Dziewczyński świat!

blablabla

na solarium z pewnością nigdy nie pójdę, są u nas w szkole dziewczyny które są tak oczojebnie pomarańczowe, że aż razi jak na nie patrzysz, jedna nawet ostatnio przyszła już nie pomarańczowa, a czerwona i ciągle machała ręką i mówiła 'o Boże, jak gorąco!', pewnie weszła na pół godziny ;/

Hello.Kitty

Ja ile razy bylam na solarium ^.^? Z jakieś 3. Pierwszy raz poszłam na 8 minut.Potem po 3 dniach,na 10 minut ^.^ I po 4 dniach na 6 minut. I mi sie podobalo tak jak bylam opalona xd potem zainwestowalam w bardzo dobry balsam brązujący i na solarke juz nie mam zamiaru sie wybierac xd mialam balsam brązujący z Garniera,teraz mam Nivea Summer Beauty xd zadowolona jestem! xd

aqua16

aha no to niezle

Delicious

Ja bym na solare nie poszła w życiu
1. Mam lekko oplaoną cere i taka mi odpowiada, na wakacjach sie ładnie nawet opalam.
2.Mam klaustrofobie!! W życiu bym do tego nie weszła Cry

blablabla

Ostatnio jak byłam w toalecie w szkole to weszły takie dwie dziewczyny na które mówią 'solaris' (o jednej pisałam wyżej XD) i jedna mówi do drugiej:
- O jaaaaa Bożżeeee jak super jesteś opalona, wczoraj byłaś?
- Nooo, dzięęęęeki.
- A na ile?
- A na 20 minut, wiesz, tak jak zwykle, normalka...

matko, myślałam, że mi gęba się potłucze o posadzkę... kurde i ona mówiła to całkiem poważnie...

aqua16

aha , eh to niezle ja narazie na góra 12 chodze..

Angel xD

Moja matka chodzi na 30.
Ja góra na 15 minut byłam i wyglądałam potem jak indianin Laughing

aqua16

hi hi hi

to niezle musi byc twoja mama opalona

Angel xD

No ^^ Biały murzyn ^^ Ale moja mama się ładnie opala więc nie jest pomarańczowa jak większość solaryjnych panien ^^

aqua16

hi hi , no ja tez jaka ja byłam opalona na sylwka Omg Very Happy

hi hi taka czekoladka

potosia

Ja teraz zaczynam chodzic, pójdę z pięc razy i wystarczy. W końcu studniówka się zbilża Wink

Angel xD

Głupia Angel chciała ładnie wyglądać dla nowego mena i poszła na solarium. Do tego, do którego chodziła kiedyś na to samo łóżko. Nie byłam pół roku i poszłam na 8 minut a teraz mnie wszystko piecze i jestem czerwona Rolling Eyes

Mischievous

U was tez jest taka "moda" na wzorki z solarium? Ostatnio w szatni widzialam, ze sporo ma cos takiego.
Wytlumaczenie - opalajac sie przyklejaja przez pare sesji z wzorek wyciety z plastra. Pozniej lataja z takimi kwiatuszkami w kolorze nieopalonej skory.

Plina!

billiejean · Wysłany: Sob 12:38, 01 Mar 2008 Temat postu:

Współczuję tym dziewczynom, które teraz nadużywają solary i chodzą na długie seanse. Za 10 lat będą miały zmarszczki jak 60-letnie kobiety i to na całym ciele... Przecież to jest nienormalne by podtrzymywać efekt chodząc co 2 dni... O.o W mojej szkole jest mnóstwo "solaris"... ale z takimi "wzorkami" z nieopalonej skóry jeszcze się u nich nie spotkałam, w tatmo lato widziałam koleżankę która miała takiego motylka. <lol> Rolling Eyes

blablabla · Wysłany: Sob 12:41, 01 Mar 2008 Temat postu:

Haze · Wysłany: Sob 13:13, 01 Mar 2008 Temat postu:

Ja byłam raz i planuję iść w przyszły tydzień, bo po tabletkach jestem bardzo blada.
Bez większej potrzeby nie planuje chodzić, i gdyby nie to pewnie w ogóle bym nie chodziła.
Latem strasznie szybko na słońcu na brązowiutko się opalam i długo się trzyma.

Plina! · Wysłany: Pon 16:42, 10 Mar 2008 Temat postu:

Ja generalnie zauważam różnice między naturalną (wakacyjną etc.) opalenizną, a solarium. Owszem zdrowy rozsądek w solarium jest okej, ale wiadomo jak jest z tym rozsądkiem... ^^
Nie generalizuję Cool

Angel xD · Wysłany: Pon 17:04, 10 Mar 2008 Temat postu:

Zauważasz różnicę, bo raczej wakacyjna opalenizna do marca by się nie utrzymała.
Od dłuższego czasu nie mogę opalić twarzy. Ciało miałam brązowe, a twarz białą, dlatego zaczęłam się smarować samoopalaczem, jednak buzia zrobiła mi się bardziej pomarańczowa niż brązowa, więc dałam sobie spokój. Dzisiaj byłam na 10 minut na łóżko z mniejszą ilością lamp i opracowałam 'genialny' patent. Mianowicie położyłam się na odwrót, ponieważ lampy na twarz mają jakieś filtry i są słabsze. Tam gdzie głowę położyłam nogi, a tam gdzie powinnam mieć nogi położyłam głowę. Owszem twarz mi opaliło, ale aż za bardzo, więc odradzam takie eksperymenty Wink

betka · Wysłany: Pon 18:44, 10 Mar 2008 Temat postu:

DżuDi. · Gość

Gość · Wysłany: Pon 19:10, 10 Mar 2008 Temat postu:

oblesne sa takie wzorki jak dla mnie. takie biale kwiatuszki albo jabluszka Neutral

. ble.

Mischievous · Wysłany: Pon 21:52, 10 Mar 2008 Temat postu:

Holy · Wysłany: Pon 22:14, 10 Mar 2008 Temat postu:

Ja kiedyś miałam taki wzorek. Ale to było tak dawno, że szok. Tyle, że nie opalałam się w solarium, ale nad morzem. A na ręce miałam jakiś zmywalny tatuaż.

Plina! · Wysłany: Wto 19:23, 11 Mar 2008 Temat postu:

Angel xD · Wysłany: Wto 19:42, 11 Mar 2008 Temat postu:

Ameretat · Wysłany: Wto 21:55, 11 Mar 2008 Temat postu:

Plina! · Wysłany: Śro 9:38, 12 Mar 2008 Temat postu:

Angel xD · Wysłany: Śro 14:38, 12 Mar 2008 Temat postu:

billiejean · Wysłany: Śro 17:38, 12 Mar 2008 Temat postu:

Może i świetna.
Ale niezdrowa. Nigdy nie zmienię na ten temat zdania: słońce to słońce- natura, człowiek od wieków jest poddawany promieniom słonecznym. Słońce = witamina D + "hormon radości" .

A solarium? Owszem, ciepełko również poprawia nastrój, opalenizna powoduje, że czujemy się atrakcyjnie i tak "letnio" Wink

Ale przy regularnym chodzeniu skóra jest w fatalnym stanie, noi zwiększone ryzyko chorób skóry w przyszłości.
Dawka promieniowania UVA w wielu lampach wykorzystywanych w solariach jest 2-krotnie wyższa niż zawartość promieni UVA w świetle słonecznym. ! Noi lampy są bardzo blisko skóry, a naturalne słoneczko jest heeenn wysoko i jeszcze wyżej xDxD
Noi odporność - naukowcy dowiedli, że po sesji w solarium zmniejsza się ilość komórek chroniących organizm przed infekcjami...

Kiedy zrezygnować z solarium? Gdy:
* jest się w ciąży lub po urodzeniu, zwłaszcza gdy karmi się piersią,
* choruje się na tarczycę, nerki lub serce
* ma się rozległy trądzik, dużo pieprzyków i brodawek
* na skórze występują znamiona barwnikowe, blizny lub ktoś z rodziny miał nowotwór skóry
* ma się objawy trądziku różowatego lub opryszczkę
* dotyczą nas problemy z rozszerzonymi naczynkami na ciele lub twarzy
* bierze się leki fotouczulające lub używa kosmetyków ze składnikami fotouczulającymi.

Wogóle każdego człowieka kładaćego się na to "śmiertlene" łóżko uważam za dziwnego ; ) [ bez urazy xd ]

Tanoreksja to już chyba problem społeczny ;] Wszystkie dziewczyny się uzależniły od pomarańczowej skórki xD
Nie mówię już o takich przyziemnych rzeczach jak zapach skóry po opalaniu w solarium ;] KOSZMAR. zero naturalności...
Kończę te wywody, właściwie solara ma dla mnie same wady i kojarzy mi się tylko z jednym - pomarańczowymi blacharami ze szkoły, które umiaru nie znają... Ten rodzaj opalania uważam za krzywdzenie samego siebie. Skutki tak czy siak będą widoczne - jak nie teraz to w przyszłości.

blablabla · Wysłany: Śro 17:54, 12 Mar 2008 Temat postu:

Angel xD · Wysłany: Śro 18:22, 12 Mar 2008 Temat postu:

A co teraz jest zdrowe? Nic. Nawet gdybyś hodowała marchewkę w swoim ogródku to i tak na marchewka nie byłaby zdrowa bo gleby są skażone.
Równie dobrze nie powinno się używać żadnych kosmetyków, bo przecież to chemia.
Mówisz o czerniaku? 'Na coś trzeba w końcu umrzeć' Laughing

Jeśli ktoś ma uśpione komórki raka to solarium może je aktywować, co może zrobić również słońce. Od samego solarium nowotwór się nie robi.
Zależy mi na tym by atrakcyjnie wyglądać, więc z solarium nie zrezygnuję mimo iż wiem, że jest szkodliwe. Najwyżej zacznę zbierać na chirurga.

Gość · Wysłany: Śro 18:35, 12 Mar 2008 Temat postu:

Angel, to dla Ciebie ladny wyglad jest wazniejszy niz zdrowie?

wedlug mnie, solarium tylko obrzydza jak ktos chodzi regularnie. przeciez to zdrowe jest piekne.

blablabla · Wysłany: Śro 19:15, 12 Mar 2008 Temat postu:

Angel xD · Wysłany: Śro 19:28, 12 Mar 2008 Temat postu:

blablabla · Wysłany: Śro 20:12, 12 Mar 2008 Temat postu:

billiejean · Wysłany: Śro 20:58, 12 Mar 2008 Temat postu:

Moja opinia. Już się nią podzieliłam.
Angel xD utożsamiasz się z pomarańczowymi blacharami? Przecież mówiłaś, że znasz umiar. Więc skąd ten bulwers ?
Pośmiewiskiem są tylko te dziewczyny, które nie znają umiaru.
Błaaaagaam, jak widzę ZIMĄ dziewoję o pomarańczowym ciele to śmiać mi się chce.

Solara to sztuczność, niezdrowa pogoń za "atrakcyjnym ciałem" , kicz. Po prostu kicz. Nie mówię, że całe społeczeństwo tak uważa - tak uważają Ci, co nie chodzą się "opalać".

Angel xD
po Twoich wypowiedziach wnioskuję, że jesteś stałą bywalczynią solarium i nie zamierzasz rezygnować z takiego opalania. Twój wybór, Ty poniesiesz konsekwencje. Nie twierdzę, że jesteś "pomarańczową blacharą", skąd.
Biorę jednak pod uwagę Twoje uzależnienie i przedkładanie wyglądu nad zdrowie. To już jest conajmniej niemądre. Rozumiem, że jaśniejsze ciało może wprawiać Cię w kompleksy i nie chcesz takowego u siebie widzieć, ale ciekawe co powiesz za parę lat. A wtedy płacz i plucie sobie w brodę może nie pomóc.

Angel xD · Wysłany: Śro 21:04, 12 Mar 2008 Temat postu:

Nie about! nie wiem tego dzięki Misch. Jeśli zamierzam się w coś wciągnąć to zdobywam wiedzę na ten temat. Zanim poszłam na solarium poczytałam o konsekwencjach.
Tak, chodzę na solarium regularnie. Ale korzystam z tego dobrodziejstwa z umiarem.
Obrzydza? Piękno jest pojęciem względnym. Dla Ciebie nieatrakcyjna jest delikatnie opalona na solarium dziewczyna, a dla mnie białe jak ściana, aż nieapetyczne w tej bieli ciało.

aqua16 · Wysłany: Śro 22:16, 12 Mar 2008 Temat postu:

A ja byłam z poczatkiem stycznia , poszłam a piatek i mi skróa schodzi bo ja inteligen nasmarowałam sie przyspieszaczem i poszłam na 8 minut Very Happy

heh a normalnie chodze na 12 i to tak co tydzien lub dłuzej Razz

ale cóz