Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Thender_Shall
Gość
|
Wysłany: Nie 19:20, 17 Cze 2007 Temat postu: Wypoczynek a kultura osobista |
|
|
Temat mysle na czasie w związku z wakacjami.
Co Was denerwuje kied gdzieś wyjeżdzacie i chcecie odpocząć?
Mam na mysli takie zachowania jak śmiecenie na plaży i nie tylko, albo kiedy jade pociągiem i zdarzają się ludzie, przez których chcąc nie chcąc staje sie świadkiem ich rozmowy telefonicznej, w koncu nie każdy z pasażerów ma ochote dowiedziec się kto kogo zdenerwował w pracy, albo co ktoś kupił w sklepie. Palenie w miejscach publicznych- ostatnio o tym głośno, nawet jesli gdzieś nie ma zakazu chcąc zapalić wypadałoby się zapytać osoby znajdujące sie w poblizu czy nie będzie to przeszkadzało.
Sytuacja, która przytrafiła mi się nie dawno, pojechałam nad jezioro ze znajomymi, mnóstwo ludzi- wiadomo każdy chce pobyć na łonie natury i odsapnąć, tyle że jakiś facet zaczął grillować, coż siedzenie na plaży w kłębach dymu nie nalezało do przyjemnych...
Tez jestescie świadkami podobnych sytuacji, jak na to reagujecie i co o tym myslicie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Tanti
Tancerka Snu
Dołączył: 25 Gru 2006
Posty: 1643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Graceland Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Nie 19:36, 17 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Kiedys jakis wielkie pies plywal w malym jeziorku z dziecmi w wieku 6 - 12 lat. Niektore dzieciaki sie baly, pies byl olbrzymi, a jego wlasciciel nie zwracal uwagi na swojego pupilka. Nie zawracal sobie tez glowy uwagami rodzicow dzieci. W koncu przyjechala straz miejska i facet psa zabral -.-
|
|
Powrót do góry |
|
|
greenfish
Kochanka Laptopa
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 870
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Pon 9:41, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
kiedy jakieś dupki sie upiją na koncercie mojego brata i zaczynają 'fachowo' komentować. Uwielbiam.
Dodatkowo komentowanie ilości fałd otaczających plażowiczek.
Albo rozmawianie na cały głos przez telefon w bibliotece.
Wszystko ci faceci...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Missouri
Zaklinaczka mrówek
Dołączył: 20 Maj 2007
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: spod Waterloo Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Pon 9:56, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Najbardziej na świecie na wakacjach nienawidzę wyrzucania śmieci gdzie popadnie.
Te plaże, gdzie zamiast muszelek są puszki po piwie.
No i w lasach. Tam to już jest śmieciowy armagedon.
Wpychania w kolejkę także nie lubię oraz publicznego okazywania wielkich czułości.
|
|
Powrót do góry |
|
|
tailyweily
Najbardziej krejzi użytkowniczka.
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 4080
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
|
Wysłany: Pon 10:57, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Denerwuje mnie śmiecenie na plaży ;/ Gdybyśmy nie mieli takiego tępego narodu to woda w morzu byłaby z pewnością czysta... Nienawidze jezdzic nad brudny Bałtyk, gdzie ostatnio jak byłam pływały wkładki i podpaski to już dla mnie przegiecie -.- Nienawidze jak ktoś pali w autobusie, a nie raz się spotkałam Co tam jeszcze hmm? Jak gowniarze z podworka śmiecą na podworku, podpalają stosy skoszonej trawy i jak zrywaja bezczelnie kwiaty mojej mamy z ogrodka kur*wicy wtedy dostaje oO
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mischievous
Alfons
Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 4901
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Pon 11:01, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
To co wyzej, czyli smiecenie.
Dodatkowo nienawidze jeszcze jak siadaja misterzy, co miesnie maja wieksze od mozgu, na laweczce i komentuja perfidnie wyglad ludzi. No sorry, ale to moja sprawa czy jestem plaska, czy mam "cyce jak donice" ( ) , czy wygladam jak wieloryb czy tez moze mam nogi jak kaczka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dafne
Potencjalny geniusz
Dołączył: 06 Cze 2007
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: stąd :)
|
Wysłany: Pon 11:29, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Mnie wkurza palenie w przedziale, zwłaszcza kiedy ktos ma jak byk napis "wagon dla nie palących". Chce mieś raka - jego sprawa, ja dziękuje bardzo.
W samolocie (co się tyczy zwłaszcza Polskich turystów) nie da się uprosić żeby wyłączali komórki, do ludzi nie dociera. Zgadzam się, zaśmiecanie plaży jest straszne, ale zaśmiecanie morza to już skandal. Rok temu przepłynełam obok zużytej prezerwatywy... MASAKRA!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Thender_Shall
Gość
|
Wysłany: Pon 11:44, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Wspominając o zaśmiecaniu plaży- nad morzem to rzadziej, ale nad jeziorami pozostałości po nocnych popijawach na plaży są niebezpieczne, mam na myśli porozbijane butelki...no i tragedia z pokaleczona stopa gotowa..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carolajna
Męczycielka klawiatury
Dołączył: 11 Sie 2008
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/6 Skąd: Kraków Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Wto 12:05, 12 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ja na wakacjach nigdzie nie bywam, ale gdybym bywała, na pewno denerwowaliby mnie niewychowani turyści - których najwięcej jest chyba wśród Brytyjczyków. Nie każdy może ma ochotę spędzic wakacje, kłócąc się z sąsiadem zza ściany lub oglądac czyiś goły tyłek na plaży, bo fajniej się kąpac bez majtek.
I nie lubię też palenia. Ale nie tylko we wakacje, a codziennie.
Ostatnio zmieniony przez Carolajna dnia Sob 10:57, 30 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|