Dziewczyński świat!

Morphine.

Potrafiłybyście komuś zaufać, po tym jak ktoś wygadywałby Wasze tajemnice, pewne informacje?
Wybaczyć..?
Co byście postąpiły w takiej sytuacji,
skoro przyjaciółka na której polegacie, pytała o pewne rzeczy tylko DLA KOGOŚ, by potem temu komuś to powiedzieć, bez względu na to jak bardzo były osobiste ?

Martyna

Nigdy w życiu. Takiej osoby po prostu nie da się ufać. Sekret to sekret. Rzecz osobista. Zdradzamy tylko osobie, której ufamy i wiemy, że nikomu nie rozpowie. A jak się tak zachowuje to nie zasługuje by się ze mną kumplować.

samara

Zwykła plotkara i tyle.
W takiej sytuacji to ufam jedynie tyle, że w mordę jej mogę dać.

blablabla

Nie. Jak wygadała serkety, osobiste informacje to już nie zasługuje na zaufanie. Kto wie czy nie zrobi tak nastepnym razem.

tailyweily

Mogłabym się pogodzic, zakumplowac, ale podchodziłabym do niej na dystans. Nie ma co się wiecznie obrażac ale na przyjaźń nie ma już co liczyc.

~~KAROLINA~~

Nie. Jak wygadała sekrety, które ty jej powierzyłaś z myślą o tym, że zostanie to między Wami. Ona po prostu nie zasługiwała na miano Twojej przyjaciółki. Obietnica to obietnica. I koniec kropka. Poszukaj sobie drugiej przyjaciółki, która na pewno nie wygada Twych osobistych sekretów.

Pianka

Jeszcze jakby to było niechcący, przypadkiem etc. to bym przyjęła przeprosiny (jeślibym je dostała), wybaczyła, ale nie zapomniała.
Jeśli to przypadek jak Twój - z całkowitą świadomością. Przyjęłabym przeprosiny, nie wybaczyła, nie zapomniała, nie przyjaźniła się.

Dangerous.