Dziewczyński świat!

pipi16

z zaśnięciem mam problem,chyba że nie śpię do 3 rano to wtedy tylko mi poduszki:)

Flicka

taak... zasypiam długo. Można powiedzieć że bardzo długo bo około 3h.

pancza

nigdy nie mogę zasnąć szybko..
niestety...
:>

Monika.

Nie zasypiam szybko, o nie. Prawie zawsze jest to po północy.
Nawet, jeżeli wstanę o 5, 6 rano i jestem padnięta i zmęczona, to nie zasnę wcześniej niż zwykle. Położę się, zamknę oczy, spróbuję zasnąć - ale nie da rady.

sweet · Wysłany: Pon 14:25, 08 Mar 2010 Temat postu:

Ja zasypiam błyskawicznie, i uwielbiam długo długo spać.

wacek · Wysłany: Czw 18:55, 11 Mar 2010 Temat postu:

w tym wieku ciężko się zasypia

Lady Romeo · Wysłany: Pią 21:37, 19 Mar 2010 Temat postu:

Zalezy od tego, co mnie spotka w danym dniu. Jesli minal on spokojnie, to padam w piec minut, jesli zdarzylo sie cos ciekawego- dlugo to analizuje, w wyniku czego nie moge zasnac. ;D

KrólowaSkarpetek · Wysłany: Pon 13:04, 22 Mar 2010 Temat postu:

ja przeważnie nie mogę zasnąć kiedy jestem zakochana lub załamana. tak normalnie to zasinam po jakichś 5-10 minutach nawet może czasem krócej kiedy jestem zmęczona.

josie · Wysłany: Pon 19:49, 22 Mar 2010 Temat postu:

Nie moge zasnac, jak zasne, to budzi mnie telefon albo chrapanie kogos z domownikow, zasypiam znow a rano nie moge wstac. Dlatego nie lubie chodzic spac wtedy kiedy musze. Very Happy

Anjali

Zależy.Czasami,nawet jak nie jestem za bardzo zmęczona,zasypiam prawie od razu.Zdarza się też,że za nic w świecie nie potrafię zasnąć,chociaż próbuję.Zasypiam dopiero po ok.2 godzinach.

Herbaciana

Różnie.
Czasami się przewracam z boku na bok kilka godzin, czasami zasypiam w 15 minut.

Rexona

Różnie bywa niekiedy szybka, a niekiedy męczę się. Sad

marzycielka9909

Ja różnie, ale częściej błyskawicznie..... Ale polecam książki i jakiś film... Usypiasz natychmiast...

Cukierniczka

Ja gdy znajdę odpowiednia pozycję to zasypiam od razu. Czasem zdarzało się że położyłam się do łóżka, nie minęła minuta a ja zasypiam.

Violettka15

U mnie zależy to od sytuacji. Jak coś się wydarzy dla mnie ważnego w ciągu dnia, to będę o tym myśleć i myśleć, przewracać się z boku na bok. Jeśli nie ma takiej sytuacji, to wystarczy, że zwinę się w pół-kłębek i nie mam żadnego problemu z zaśnięciem ; p

niezapominajka

To zależy. Najgorzej zasypia mi się z niedzieli na poniedziałek.

Eponina

oj nie, nie raz się przewracam z boku na bok przez parę godzin i nie mogę zasnąć.

Olly

Jak jestem zmęczona to zasypiam momentalnie, a tak normalnie to wystarczy mi 10 min (:

Jak ktoś ma problemy z zasypianiem to polecam dotlenianie się,np bieganie wieczorem.

karolinat

zawsze zasypiam długo;p ale jak już zasnę to trudno jest mi się obudzić Laughing

filamonowa

Przeważnie szybko, ale zdarzają sie wieczory czy noce spędzone na przekładaniu się z boku na bok.

bernadeta

jak widać właśnie teraz, niestety nie ;/

filikili · Wysłany: Wto 23:11, 11 Mar 2014 Temat postu:

Ja na szczęście nie mam problemów Smile

swarley144 · Wysłany: Wto 23:23, 11 Mar 2014 Temat postu:

U mnie baaaardzo różnie z tym bywa. Ale z reguły na szczęście jest w miarę ok Smile

armadillo4 · Wysłany: Wto 23:33, 11 Mar 2014 Temat postu:

Ja najczęściej mam duże problemy z zaśnięciem ;/

grooves16 · Wysłany: Wto 23:41, 11 Mar 2014 Temat postu:

U mnie to zależy od dnia. Raz problemu nie ma żadnego, a raz sa tak wielkie kłopoty, że praktycznie cała noc nieprzespana ;/

Tukanman · Wysłany: Wto 23:48, 11 Mar 2014 Temat postu:

Ja nie mam żadnych problemów z zasypianiem Very Happy

kacperoskar2 · Wysłany: Wto 23:56, 11 Mar 2014 Temat postu:

Ja też raczej nie.

narshall55 · Wysłany: Śro 0:04, 12 Mar 2014 Temat postu:

Jak jestem padnięty to zawsze od razu zasypiam. Gorzej jak nie jestem aż tak bardzo zmęczony. Wtedy różnie to bywa Sad

tedjed91 · Wysłany: Śro 0:11, 12 Mar 2014 Temat postu:

Mam podobnie jak kolega wyżej Smile

emilkalove

Ja akurat nie mam z tym żadnego problemu - zazwyczaj zasypiam do pół godziny i naprawdę rzadko zdarza się by było inaczej.

love

U mnie to zależy od dnia. Jeśli jestem zmęczona - szybko padam. Jednak, gdy jestem mega zmęczona zazwyczaj nie umiem zasnąć i bardzo się męczę. Najlepszym sposobem na zasypianie jest dla mnie książka i herbatka-melisa. Wink

emilkalove

Też kiedyś piłam melisę, ale u mnie nawet nie jest aż tak potrzebna. Ostatnimi czasy nawet jak wypiję na wieczór małą filiżankę kawy to i tak usnę.

giafan

Ja zasypiam około północy zawsze Smile

funfun

Ja niestety grubo po północy

Morelka

Odkąd zaczełam trenowac, problemy zniknęły. Jak się porządnie w ciągu dnia zmęczę to spię jak suseł. Niestety czasami zdarza mi się zarywac nocki przy kompie i wtedy jest problem. Moge się godzinami gapić w sciane i nic. W każdym razie nie ma nic lepszego od zmeczenia fizycznego ! Smile

marla

Ja muszę znaleźć odpowiedni moment żeby zasnąć. Jak on minie to się meczę do rana.

emilkalove

Ostatnio zasypiam bez problemów, ale często się budzę w nocy i jest to bardzo męczące. Czasami budzę się 'sama z siebie' a czasami pomaga mi w tym mój brat buszujący w pokoju w poszukiwaniu cukierków...

marla

emilkalove

To, że budzę się bez żadnych dodatkowych bodźców typu hałas czy potrzeby fizjologiczne. Mam lekki sen i po prostu budzę się ciągle.

Manastazja

Zwykłe jak się kładę to w ogóle nie chce mi się spać, ale jak tylko głowa dotknie poduszki to od razu mam odlot Very Happy