Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AguŚ
Zaklinaczka mrówek
Dołączył: 16 Maj 2007
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Z krAinY mOicH mArzEń... xD
|
Wysłany: Pon 8:54, 16 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
często rozmawiam z mamą na różne tematy .. ale sekrety to bardziej siostrze powierzam
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ahneza
Martelina
Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Wto 18:30, 17 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Ja i moja mama przyjaźnią chyba tego nazwac nie można ogólnie jest dobrze. Nie rzucamy sie talerzami ale oczywiście że zdarzają się kłótnie jak u każdego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
wiater
Kurtyzana
Dołączył: 11 Lip 2007
Posty: 1892
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: z Bialegostoku Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Śro 10:49, 25 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Nie rozmawialam i nie probuje.Zresztą jak nawet chce cos powiedziec to ona mnie nie slucha ot co.
//ach wiaterku.... twe literówki^^poprawiłam- Plina!
|
|
Powrót do góry |
|
|
potosia
Łoś Super Ktoś
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 1478
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Somewhere in hell
|
Wysłany: Śro 16:16, 25 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Ja się przyjaźnie z mamą. Kiedyś jak byłam młodsza myślałam, że to wogóle jest nie możliwe, ale wiek zrobił swoje. Nie powiem żebym mówiła jej dokładnie o wszystkim, ale zwieżam się z problemów, a ona mi doradza. Teraz niestety wyjechała do Irlandii i nie mamy za dużo kontaktu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tuuli
Mistrzyni avatarów.
Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 939
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: trzeci karton od lewej Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Czw 19:17, 13 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Nio co Wy! Przyjaźnić się z Marią? Nie... Jak wrócę ze szkoły, to czuję potrzebę, żeby coś powiedzieć i, to wszystko jedno komu - nawet psu, czy kotu więc mówię, jakie oceny dostałam, na jakim kółku byłam, jakie miałam przedmioty etc. I tyle, a przyjaźń nigdy w życiu!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
DżuDi.
Gość
|
Wysłany: Pią 21:08, 14 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
niee... przyjaźń z mamą jest w moim przypadku niemożliwa. Mam z nią dobry kontakt, ale o przyjaźni nie mogę powiedzieć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuku
Muchomorek
Dołączył: 17 Wrz 2007
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Pon 14:42, 01 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Moja mama i przyjaciółka? To nie wchodzi w grę. Za bardzo się od siebie różnimy .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viviane
Muchomorek
Dołączył: 22 Mar 2007
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Wto 11:23, 02 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Nie, to niemożliwe.
Mam z nią wieczną wojnę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Claire
Męczycielka klawiatury
Dołączył: 27 Lip 2005
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/6 Skąd: Z raju ......
|
Wysłany: Śro 19:48, 24 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem mama powinna być przede wszystkim dobrą mamą. Choć przyjaźń z mamą to też dobra sprawa (; Ja z moją mamą często pożyczamy sobie ciuchy (Ja mam rozmiar M ona S), wymieniamy się kosmetykami, jeździmy na zakupy. Takie typowe babskie zajęcia. Choć rzadko przychodze się do niej wyżalić lub wygadać. Rozmiawiamy na bardziej neutralne tematy. Choć o intymnych sprawach też rozmawiamy. Sekrety wolę powierzać przyjaciółce. Powód? Nie, nie dlatego że by mnie nie zrozumiała. Ale jednak lepiej o niektórych rzeczach rozmawiać z kumpelkami niż mama. Uważam że moja mama jest super i nic jej nie brakuje. A że czasem się dochodzi do spięć... Jednak szybko się godzimy. Wydaje mi się że jest ona nie tyle przyjaciółką co bardzo dobrą, kochającą i opiekuncza mama. I dobrze. [/i]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chika
Użytkowniczka Października.
Dołączył: 15 Cze 2007
Posty: 1183
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Czw 12:53, 25 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Wydaje mi się, ze przede wszystkim mama powinna pomagać w trudnych sprawach i to jest dobra mama. Niekoniecznie musi to być przyjazn, ale czasem jest lepiej wyzalic sie mamie. Mama więcej przeżyła i więcej wie. Chociaż nie zawsze to będzie dobre rozwiązanie.
Nie mówię tu o przyjazni, bo to raczej trudna sprawa.
Ja z mamą mam dobre stosunki no chyba, że dostanę złą ocenę to wtedy ze mną dobrze nie jest, ale ogólnie to jest dobrze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sensitive
Kochanka Misia Uszatka
Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 636
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Nie 14:45, 04 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Ja się przyjaźnie z mamą i powiem szczerze że jestem zadowolona z tego .Moja mama mi zawsze doradza i mówie jej prawie wszystko .Wie również co jest modne i w czym mi ładnie więc często z nia chodzę na zakupy kupuje mi ciuszki które mi sie podobają bo zazwyczaj jej też się podobają gdyż mamy podobne gusty(ale nie mamy takich samych ciuchów of corse!). Moja mama chodź nie jest młoda jest nowoczesna i nie zamyka się na nowe trendy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angel xD
Tancerka Snu
Dołączył: 03 Sie 2007
Posty: 1647
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
|
Wysłany: Nie 20:25, 04 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Nie. Moja matka zawsze chciała żebym jej wszystko mówiła, ale ja nigdy nie darzyłam jej zaufaniem. Zbyt wiele razy mnie zawiodła. Poza tym jest między nami duży dystans... coś bardziej na zasadzie 'korzystamy ze wspólnej łazienki'.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hello.Kitty
Męczycielka klawiatury
Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Pon 19:59, 26 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
ja bym nie potrafila ^.^ nie umiem spytac sie jej jak przyjaciolki jakie tabletki antykoncepcyjne są najlepsze. nie umiem jej powiedziec o swoich intymnych sprawach. i w ogole. xd ale są takie dni.kiedy idziemy z Moją Mama i zachowujemy sie jak para dobrych kumpelek xd gadamy wtedy o wszystkim,chodzimy wspolnie przymierzac ciuchy, opowoiadamy sobie o naszych problemach. xd
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melonek
Gotowa na wszystko
Dołączył: 30 Lip 2006
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: andromeda
|
Wysłany: Pon 21:46, 26 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Ostatnio bardzo zbliżyłam się z mamą. Gadamy o wszystkim. O tym, że podoba mi się chłopak ale jemu się podoba inna, a że moja mama również jest na etapie szukania faceta to jesteśmy mniej więcej na tym samym etapie co chyba jeszcze bardziej nas zbliża Mogę spokojnie powiedzieć, że przyjaźnię się z mamą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
blablabla
Tancerka Snu
Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 1665
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: sz-n Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Pon 22:01, 26 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
nie zwierzałam się nigdy mamie, ale zawsze jak cos mówię o chłopakach to ona się tak ekscytuje, że wolę nie wiedzieć co by było gdybym jej np. oświadczyła, że mam chłopaka
chyba by zawału dostała i słowotoku naraz XD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mischievous
Alfons
Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 4901
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Wto 0:19, 27 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Moze to dziwne, ale nie potrafie sobie wyobrazic scenki:
Wchodzisz do domu i "Mamo! Mam chlopaka!"
xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
betka
Tancerka Snu
Dołączył: 23 Mar 2007
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Wto 15:06, 27 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Mischievous napisał: | Moze to dziwne, ale nie potrafie sobie wyobrazic scenki:
Wchodzisz do domu i "Mamo! Mam chlopaka!"
xD |
Jak jeszcze miałam chłopaka to mnie siostra wyreczyla, bez mojej wiedzy. Siedzę oglądam film, i słysze siostre "Mamo! a wiesz, ze Bettina chodzi z Łukaszem!?" i wtedy moja mama przyszła i zaczeła zadawac zbedne pytania, a na nastepny dzien go zaprosiła na obiad xD.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 15:17, 27 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Mischievous napisał: | Moze to dziwne, ale nie potrafie sobie wyobrazic scenki:
Wchodzisz do domu i "Mamo! Mam chlopaka!"
xD |
no takiego czegos to ja tez nie.
ale czesto gadam z Rodzicami, ze ON na mnie jakos tak spojrzal czy cos.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melonek
Gotowa na wszystko
Dołączył: 30 Lip 2006
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: andromeda
|
Wysłany: Wto 19:41, 27 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
about! napisał: | Mischievous napisał: | Moze to dziwne, ale nie potrafie sobie wyobrazic scenki:
Wchodzisz do domu i "Mamo! Mam chlopaka!"
xD |
no takiego czegos to ja tez nie.
ale czesto gadam z Rodzicami, ze ON na mnie jakos tak spojrzal czy cos. |
Dokładnie ja tak samo jak about
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dangerous.
Tancerka Snu
Dołączył: 04 Sty 2007
Posty: 1955
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6 Skąd: Heartbreak hotel. Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Wto 20:31, 27 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
about! napisał: | Mischievous napisał: | Moze to dziwne, ale nie potrafie sobie wyobrazic scenki:
Wchodzisz do domu i "Mamo! Mam chlopaka!"
xD |
no takiego czegos to ja tez nie.
ale czesto gadam z Rodzicami, ze ON na mnie jakos tak spojrzal czy cos. |
A ja nie lubie z mamą gadać o takich rzeczach o.O
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hello.Kitty
Męczycielka klawiatury
Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Wto 21:08, 27 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Dzis z moją mama gadalam xd pytala sie czy mam chlopaka ale tak na powaznie... xd opowiadala mi o swoim pierwym chlopaku i w ogole xd super sie nam dziś gadalo xd potem poszlysmy ogladac kosmetyki chyba z godzine i nakupowalysmy pare niepotrzebnych rzeczy xd a potem planowalysmy moją impreze xd super dzis bylo xd
|
|
Powrót do góry |
|
|
blablabla
Tancerka Snu
Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 1665
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: sz-n Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Wto 21:59, 27 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Mischievous napisał: | Moze to dziwne, ale nie potrafie sobie wyobrazic scenki:
Wchodzisz do domu i "Mamo! Mam chlopaka!"
xD |
oj no no tak napewno bym nie powiedziała, no ale w jakiejś innej sytuacji, z resztą założę się, że w ogóle bym nie powiedziała, pewnie siostra by jej wygadała
ale i tak nie lubię gadać z mamą na takie tematy, to jest krępujące XD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kejt
Muchomorek
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Sob 0:22, 01 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
w moim przypadku cos takiego nie istnieje, kiedy probowalam, ale wygladalo to tak, ze biegalam za mama po calym domu krzyczac co tam u mnie jak bylo w szkole, a ona zajowala sie swoimi sprawami. wkoncu sie zmeczylam i przestalam. nie mowie teraz nic.
|
|
Powrót do góry |
|
|
DżuDi.
Gość
|
Wysłany: Sob 18:04, 01 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Kejt napisał: | w moim przypadku cos takiego nie istnieje, kiedy probowalam, ale wygladalo to tak, ze biegalam za mama po calym domu krzyczac co tam u mnie jak bylo w szkole, a ona zajowala sie swoimi sprawami. wkoncu sie zmeczylam i przestalam. nie mowie teraz nic. |
też tak miałam i czasem mam nadal.
ale u mnie jest tak, że mama narzeka, że ja nic się jej nie zwierzam i nic jej nie mówię, a kiedy jej już coś powiem w sekrecie, to zaraz wie pół rodziny nie ma jak zaufanie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hello.Kitty
Męczycielka klawiatury
Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Sob 20:32, 01 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | w moim przypadku cos takiego nie istnieje, kiedy probowalam, ale wygladalo to tak, ze biegalam za mama po calym domu krzyczac co tam u mnie jak bylo w szkole, a ona zajowala sie swoimi sprawami. wkoncu sie zmeczylam i przestalam. nie mowie teraz nic. |
dzis tak mialam xd radzę się jej jak przyjaciółki,gdzie mam sobie kolczyka zrobic. mówię jej jak to sobie dziś dziurke w uchu zrobilam,żeby mi kolczyki znalazla a ona'dajmi spokój,nie mysle dzis.' x/
Cytat: | ale u mnie jest tak, że mama narzeka, że ja nic się jej nie zwierzam i nic jej nie mówię, a kiedy jej już coś powiem w sekrecie, to zaraz wie pół rodziny Neutral nie ma jak zaufanie. |
a u mnie wie o wszystkim od razu ojciec x/ dziwnym trafem wiedział wszystko to co wiedziala tylko mama x/
pozatym mama nie zyje w tym swiecie co ja... czasami mamy inny styl ubierania,częśto słuchamy różnej muzyki,podobają nam sie zupelnie różne rzeczy. zreszta uwaza że na wiele rzeczy jestem za mloda x/ nie chce takiej przyjaźni xd
|
|
Powrót do góry |
|
|
mala_w
Martelina
Dołączył: 30 Lis 2007
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Chełm
|
Wysłany: Pią 9:56, 07 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
A istnieje wogole takie cos jak 'przyjazn z matka'?
jak dobrze wiedziec xdd
Ze swoja w zyciu nie bede sie przyjaznic, od roku nie wie nic o mnie, poza tym co dzieje sie w szkole i czasem miedzy mna a znajomymi, tyle.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Plina!
Sexi Flexi.
Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 2823
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/6 Skąd: Piotrkóóóóów
|
Wysłany: Pią 19:29, 07 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Hello.Kitty napisał: | pozatym mama nie zyje w tym swiecie co ja... czasami mamy inny styl ubierania,częśto słuchamy różnej muzyki,podobają nam sie zupelnie różne rzeczy. zreszta uwaza że na wiele rzeczy jestem za mloda x/ nie chce takiej przyjaźni xd |
No chyba jest jednak jakaś różnica wieku prawda?
przyjażń między córką, a matką nie oznacza wymieniania się ciuchami, tylko dobrym kontaktem, zaufaniem i szczerością...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angel xD
Tancerka Snu
Dołączył: 03 Sie 2007
Posty: 1647
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
|
Wysłany: Pią 19:48, 07 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Dla mnie to bez sensu.
Raczej moja matka gdybym jej powiedziała, że spałam z chłopakiem zareagowałaby inaczej niż moja przyjaciółka... Poza tym nie mam ochoty, żeby pół mojego bloku i wszyscy jej znajomi wiedzieli o moich problemach ;/
|
|
Powrót do góry |
|
|
potosia
Łoś Super Ktoś
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 1478
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Somewhere in hell
|
Wysłany: Pią 21:08, 07 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Deadly napisał: | Dla mnie to bez sensu.
Raczej moja matka gdybym jej powiedziała, że spałam z chłopakiem zareagowałaby inaczej niż moja przyjaciółka... Poza tym nie mam ochoty, żeby pół mojego bloku i wszyscy jej znajomi wiedzieli o moich problemach ;/ |
Ja mojej mamie powiedziałam, bo wyszła akurat taka sytuacja, na początku była zła, że nic nie wiedziała i mogę być w ciąży (moment gdzie nie miałam przez dwa miesiące okresu) , a później zaczęła mnie wypytywać jak było i gdzie to robiliśmy no i zaczęła inwestować w moje tabletki .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angel xD
Tancerka Snu
Dołączył: 03 Sie 2007
Posty: 1647
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
|
Wysłany: Pią 21:16, 07 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
potosia napisał: | Deadly napisał: | Dla mnie to bez sensu.
Raczej moja matka gdybym jej powiedziała, że spałam z chłopakiem zareagowałaby inaczej niż moja przyjaciółka... Poza tym nie mam ochoty, żeby pół mojego bloku i wszyscy jej znajomi wiedzieli o moich problemach ;/ |
Ja mojej mamie powiedziałam, bo wyszła akurat taka sytuacja, na początku była zła, że nic nie wiedziała i mogę być w ciąży (moment gdzie nie miałam przez dwa miesiące okresu) , a później zaczęła mnie wypytywać jak było i gdzie to robiliśmy no i zaczęła inwestować w moje tabletki . |
Moja byłaby wściekła ze względu na mój wiek ^^ Ale jak skończę 18 lat to jej powiem xD Znając moją to by się do mnie nie odzywała przez jakieś 2 tygodnie ^^
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melonek
Gotowa na wszystko
Dołączył: 30 Lip 2006
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: andromeda
|
Wysłany: Pią 21:23, 07 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Deadly napisał: | potosia napisał: | Deadly napisał: | Dla mnie to bez sensu.
Raczej moja matka gdybym jej powiedziała, że spałam z chłopakiem zareagowałaby inaczej niż moja przyjaciółka... Poza tym nie mam ochoty, żeby pół mojego bloku i wszyscy jej znajomi wiedzieli o moich problemach ;/ |
Ja mojej mamie powiedziałam, bo wyszła akurat taka sytuacja, na początku była zła, że nic nie wiedziała i mogę być w ciąży (moment gdzie nie miałam przez dwa miesiące okresu) , a później zaczęła mnie wypytywać jak było i gdzie to robiliśmy no i zaczęła inwestować w moje tabletki . |
Moja byłaby wściekła ze względu na mój wiek ^^ Ale jak skończę 18 lat to jej powiem xD Znając moją to by się do mnie nie odzywała przez jakieś 2 tygodnie ^^ |
Nawet moja, zazwyczaj wyrozumiała, mamusia gdybym w twoim wieku powiedziała jej, że straciłam dziewictwo to bym miała cichą wojnę przez jakiś miesiąc
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angel xD
Tancerka Snu
Dołączył: 03 Sie 2007
Posty: 1647
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
|
Wysłany: Pią 21:30, 07 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Ale ja za 21 dni będę już mogła na legalu
Tylko, że moja mama uważa, że 17 lat to ma mało by uprawiać seks
|
|
Powrót do góry |
|
|
Plina!
Sexi Flexi.
Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 2823
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/6 Skąd: Piotrkóóóóów
|
Wysłany: Pią 21:32, 07 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
A Ty masz 17 lat Deadly?
Myślałam, że 15 ^^
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angel xD
Tancerka Snu
Dołączył: 03 Sie 2007
Posty: 1647
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
|
Wysłany: Pią 21:34, 07 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Plina! napisał: | A Ty masz 17 lat Deadly?
Myślałam, że 15 ^^ |
Za 21 dni będę miała 15 ;]
Ale można się kochać na legalu od 15
|
|
Powrót do góry |
|
|
Plina!
Sexi Flexi.
Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 2823
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/6 Skąd: Piotrkóóóóów
|
Wysłany: Pią 21:35, 07 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Dużo z was jest uprzedzone do swoich mam.
Czemu?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angel xD
Tancerka Snu
Dołączył: 03 Sie 2007
Posty: 1647
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
|
Wysłany: Pią 21:38, 07 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Najgorszą rzecz jaką usłyszałam na swój temat w całym swoim życiu usłyszałam od matki. Moja matka nie raz przegięła przez co nie jestem w stanie jej zaufać. Nie umiem przyjaźnić się z kimś kto ma mnie za jakiegoś zwykłego śmiecia i mnie nie szanuje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
potosia
Łoś Super Ktoś
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 1478
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Somewhere in hell
|
Wysłany: Pią 21:53, 07 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
A mnie dzisiaj naszło żeby napisać mamie esa "kocham Cie" tak po prostu Kiedyś cokolwiek by nie robiła strasznie mnie irytowało, ale z wiekiem to się zmienia. Dopiero chyba jakoś jak miałam 16 czy 17 lat zaczęłam doceniać to co robi i rozmawiać z nią o moich sprawach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melonek
Gotowa na wszystko
Dołączył: 30 Lip 2006
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: andromeda
|
Wysłany: Pią 21:57, 07 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Ja zaczęłam ją docieniać po śmierci taty. Jak widziałam jak się stara by nasz dom był dalej taki sam jak przed tym wydarzeniem, jak zawsze się uśmiechała przy nas, a wieczorem płakała tak aby nikt nie widział. Kocham ją i nie wyobrażam sobie by mogło być inaczej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angel xD
Tancerka Snu
Dołączył: 03 Sie 2007
Posty: 1647
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/6
|
Wysłany: Pią 22:08, 07 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Właśnie moja śmierć swojej matki odreagowywała na moim ojcu, śmierć mojego ojca na mnie, potem jeszcze zmarła jej babcie to już w ogóle prawie patologia się zrobiła...
Jak mi mówi, że mnie kocha to ja jej nic na to nie odpowiadam, bo uważam, że wcale tak nie myśli tylko mówi to po to by wzbudzić we mnie litość.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Immoral
Tancerka Snu
Dołączył: 11 Lip 2005
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Czw 23:06, 17 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Angel xD napisał: | Właśnie moja śmierć swojej matki odreagowywała na moim ojcu, śmierć mojego ojca na mnie, potem jeszcze zmarła jej babcie to już w ogóle prawie patologia się zrobiła...
Jak mi mówi, że mnie kocha to ja jej nic na to nie odpowiadam, bo uważam, że wcale tak nie myśli tylko mówi to po to by wzbudzić we mnie litość. |
E tam, czasem warto zaufać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|