Dziewczyński świat!

Kejtisia

Jasne.
Podkład, tusz, eyeliner, czarna kredka Smile

josie

apeluje do wszystkich dziewczyn, ktore w paskudny sposob smaruja swoje oczy na czarno:
[link widoczny dla zalogowanych] patrzcie co jest teraz modne!!!
(przepraszam za te reklame, ale krew mnie zalewa jak widze dziewczyny wysmarowane na czarno Very Happy

)

a jezeli chodzi o mnie to uzywalam tylko tuszu, pudru, czasem cienia i kredki, ale tylko na specjalne okazje - wypowiadalam sie juz wczesniej.

SłodkiKotek

heh ja sie maluje normalnie mam to tam gdzies . ale za to mam nagana z zachowanie . nie bierzczie przykladu sory za bledy jak sa jakies i ich nie zolawzylam ale mam dylekcje

Hiszpanka

Do szkoly korektor na jakies pryszcze ale zadko, bo mam taka super masc z apteki na syfki no i nie mam prawie, blyszczyk i cielisty cien do powiek a teraz w wakacje kupilam eye-linek czarny i bede troche sobie muskac powieke.

słodka

Puder/korektor i czasem błyszczyk i obowiązkowo tusz Smile

sessional

Tak ale jak to ujęła przyjaciółka ,,i tak nie widać'' więc nauczyciele w gimnazjum sie nigdy nie czepiali ;p
Zobaczymy jak bedzie w liceum Smile

Olly

używam korektora ,podkładu i tuszu do rzęs.

Japaneczka

Jasne, że tak:P
Podkład, tusz, (kredka, cień lub eyeliner), róż, czasami błyszczyk ale zazwyczaj o nim zapominam Very Happy

Neverbeone.

Miałam taki okres w swoim życiu, że bez pełnego makijażu nie wyszłam nawet śmieci wyrzucić, a co dopiero pójść do szkoły. Jak mam przed oczami siebie, 13 letnią, z grubą warstwą podkładu, pudrem, posklejanymi od nadmiaru tuszu rzęsami i brwiami jak przecinki... Brrr. Aż mi siebie szkoda.

Z czasem ograniczałam tapetę i w końcu, mając 15 lat, zmądrzałam Very Happy

Rano wstaję, przemywam buzię płynem micelarnym, nakładam krem nawilżający, pomadkę ochronną i jestem gotowa do wyjścia. Jaka to ulga nie myśleć non stop, czy przypadkiem coś mi się nie rozmazało (miałam do tego niezaprzeczalny talent - trę oczy jak opętana i nie było dnia, żebym nie przypominała pandy Laughing

) i po wyczerpującym wf móc, nie martwiąc się makijażem, przemyć twarz chłodną wodą. Cera poprawiła mi się znacznie, a wydatki niesamowicie zmniejszyły Wink

Inwestuję w pielęgnację, a nie w kolejne warstwy tapety.
Oczywiście zdarza mi się użyć korektora jak zarwę nockę czy wyskoczy mi pryszcz (co zdarza się raz na ruski rok od kiedy zaprzestałam używania fluidów) lub tuszu do rzęs, ale najlepiej i najpiękniej czuję się absolutnie bez niczego.

Ale się rozpisałam. Laughing

Renatka90

Maluje się do szkoły, ale nie w każde dni, bo niektórzy nauczyciele krzywo na to patrzą, a niektórzy wręcz każą zmywać makijaż w szkolnej toalecie. Na co dzień używam tylko tego eyelineru [link widoczny dla zalogowanych] i podkładu do twarzy. Nie używam tuszu do rzęs, bo mam bardzo długie i grube rzęsy i raz w tygodniu robię sobie henne rzęs i to mi w zupełności wystarczy.

Yashika

Ja tylko używam [link widoczny dla zalogowanych] i nic wiecej u nas w szkole nie bardzo można się malować i dlatego nie maluje się

Misiaczka

A myślałyście kiedyś o takim makijażu na stałe? Bardzo mi się podobają usta jakie widziałam na [link widoczny dla zalogowanych] mają fajne oferty. Co prawda do szkoły to przesada natomiast dla starszych kobiet w przyszłości sądzę,że to fajna opcja.

modla · Wysłany: Czw 6:51, 28 Mar 2024 Temat postu:

Według mnie makijaż do szkoły jest spoko, ale bardzo delikatny. Jak chcecie fajnie podkreślić rzęsy to zobaczcie sobie nową maskarę od Eveline [link widoczny dla zalogowanych] Ona robi efekt wow na oku Wink

ashoka

Robię bardzo delikatny makijaż na co dzień. Zawsze największym problemem dla mnie było malowanie brwi ale ostatnio odkryłam super gadżet [link widoczny dla zalogowanych]. Bardzo dobrze mi się go używa, szybko i łatwo dzięki niemu robię kontur brwi. Są ładnie podkreślone i wyglądają naturalnie, cieszę się, że trafiłam na ten sprzęcik.