto 9:29, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Mi się nieraz w szkole chce płakać xD na lekcjii matmy gdy pani mnie pyta xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tanti
Tancerka Snu
Dołączył: 25 Gru 2006
Posty: 1643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Graceland Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Wto 16:39, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ja podobnie jak Immoral, nie zdradzam nawet bliskim osobom, ze np. wczoraj plakalam. Nie lubie sie nad soba uzalac. Kiedys tez mi sie chcialo plakac w szkole jak jakas nauczycielka na mnie nakrzyczala, a teraz to ostro sie kloce.
|
|
Powrót do góry |
|
|
A.
Męczycielka klawiatury
Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Gostyń
|
Wysłany: Wto 21:18, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Immoral napisał: | Co do wypowiedzi A. to tak mi się skojarzyło.
Wiele osób twierdzi, że płacz jest oznaką słabości. Ja chyba sama się przychylam do tej opinii. Nie płacze w miejscach publicznych. Nie rozpłakabym się w na korytarzu w szkole, czy w klasie. Staram się nie użalac nad sobą i nie mówię nawet bliskim osobom, że płaczę po kątach. Już tak mam. |
Ja też nie płaczę w miejscach publiczych, no chyba, że to już jest sytuacja krytyczna, np. mam teraz taką jedną nieprzyjemną sprawę w szkole.. ale nie będę Was zadręczać moimi problemami, pewnie nawet nie jedna nie uwierzyłaby, mniejsza o to..
Ale lubię usiąć w pokoju popłakać, albo wypłakać się na ramieniu swojego chłopaka
|
|
Powrót do góry |
|
|
sSeduce.
Martelina
Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Czw 11:42, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
nie, już nie płaczę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
moka
Męczycielka klawiatury
Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Miasteczko Green Prix
|
Wysłany: Nie 20:11, 11 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Nie lubię płakać,a w szczególnosci przy ludziach.Zwykle jak już mi sie zdarzy to w samotności ,jak jestem bardzo bardzo zła,tak ze już nic nie pomaga.,Alesą lepsze i mądrzejsze sposoby radzenia sobie z własnymi emocjami.Płacz nie należy do najlepszych.Potem boli głowa ,oczy.Marnowanie czasu.Ot tyle.
|
|
Powrót do góry |
|
|
MalaMey
Potencjalny geniusz
Dołączył: 12 Mar 2007
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: CeKa
|
Wysłany: Wto 6:55, 13 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Płaczę często na filmach ale nie jest źle już się przyzwyczaiłam do tego,
a prócz tego to zdarza mi się płakać o byle coooo zwłaszcza raz w miesiącu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Plina!
Sexi Flexi.
Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 2823
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/6 Skąd: Piotrkóóóóów
|
Wysłany: Wto 13:32, 13 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
czasami lubie poplakac ale nie czesto... nie wydaje mi sie ze to byla oznaka slabosci
|
|
Powrót do góry |
|
|
tailyweily
Najbardziej krejzi użytkowniczka.
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 4080
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
|
Wysłany: Wto 13:43, 13 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
W sumie to często, bo przezywam depresje można to tak nazwać...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dangerous.
Tancerka Snu
Dołączył: 04 Sty 2007
Posty: 1955
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6 Skąd: Heartbreak hotel. Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Wto 14:22, 29 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Tanti napisał: | Ja kiedys plakalam jak bobr na Krolu Lwie |
Ja też.
Po koncercie płakałam całe świeta...
|
|
Powrót do góry |
|
|
szyszunia
Zaklinaczka mrówek
Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 283
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Tychy :)
|
Wysłany: Wto 14:53, 29 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
ja płacze dość często... no dobra często... po kłutni z kimś bliskim z rodziny, z przyjaciółką... kiedy czuje się winna albo smutna poprostu... czasem zdarza mi się niestety przy ludziach...
|
|
Powrót do góry |
|
|
febe
Męczycielka klawiatury
Dołączył: 03 Kwi 2007
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Wto 17:45, 29 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Ja w sumie, jak się zastanowić, lubię płakać. Choć ostatnio jakoś nie płaczę, był taki okres, że ryczałam (dosłownie ryczałam) na Modzie na Sukces i przy Interwencji^^. Juz tak mam ;o)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tanti
Tancerka Snu
Dołączył: 25 Gru 2006
Posty: 1643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Graceland Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Wto 19:01, 29 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Przy Modzie na Sukces? O kurcze, to rzeczywiscie dziwne
Ja w sumie czesto placze ze zlosci, jak juz nie mam na cos sily, ostatnio przynajmniej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
tailyweily
Najbardziej krejzi użytkowniczka.
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 4080
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
|
Wysłany: Wto 19:04, 29 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Ja np. ryczałam jak Monita wyznała miłosć Martionowi w Sos mi vida
Apropo to dzisiaj nie obejzałam, bo TV4 sie zacieło
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tanti
Tancerka Snu
Dołączył: 25 Gru 2006
Posty: 1643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Graceland Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Wto 19:07, 29 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Ahaha, o lol, Taily.
Ale w sumie ja nie jestem lepsza, bo kiedys plakalam na Palomie, jak Waleria skoczyla z dachu wiezowca
|
|
Powrót do góry |
|
|
febe
Męczycielka klawiatury
Dołączył: 03 Kwi 2007
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Wto 19:09, 29 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Tanti napisał: | Przy Modzie na Sukces? O kurcze, to rzeczywiscie dziwne
Ja w sumie czesto placze ze zlosci, jak juz nie mam na cos sily, ostatnio przynajmniej. |
nu, różnie bywa;o)
ale jak na przykład oglądałam Requiem dla snu, to ostatnie 20 minut też przeryczałam. Tak już mam.
Ze złości, nooo. To jest coś. Wydrzeć się, tupnąć, usiąść na chodniku, rozryczeć się i jeszcze żeby mnie przepraszali i czuli się winni.(hyhy=.=")
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trufla
Alfons
Dołączył: 21 Sty 2007
Posty: 2606
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Wto 19:14, 29 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
febe napisał: | Tanti napisał: | Przy Modzie na Sukces? O kurcze, to rzeczywiscie dziwne
Ja w sumie czesto placze ze zlosci, jak juz nie mam na cos sily, ostatnio przynajmniej. |
nu, różnie bywa;o)
ale jak na przykład oglądałam Requiem dla snu, to ostatnie 20 minut też przeryczałam. Tak już mam. |
No ale o czym jest Requiem, a o czym Moda na sukces . Ja po Requiem nie mogłam spać, bo myślałam o dragach i tych ludziach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
febe
Męczycielka klawiatury
Dołączył: 03 Kwi 2007
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Wto 19:23, 29 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
eee, kwestia nastawienia .
alr to był chyba odcinek kiedy jakieś tam, o dziecko się targowali. ;o)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agnieszka
Alfons
Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 769
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Wto 21:07, 29 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Zdarza mi się płakać, ale przez jakieś głupoty, np. jak ktoś umiera w książce/filmie. Czasami chce mi się płakać w jakiejś normalnej sytuacji, ale się powstrzymuję.
|
|
Powrót do góry |
|
|
greenfish
Kochanka Laptopa
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 870
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Śro 13:15, 30 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
dziś na przykład przy Epilogu "S@motności w sieci"
ale raczej rzadko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dangerous.
Tancerka Snu
Dołączył: 04 Sty 2007
Posty: 1955
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6 Skąd: Heartbreak hotel. Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Śro 13:30, 30 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Ze złości oooo tak.
Płacze albo piszcze albo właczam TH na fulla i sie dre
|
|
Powrót do góry |
|
|
Claudette
Gość
|
Wysłany: Czw 18:53, 31 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Często płaczę, ale tylko w samotności. Mogę się wtedy powoli wyciszyć...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angel xD
Gość
|
Wysłany: Czw 19:15, 31 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Beksa, wyjec, histeryczka.
Często płaczę, i to raczej długo - koło 2 godzin.
A powody to pasma niepowodzeń.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Missouri
Zaklinaczka mrówek
Dołączył: 20 Maj 2007
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: spod Waterloo Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Pią 13:26, 01 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ja głównie płaczę z błahych powodów.
A także dlatego, że jestem sentymentalna.
Czasem też z bezsilności.
Za to kiedy wszyscy płaczą (pogrzeb etc.) stoję niewzruszona jak głaz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Claudette
Gość
|
Wysłany: Pią 18:12, 01 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ostatnio moje łzy wywołuje osoba, na której mi bardzo zależy, a która po prostu ma mnie gdzieś... "Dziwny jest ten świat..."
|
|
Powrót do góry |
|
|
Haze
Kochanka Laptopa
Dołączył: 08 Maj 2007
Posty: 971
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Przemków
|
Wysłany: Pią 18:39, 01 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Nie płacze czesto.
Po poważniejszej kłótni raczej na pewno.
Potrafię płakac z radości lub z wzruszenia, czy też przy jakiejś wyjatkowej książce
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carmen_6
Muchomorek
Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Pią 20:01, 01 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ja czasem płacze, ale z bardzo różnych powodów. Czasami potrafie strasznie ryczeć na jakimś beznadzienym filmie albo jak mi ktoś tylko powie coś złego, a czasami jak "powinno" się płakać np w kinie na jakiejś bardzo wzruszającej scenie to ja nic. Jakoś tak dziwnie ze mną
|
|
Powrót do góry |
|
|
|