Dziewczyński świat!

Hello.Kitty

...jest słodka?

Macie wrogów? A może należycie do osób które wolą ich nie mieć xd ?
Kochacie zemste xd ?

tailyweily

Nie... Nie lubie wyrządzać krzywd innym ludziom, za dużo jest zła na świecie, by ranić. Wrógów pewnie mam jak kazdy z resztą, zawsze znajdą się ludzie, którzy będą mieć powód na ploty etc. Ale ja jako ja nie jestem mściwa.

Hello.Kitty

a ja jakos...lubie zemste xd ale zalezy na kim. jesli ktos naprawde zaszedl mi za skore kocham widziec jak cierpi itp. xd a wrogow mam. może za mój cięty język?

tailyweily

Oj tak... Mam cięty język, jak już naprawde się kłoce to ostra jazda jest jezyk

Ale potem przepraszam ^^

Hello.Kitty

a ja nie przepraszam nigdypierwsza xd jedynie daje sygnaly że chce zostac przeproszona xd

betka

Wrogów mam i to dużo.
Owszem, zemścić się lubię, ale tylko wtedy gdy ktoś ostro zajdzie mi za skórę.
Jak mnie tylko trochę wkurzą to po prostu mierze ich od góry do dołu [wykorzystuje to, że ludzie nie umieją patrzyć mi długo w oczy i wpadają w zakłopotanie gdy sie na nich ciagle patrze], albo podejdę, nawtykam i już. Taaa... wczoraj mnie też przepraszali xD

Dolly

Hmm...W sumie ostatnio się trochę zmieniłam, bo zdałam sobie sprawę, że jak nadal będę się zachowywać tak jak się zachowuję, to będę miała zbyt wielu wrogów. A nie wiadomo jak się sprawy potoczą w przyszłości i nie wiadomo od kogo jakby co będę potrzebowała pomocy. Więc lepiej jest nie mieć zbyt wielu wrogów. Ale na pewno nie jestem potulna, jak kogoś nie lubię i mnie denerwuje, to potrafię być chamska. Wcześniej po prostu byłam za bardzo chamska, nie umiałam się powstrzymać od różnych docinek. Teraz troszkę się to zmieniło, ale aniołkiem nie jestem jezyk

Tanti

Holy

Mam. I mszczę się. Wyznaję zasadę: "Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie".

Tuuli

Zemsta? Nie... Puszczę, to mimo uszu. Na ogół trzymam się zasady "głupszym trzeba ustąpić", ale jeśli chcę się na kimś koniecznie odegrać, to potrafię mu zatruć życie...
Wrogów nie mam, a przynajmniej o takowych nie wiem Smile

Wiadomo, że jednych lubi się bardziej od drugich, ale to jeszcze nie powód,a bym miała kogoś znienawidzić Smile

Ponoć, od nienawiści do przyjaźni bardzo krótka droga...

Kiedy byłam młodsza, to częściej popadałam w konflikty z innymi ludźmi, a teraz wprost odwrotnie Smile

wiater

Co ja raz zrobiłam. hm.
Dobra, i tak nie powiem.
Nie lubię, ale kiedy muszę.

Tanti

Wiater, no powiedz, powiedz Razz

.

Angel xD

Jestem kurewsko pamiętliwa. Jeśli ktoś wyrządzi mi krzywdę to mszczę się przez całe życie. Jest kilka osób, którym obrzydziłam życie po tym jak mnie potraktowały ^^

Hello.Kitty

a ja mam problem... x/
taka idiotka rozbiła kiedyś związek mojej kuzynki z jej chłopakiem... Oni strasznie długo ze sobą chodzili,ale dzięki jej plotkom i ekscesie po pijanemu rozstali sie x/ kiedy widzialam jak moja kuzynka tamtego chłopaka nadal kocha,a tamta jest usatysfakcjonowanamzłość mnie brała x/ i postanowilam się zemścić,razem z moją kuzynką xd traf chciał że trafiłam na te same korki,gdzie tamta laska xd zaczęłam się z nią niby kumplować. x] tak sie niby zżyłyśmy,że zaczela mnie nazywac swoją przyjaciółką... niby się mszczę...rozbiłam jej niejeden nowy związek(dzięki dobrym radom przyjaciółki i dowodom),skłócam ją ze wszystkimi,pomagam po cichu wyrabiać opinię takiej i takiej ale...polubilam ją x/ mimo wszystko...ale wiem,że kiedy ona sie dowie jaki jest cel tej przyjaźni to mnie chyba zabije xd

Angel xD

Dla mnie to już jest dwulicowość... na a przecież JDK...
Co innego mścić się tak normalnie jezyk

czyli że nie lubimy tej osoby i cały czas rzucamy jej kłody pod nogi, a co innego jeśli wszystko wygląda jakbyście były super kumpelami...
Nie mów jaka jest prawa, ale wyplącz się jak najszybciej z tej akcji bo to chore.

betka

Hello.Kitty

wiem wiem. ale ja nie moge sie z nia naprawde przyjaźnić... stracilabym kuzynke...x/ ona jej nienawidzi... a wolę kuzynke niż tą laske x]

betka

Hello.Kitty

ale my z kuzynka obie zaplanowalysmy tą zemste! jeśli moja kuzynka zobaczy że polubilam jej najgorszego wroga to stracę ją...dziecinne wiem x/

Plina!

Czasem się mszczę, ale raczej delikatnie... Taką mam naturę, że nie odpuszczam.
Wrogów na pewno jakiś tam mam, może nie takich, którzy mnie nienawidzą, ale takich, którzy mnie nie lubią ^^

Chika

Czesem nie zwytrzymuję i czuję taką ogromną potrzebę, aby się na kimś zemścić. Jednak zazwyczaj po 20 minutach ta ochota mi przechodzi.
Wrogów takich typowych nie mam, acz znam takie osoby, które mnie nie lubią.

Morphine.

Jestem bardzo mściwa. Dla przyjaciół słodka dla wrogów zawistna .Mam wrogów i to dość dużo ich...
Edyt.
Na dzień dzisiejszy, nie zmieniło się to zbytnio Cool

. Nadal się mszczę, nie potrafię zapomnieć tego co mi zrobiła owa osoba. Jestem pamiętliwa, nie umiem się 'hamować' . Zdecydowanie muszę nad sobą popracować, bardzo często zrobie coś czego potem bardzo żałuję. Potem widzę ten błąd, trudno go później cofnąć. Często mszcząc się, ranie tą osobe bardziej niż ona zraniła mnie.

Delicious

Ojjj lubie się mścić. A już szczególnie na młodszych idiotkach co sie zachowują jak paniusie i myślą że są najlepsze najładniejsze itd. itp. boszz zabić

Missouri

Zemsta najlepiej smakuje na zimno, ale oczywiście zazwyczaj robi ją się 'na gorąco' kiedy jest się szczególnie wściekłym.
Hamuję się w odpowiednich momentach i daję sobie spokój.
Może nie jestem mściwa szczególnie ale jak ktoś mi zrobi krzywdę to pamiętam to baardzo długo i jestem dla takiego kogoś zwyczajnie oziębła, złośliwa czasami.
A to jest gorsze w moim wykonaniu uwierzcie mi ;p.
Czy mam wrogów? Nie ma ludzi, których nienawidzę i nie sądzę, żebym komuś aż tak podpadła żeby stać się obiektem nienawiści. Owszem, kilka osób mnie nie lubi. Unikam ich. Raczej ;D.

Shellan

Ni jestem mściwą osobą. Nieraz mam chęć jakiemuś słodziakowi ukręcić łepek, ale najczęściej udaje mi się jakoś zahamować Razz

PAULA

Jestem mściwa jezyk

chociaż ostatnio się hamujee ;x

asminka

nie jestem mściwa. ale mam wrogów.. tak po cichu ;p

Haze

JA może wrogów nie szukam.
Ale potrafię być mściwa, oj potrafię.

Carolajna

A1n2d3z4i5a6993

Kiedyś, kiedyś ... ohh tak ;D byłam mściwa, teraz mnie to nie satysfakcjonuje .. ;D

Adolescente

Hm
Jako tako nie lubię się mścić, ale jak ktoś mi zajdzie za skóre to potem gorzko tego żałuje.
Z natury jestem nieustępliwa i pamiętliwa (oj, i to cholernie), więc jest ze mną na serio przejebane .
A czy pamiętam jakąś zemstę ? Nie. Pff, nie moja sprawa. Pamięta ten, którego to dotyczyło i tyle.

Dangerous.

zemsta to moje drugie imie. O_O
Mszczę się. Zawsze, zeby wiadomo było, że nie ze mna takie numery ;]

blablabla

Dżizas, chyba jeszcze nigdy się nie zemściłam tak ne serio. Nawet nie wiem jak to sie robi XD.

Alive.

Ja dokładnie tak samo jak blablabla, nie jestem osobą która się mści.

pancza

Wole nie miec wrogów.. ale ich mam.. nie mszcze się na nich tylko hmm denerwuje ich:D

Flicka

mam kilku wrogów...
Z którymi sie pokłóciłam, ale wtedy jest niezła jazda. Jak ja sie kłóce od razu cała szkoła o tym wie.

samara

Wspaniale jest się mścić na kimś, uwielbiam słodkie zemsty zarówno na przyjaciołach jak i na wrogach. Ale jeśli chodzi o przyjaciół to jest to raczej przekomarzanie się, natomiast jeśli chodzi o wrogów to bardzo mi zależy...

Szalona Grażyna.

ktoś kiedyś powiedział "Zemsta jest słodka". Taa, uważam, że dobrze powiedział .! Aczkolwiek są sytuacje, kiedy zemsta nie jest wskazana, albo po prostu spapra życie osobie mszczącej się. Choćby sytuacja z kryminałów, czyli jest sobie mąż i żona, ktoś zabije żonę, a mąż zabije zabójcę żony i tym sposobem trafi za kratki, a żona i tak życia nie odzyska.
No. Mam nadzieję, że ktoś zrozumie, co tu napisałam. <ściana>

6 Ft. Below

A ja się nie mszczę. Jak mnie ktoś trochę wkurzy, to olewam. A jak się mnie wkurzy bardziej, to też się nie mszczę. Po pierwsze - nigdy nie wiedziałam jak, jakoś nie potrafię określić ich czułego punktu, i tak pewnie nie miałabym dość odwagi, by to zrobić. Wolę czekać, aż wszystko wróci do normy. I to całe moje życie - zero honoru, totalne olewanie wszystkiego i łudzenie się -.-

Szalona Grażyna.

po prostu dobre masz serce. Wink

To skarb. !