Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blablabla
Tancerka Snu
Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 1665
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: sz-n Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Śro 17:33, 04 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
[*] Jeny, ona miała dopiero 26 lat.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Duśka
Męczycielka klawiatury
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Świdnik/k.Lublina
|
Wysłany: Śro 18:37, 04 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Słyszałam o niej, osierociła 2-miesięczne dzieciątko
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amy
Tancerka Snu
Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 1753
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Home Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Śro 18:51, 04 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Ale walczyła do końca, bo chciała przekazać, że można wygrać z tą chorobą. I dzięki temu w Polsce sprawa zapotrzebowania na szpik stanie się głośniejsza.
Na onecie ktoś napisał mniej więcej tak "Byłaś lwem, a lwy nie umierają, tylko zasypiają".
[*]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mischievous
Alfons
Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 4901
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Śro 18:57, 04 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Pozwoliłam sobie wydzielić, bo to ważne.
Jest mi przykro. Nie płaczę, nie lamentuje, a jest mi przykro. Była to dla mnie obca osoba, więc nie odczuję tego za bardzo w swoim życiu, dlatego jest mi "tylko" przykro.
Shoutbox napisał: |
17:31
Aniela?: .. [*]
17:38
Aniela?: egwałt. Gdzie kartki? x33
|
Pisałam już o moim stosunku do świeczek?
*Słowo "przykro" celowo znajduje się w każdym zdaniu, więc nie poprawiać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
betka
Tancerka Snu
Dołączył: 23 Mar 2007
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Śro 18:59, 04 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
[*]
Na każdego kiedyś przychodzi czas. Jedni mają 80lat i są zdrów jak ryba, inni w wieku 26 odchodzą. Taka jest kolej życia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
IgIg
Potencjalny geniusz
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 473
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Spod rynny xD
|
Wysłany: Śro 19:06, 04 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Nie znałam jej, nie interesuję się zbytnio sportem. Ale nie dawno czytałam o niej artykuł, wtedy kiedy urodziła córeczkę. Dzisiaj kiedy się dowiedziałam zrobiło mi się przykro bo do końca wierzyła że wygra tą walkę, nie poddawała się i mimo choroby prowadziła akcję aby spopularyzować odawanie krwi i szpiku kostnego dla potrzebujących. Ale przede wszystkim zrobiło mi się żal tej dwu miesięcznej córeczki, którą urodziła mimo choroby i nawet nie mogła jej przytulić!
Ona zostawiła po sobie skarb, szkoda że nie mogła się nim nacieszyć...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amy
Tancerka Snu
Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 1753
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Home Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Śro 19:09, 04 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Ale podobno urodzenie Liliany było dla niej największym darem od życia i dało jej dużo siły do walki z chorobą, bo wiedziała, że ma jeszcze jedną osobę, która jej potrzebuje i dla której musi próbować wygrać z chorobą.
Misch - nie przypominam sobie
Ostatnio zmieniony przez Amy dnia Śro 19:11, 04 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
potosia
Łoś Super Ktoś
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 1478
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Somewhere in hell
|
Wysłany: Śro 20:58, 04 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Mischievous napisał: | Jest mi przykro. Nie płaczę, nie lamentuje, a jest mi przykro. Była to dla mnie obca osoba, więc nie odczuję tego za bardzo w swoim życiu, dlatego jest mi "tylko" przykro. |
Tak samo. Nie interesuje się sportem i szczerze mówiąc nawet nie wiedziałam o istnieniu świętej pamięci Agaty, ale zazwyczaj jest przykro po śmierci kogoś czy się znało tą osobę czy nie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ważka
Martelina
Dołączył: 03 Cze 2008
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Kraina Czarów ^^
|
Wysłany: Śro 22:19, 04 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
W sumie to mi jej szkoda i zasmuciłam się, bo pamiętam jak tamtego lata jeszcze grała, a dziś nie żyje. Tymbardziej mnie dotknęła ta sprawa, że mój 18-letni sąsiad jest chory na białaczkę [*]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arw
Męczycielka klawiatury
Dołączył: 03 Kwi 2007
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Z nikąd
|
Wysłany: Czw 17:04, 05 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Ja siatkówkę oglądałam, bardzo często. I wierzyłam, że po przeszczepie wszystko będzie w porządku. Chciałam żeby wróciła do kadry, bo była zdecydowanie najlepszą środkową, lepszą niż te wszystkie co obecnie są w jej miejsce. Cieszę się że mogłam obejrzeć mecze z jej udziałem (szczególnie ME 2005) i jak patrzę na to wszystko teraz to myślę że ledwo udało mi się ją poznać na boisku.
Tak samo było z Arkiem Gołasiem, świetny zawodnik, patrzenie na jego (i na niego) to była czysta przyjemność. Miał 24 lata.
Agata do końca wierzyła, że i tym razem wygra. To wielka strata dla polskiego sportu, ale większa dla pewnej rodziny, pewnego męża i pewnej córki. Teraz zostały im tylko zdjęcia i medale...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chika
Użytkowniczka Października.
Dołączył: 15 Cze 2007
Posty: 1183
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Czw 17:06, 05 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Przykro mi bardzo z tego powodu, ponieważ była naprawdę dobrą siatkarką. Ba! Bardzo dobrą. Ale na każdego kiedyś przychodzi czas, na mnie również.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ważka
Martelina
Dołączył: 03 Cze 2008
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Kraina Czarów ^^
|
Wysłany: Czw 17:13, 05 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Nie znasz dnia ani godziny... Mam tylko nadzieję, że Polacy nie zapomną o niej...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tuuli
Mistrzyni avatarów.
Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 939
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: trzeci karton od lewej Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Czw 19:43, 05 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Siatkówką nigdy się nie interesowałam. Gdyby ostatnimi czasy nie było tak głośno o niej, o jej walce z chorobą, to zapewne nie wiedziałabym wogóle, że ktoś taki istnieje. Zdobyła złoty medal, walczyła z chorobą, urodziła pomimo to córkę. Gdyby nie to, że miała te 26 lat, to pewnie dłużej bym nad tym nie myślała. Ludzie rodzą się i umierają, taka kolej rzeczy. Jedni wcześniej, inni później. Jakoś nigdy mnie nie pociągała wizja dożycia późnej starości. Pomyślałam sobie "młoda była", a później zaczęłam roztrząsać te swoje egzystencjalne tematy. Trochę odbiegłam od tematu, co nie zmienia faktu, że jest mi... Powiedzmy, że przykro. Współczuję rodzinie i tak dalej. Nie ma to jednak większego wpływu na moje życie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|