Dziewczyński świat!

Carmen.

Stosujecie? Wasze mamy/siostry/koleżanki stosują? Znacie jakieś dobre przepisy?

Ja osobiście robię maseczkę z drożdży. Pół kostki drożdży mieszam z łyżką gorącego (nie zagotowanego) mleka. Nakładam na twarz i pozostawiam na ok. 20 min. Stosuję raz na tydzień. Super oczyszcza! Domowe sposoby są o niebo lepsze od jakiś żelów do mycia twarzy, od których więcej krost mi się robi.

Mischievous

Nigdy w zyciu. Jestem alergikiem i maseczki z truskawek czy innych naturalnych rzeczy nie raz przyprawily mne o twarz czerwona jak tylek pawiana. Enyłej, teraz w owocach i warzywach jest tyle samo chemii co w produktach z tubki Razz

Kasieńka :)

Nigdy nie robiłam sobie maseczki, czy to domowej, czy kupnej, ale może kiedyś spróbuję xD.

anne

Z tą drożdżową kiedyś próbowałam, skóra zaczęła mi złazić.

Czasem tylko, zwłaszcza latem, przemywam sobie twarz sokiem z cytryny, bo często od słońca robią mi się jakieś takie plamy. Brr.

Lavender

Eee... ja nie robię maseczek, a moja mama jak już, to taką ze sklepu xP

Immoral

Mam przestraszne przeczucie, ze te domowe maseczki mi nie pomagają Very Happy

.
W kazdym razie raz sobie zrobiłam tą z drożdży i mleka. Szit zastygł na twarzy i nie mogłam domyc. A potem miałam podrażnioną skórę przez tydzien.

greenfish

czasem jak mi coś odwali i zaczynam sie przejmować moim wygladem to robie sobie maseczke z drożdży.
efekt?
brudna łazienka i zmarnowane drożdze bo ta "maseczka" mi nic nie daje.

Clarissee

a ja nie robie maseczek.

Claudie

Raz zrobiłam tą z drożdży - kompletnie nic nie dała. Czas zmarnowałam, a efektów brak, chociaż na cere akurat nie narzekam.
Za to moja kumpela była zachwycona.

tailyweily

Nie robie domowych maseczek, żadko wogole używam chociaż błotna jest całkiem dobra Very Happy

nina50

Jeśli twarz wygląda szaro i zmęczona możemy temu szybko zaradzić robiąc maseczkę używając produktów, które znajdują się w kuchni. Jest to maseczka, która nadaje się do każdego rodzaju cery, a jej przygotowanie nie zajmie więcej niż 5 minut .

Wystarczy utrzeć małe jabłko na tarce z gęstymi otworkami, wymieszać z łyżką mąki ziemniaczanej lub kukurydzianej i kilkoma kroplami soku z cytryny. Maseczkę nakładamy na twarz na 15 minut, a następnie zmywamy na przemian zimną i ciepłą wodą .

W okresie letnim na maseczki, które doskonale regenerują skórę twarzy i dekoltu możemy wykorzystać owoce (np. truskawki, poziomki).Taka maseczka nie sprawi nam żadnego kłopotu z przygotowaniem, ponieważ wystarczy owoce rozgnieść na miazgę i położyć na twarz i szyję.

Osoby cierpiące na chorobę naczyń krwionośnych (naczyniówka), która objawia się zwykle małymi czerwonymi pajączkami występującymi na skórze twarzy i nóg mogą zafundować sobie kompres, który przygotowć można z jednej lub dwóch łyżek siemienia lnianego i łyżki mięty. Mieszankę ową zalewamy jedną szklanką wrzątku. Po 20 minutach przecedzamy zioła i gęstą papkę nakładamy na chore miejsca, które przykrywamy ciepłym kompresem na ok.15 minut.

Niezwykle ważnym zabiegiem jest jednak oczyszczanie skóry twarzy i szyi. Na rynku jest wiele preparatów ułatwiających ten zabieg. Oczywiście oczyścić możemy również na sposób domowy: przygotowujmy zaparzone płatki owsiane, którymi delikatnie masując myjemy twarz i szyję. Po takim zabiegu nasza skóra jest dobrze oczyszczona i lepiej ukrwiona. Pamiętać jednak trzeba, by takich zabiegów nie robić, gdy na twarzy mamy wykwity typu: wypryski, ropnie, zapalenie meszków włosowych, ponieważ nawet taki domowy piling może nieść za sobą ryzyko rozprzestrzenienia wykwitów na całą twarz.

Dla cer trądzikowych doskonała będzie maseczka przygotowana z ugotowanej cebuli, roztartej na miazgę i wymieszanej z łyżką mąki kartoflanej. Taką maseczkę kładziemy na twarz na 30-45 minut i zmywamy ją wywarem z rumianku.

Dla cery tłustej, ze skłonnościami do wyprysków możemy wykorzystać maseczkę z niewielkiej ilości drożdży wymieszanych z ciepłym mlekiem. Masa powinna mieć dosyć gęstą konsystencję. Rozprowadzamy ją na twarzy i dekolcie, a po 10 minutach zmywamy.

Te zabiegi nie zajmują wiele czasu i przynoszą doskonałe rezultaty, a pamiętajmy, że skóra twarzy, szyi i dekoltu jest naszą prawdziwą wizytówką.

Pr!mC!a

to się rzopisałaś Razz

nigdy nie stosowałam i raczej nie zamierzam..nie ma takiej potrzeby:p

!!!CzEkOlAdA!!!

Myślę,że maseczka z drożdzy nie jest dobra dla skóryNo podobno nie ma się po niej trądziku....ale mi to nie pomogło Sad

Chociaż ogólnie to wolę maseczki kupowane... Mr. Green

Przynajmniej tak jak powiedziała greenfish nie zaśmiece łazienki Szczerzy zęby

Mischievous

Bo na tradzik nie sa drozdze i inne maseczki, tylko antybiotyk i masci przypisane przez dermatologa.

!!!CzEkOlAdA!!!

Ja nie chodze o dermatologa... wystarcza mi toniki.

Mischievous

To w takim razie masz zwykle pryszcze. Tradzik (Acme vulgaris) to choroba wymagajaca leczenia pod opieka lekarza.

moka · Wysłany: Pią 18:27, 09 Mar 2007 Temat postu:

A ja polecam ogórek,moim zdaniem jest dobry.

Misiaczka

Bardzo lubię robić sobie domowe maseczki, generalnie to uwielbiam domowe spa, ostatnio mamy taką super wannę z [link widoczny dla zalogowanych] oj mogłabym w niej siedzieć godzinami Very Happy

Także jest miejsce, jest klimat.

bbnina

Ja maseczki zamawiam stąd [link widoczny dla zalogowanych] przeważnie większą ilość i mam na 2-3 miesiące. Maseczki są naturalne bardzo dobrze robią cerze, dzięki czemu jest wyraźnie gładsza. Maseczki stosują raz w tygodniu

sanqi

Zamawiasz domowe maseczki? W temacie chodzi chyba o maski, któe sobi się samemu z naturalnych składników. Ja najbardziej lubię klasyczną maseczkę z żóltek i oleju rycynowego, ale obecnie mam doczepy, a [link widoczny dla zalogowanych] wymaga już nieco innych składów i ciężki olej rycynowy się nie nadaje.

bbnina

Ja raczej domowych nie robię maseczek, ale za to kupuję na [link widoczny dla zalogowanych] takie naturalne na bazie glinki. Świetnie się sprawdzają na mojej cerze, widać różnicę już po pierwszym zastosowaniu.

Agatka1993

takie domowe potrafią nieźle uczulić