Dziewczyński świat!

marla

Mnie się najlepiej zasypia po północy, wcześniej nie zasnę. Tak się już nauczyłam.

forbra

Ja zazwyczaj padam.

funfun

ostatnio mam spore problemy z zaśnięciem, ale mam nadzieję, że w końcu przejdą Smile

love

Ja nie mam problemów z zaśnięciem - z trudem za to wstaję. Najczęściej po kwadransie od przyłożenia głowy do poduszki śpię jak zabita. Wink

emilkalove

Od kilku dni mam problem z zasypianiem, ale mam nadzieję, że to przejdzie samo z siebie.

asynthia · Wysłany: Sob 14:14, 07 Mar 2015 Temat postu:

Najczęściej nie mam problemów z zasypaniem, włączam serial i zasypiam w trakcie oglądania Smile

marla · Wysłany: Wto 15:49, 10 Mar 2015 Temat postu:

Koło 22 muszę jak nie to potem się meczę i kręcę z boku na bok.

cinderella86 · Wysłany: Nie 21:05, 15 Mar 2015 Temat postu:

zwykle zasypiam jakieś pól godziny, także masakra..

Aladyn1812 · Wysłany: Pią 13:04, 20 Mar 2015 Temat postu:

U mnie ostatnio zasypianie to tragedia. Przewalam się ze dwie godziny nim zasnę, a czasami nawet dłużej. Wydaje mi się, że to sprawa używek, których ostatnio jest chyba zbyt dużo w moim życiu.

KarolS

Zasypiam od razu jak się położę.

2mata

jak jestem zmeczona to 2 seundy i jest po mnie Smile

Luna

Ja zazwyczaj muszę trochę odczekać nim zasnę, czasami kilka minut, a innym razem 30 i więcej.

love

Ja zwykle także. Ostatnio jednak padam od razu...

KatarzynaG

Niestety zazwyczaj męczę się 2-3h.

natashka

Przed 0:00 nie usnę na pewno, a szkoda co??

marla

Zależy od dnia, zmęczenia i tak dalej.

tak299

U mnie również zależy od zmęczenia, jak bardzo zmęczona padam w minutę a jak nie to pół nocy nie mogę spać Smile

bestiestr

jak jestem zmęczony to momentalnie jak tylko się położę ;D

Detention

a różnie to bywa....

Antiphaus

ostatnio to zdarza mi się momentalnie zasnąć

Rafał Tyblewski

Po 4-5h godzinach.

bogna

tyle to ja czasem śpie..

gossikissi

w sumie zależy od zmęczenia w danym dniu Very Happy

JealousMite

przez te upały to w ogóle nie mogę zasnąć Very Happy

Gosia56

Ja jak jestem zmęczona to bardzo szybko wystarczy że głowa dotnie poduchy i zaraz zasypiam a czasami kręcę się pół nocy i nie umie spać. Wszystko zależy od pogody i ogólnie od mojego nastroju Smile

love

Ostatnio jestem ciągle śpiąca. Nawet mi do głowy przyszło, by zrobić sobie morfologię.

marla

Ja najszybciej po kąpieli i jakimś ciepłym napoju.

francja

Zazwyczaj tak. Gorzej jak coś mnie przed zaśnięciem zadręcza.

onelikal

Ja też niestety często muszę swoje wyleżeć żęby zasnąć. To trochę upierdliwe, bo w czasie kiedy można by już spać, ja się jeszcze przewracam i przez to mam mniej czasu żeby wypocząć.

francja

Jak jestem dobrze wymęczona to zasypiam na szczęście bez problemu Smile

giertionowo

a z tym to różnie, zależy jak zmęczony wracam po pracy

Bobo69

Ja nigdy nie mam problemu z zasypianiem Smile

, jak już mam głowę na poduszce to nawet nie wiem kiedy zasypiam Smile

francja

Czasami też tak mam Smile

rajm83

Z przyłożeniem głowy do poduszki, niestety walcze z tym by nie spać płytko bo budze się kilka razy w nocy i takie spanie to nie spanie.

Misia15

Ja śpię jak dziecko. Wystarczy, że położę głowę na poduszce i nie ma mnie do rana:D.

love

To pozazdrościć. U mnie ostatnio bezsenne noce.

Alfred

Często nie mogę zasnąć nawet po dużym wysiłku fizycznym mam problemy ze spaniem i zaśnięciem Sad

edrald19

Ja z zasypianiem nie mam żadnych problemów Smile

emilkalove

Z zasypianiem też nie mam problemów. Gorzej jest z porankami, bo jak mój kot harcuje przez pół nocy to potem nie chce mi się wstawać.

funfun

Róznie. Czasami sie trochę męczę, a czasami nie wiem nawet kiedy zapadam w sen