Dziewczyński świat!

Weronika_from_zoo_station

Pewnego popołudnia idąc wzdłuż lini brzegowej w pobliżu Ocean Park Jimmy natknął się na Raya Manzarka, który był już magistrem filmoznawstwa, nie miał jednak pracy i był kompletnie bez grosza. Czynsz za mieszkanie, które wynajmowali nad warsztatem samochodowym na Fraser Street opłacała jego dziewczyna.Potrzebował jakiejś odmiany- i znalazł ją.
Odmiana miała postać Jimmy'ego Morrisona, przechadzającego się brzegiem morza w postrzępionych szortach, mierzącego pięc stóp i dziesięć cali i ważącego 130 funtów, z kasztanowymi, skundlonymi włosami, dłużyszymi nawet od tych, które (w znacznie bardziej zadbanej formie) nosili muzycy The Byrds. Jimmy wyszedł do Raya z morskiej piany niczym Afrodyta. "Co ty tu robisz?"- zdziwił się Ray.- "Myślałem, że wyjechałeś do Nowego Jorku".
Lakoniczny jak zawsze Jim usiadł obok Raya i powiedział, że postanowił na razie pozostać w mieście i nie pakować się w żadne kłopoty. Mimochodem oznajmił, że napisał kilka piosenek. Ray poprosił go o zaśpiewanie czegoś. "O rany, Ray, przecież wiesz, że nie mam głosu"- krygował się Jimmy, kiedy jednak Ray wspomniał, że w końcu Bob Dylan też nie jest wielkim wokalistą, Jimmy jednak przemyślał sprawę i postanowił spróbować. Podniósł się na kolana, nabrał dwie garście piasku i powoli sypiąc je na ziemię, z zamkniętymi oczami odśpiewał "Moonlight Drive".
Popłyńmy na księżyc, wdrapmy się na falę...
Miał już gotowy prawie cały utwór, kończący się złowieszczą, erotyczną wizją: Spadamy w dół, w dół, w dół...
Ray nie potrafił ukryć entuzjazmu.
"O rany, człowieku, to jest świetne! Masz coś jeszcze?".
"Taa...Mam parę innych kawałków". Jimmy powiedział coś o "Summer's Almost Gone", a potem, nabrawszy kolejne dwie garście piasku, niskim, jazzowym półszeptem w stylu Cheta Bakera zaintonował "My Eyes Have Seen You", coraz mocniej wybijając rytm o uda w miarę, jak zaaranżowany już utwór nabierał tempa.
Zaśpiewał jeszcze "Summer's Almost Gone".
"Powiedziałem mu: Jim, to najlepsze kawałki, jakie w życiu słyszałem"- wspomina Ray.- "Z twoimi tekstami i moimi klawiszami....Człowieku, musimy założyć zespół! Zarobimy milion dolców!"
"Ray, to niezupełnie jest to, o co mi chodziło"- miał podobno powiedzieć Jim.
Po chwili jednak, bez najmniejszego wahania, oznajmił: "Nazwiemy go The Doors".
"Tylko tyle?"- zapytał Ray.
"Tylko tyle"- odparł Jim. *

* Fragment z książki "Jim Morrison. Życie, śmierć, legenda."

Skład:
John Densmore - perkusja
Robbie Krieger - gitara
Ray Manzarek - instrumenty klawiszowe
Jim Morrison - śpiew

Teledyski:
Break On Through
End Of The Night
Light My Fire
People Are Strange
Unhappy Girl
Love Me Two Times
Moonlight Drive
The Unknown Soldier
Hello, I Love You
Touch Me
Wild Child
Wishful Sinful
Who Scared You
Tell All The People
You Make Me Real
Roadhouse Blues
Light My Fire
Love Her Madly
The Changeling
Good Rockin'
Not To Touch The Earth
Gloria
Take It As It Comes
The Crystal Ship

Dyskografia:

The Doors (1967)

Strange Days (1967)

Waiting for the Sun (1968)

The Soft Parade (1969)

Morrison Hotel (1970)

L.A. Woman (1971)

Other Voices (1971)

Full Circle (1972)

American Prayer (1978)

Płyty koncertowe:
Absolutely Live (1970)
Alive She Cried (1983) - odnalezione archiwalne taśmy w większości pochodzące ze spotkania Jima z Vanem Morrisonem oraz z koncertu
Live At The Hollywood Bowl (1987)
In Concert (1991)
Live in Hollywood (2002)

Cota

Nie znam za bardzo- znaczy się chyba bodajże w ogóle nie znam, znacyz znam, a może nie znam, ale słabo znam... * zaplątane*
Hm, The Doors legenda, w sumie znać się powinno, no dobra, poleć mi coś, to może posłucham i na pewno mi się spodoba Wink

...

Weronika_from_zoo_station

Polecić coś?- Z przyjemnością Smile

U mnie uwielbienie do The Doors zaczęło się od "Riders On The Storm", no i tę piosenkę polecam Ci jako pierwszą. Co innego? Niesamowite "Moonlight Drive" chociażby- Jim zaczyna śpiewać "Let's swim to the moon..", a ja już jestem w innym świecie. Ostatnio sporo słucham ich pierwszej płyty, zatytułowanej po prostu The Doors, podobają mi się wszystkie piosenki (choć "Alabama Song (Whisky Bar)" nie jest ich autorstwa), ale szczególnie poleciłabym Ci: "The End" (to TRZEBA wysłuchać, naprawdę), "Break On Through (To The Other Side)", "Soul Kitchen", "The Crystal Ship", "Twentieth Century Fox", ojej, zaraz wymienię wszystkie utwory z płyty Very Happy

... Celowo nie napisałam o "Light My Fire", bo tę piosenkę pewnie każdy, mniej lub bardziej świadomie, zna. No nic, wysłuchaj sobie którejś i napisz jakie wrażenia.
Ja pewnie jeszcze dziś coś na forum napiszę, ale w nocy wyjeżdżam i przez dwa tygodnie mnie nie będzie Wink

.

Mischievous

Znam, bo moj ojczym ich slucha. Jestem w stanie powiedziec "Aha, to oni" aczkolwiek nazw utworow nie pamietam. Musze przyznac, ze co prawda nie moj styl, ale nawet mi sie podobaja.

evay

THE DOORS!!!!!!!!!!!!!!!!! Ojej, jak mogłam nie zauważyć tego topicu!!!?
Cóż, zaraziła mnie przyjaciółka, Astrid. Najpierw było "The End". Tego się nie słucha, to się przeżywa! Wkrótce wysłała mi całą dyskografię i... ach, what can I say? W muzyce The Doors urzekające są długie, charakterystyczne solówki, wspaniały, niepowtarzalny głos Jima Morrisona i jego niesamowite teksty.
Nawet, jeśli uważacie, że nie znacie The Doors, gdyby ktoś puścił Wam hity typu "Light my fire", na pewno okazałoby się, że już to kiedyś słyszeliście.
The Doors nie jest jednak zespołem dla każdego. Nie chcę, aby to zabrzmiało, że są lepsi i gorsi słuchacze. Jednakże teraz, gdy na rynek wychodzą coraz to nowsze (i niezbyt dobre) zespoły "rockowe" (jak się sami nazywają), młodzież przyzwyczaja się do takiej muzyki, która wcale rock'n'rollem nie jest.
Więc jeśli chcecie posłuchać LEGENDY, zespołu, który grał prawdziwego rock'n'rolla, zdecydowanie polecam The Doors!

Weronika_from_zoo_station