Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szalona Grażyna.
Potencjalny geniusz
Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 417
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: z piekła rodem. Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Śro 13:36, 07 Kwi 2010 Temat postu: coś dziwnego na moich rękach! |
|
|
Od urodzenia mam na rękach takie jakby krostki. Wygląda to trochę jak gęsia skórka, ale one są dość zaczerwienione. Szczególnie mam to na przedramionach. Byłam u dermatologa dwa razy. Jeden twierdzi, że taka moja uroda i może samo mi kiedyś zejdzie. Natomiast drugi polecił jakąś maść, ale pamiętam, że moja mama zgubiła gdzieś kartkę z jej nazwą i jakoś potem obie o tym zapomniałyśmy.
Moja mama miała to jak była mniej więcej w moim wieku. Po jakimś czasie trochę jej to schodziło, ale to dopiero po dwudziestce. Na dobre zeszło jej jak urodziła dziecko - mnie. Śmieję się, że z niej przeszło na mnie xd.
No nic.. Po prostu chciałabym to jakoś wyleczyć, albo chociażby zmniejszyć. Może znacie jakieś maści/leki? Może same takie coś macie? Jak coś to piszcie.
Dodam jeszcze, że to na 1000% nie jest żadne uczulenie
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Distory
Martelina
Dołączył: 21 Mar 2010
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Z domu <Tarnów> Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Śro 15:37, 07 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Hmm... Ja też mam coś w formie "wysypki" na przedramionach.
Nawilżam to balsamami i kremami. Od czasu do czasu robię peeling oczyszczający. Schodzi powoli, ale schodzi.
No chyba, że Cię źle zrozumiałam
|
|
Powrót do góry |
|
|
wiater
Kurtyzana
Dołączył: 11 Lip 2007
Posty: 1892
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: z Bialegostoku Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Śro 17:51, 14 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Moja koleżanka ma takie coś i jest to u niej sprawa genetyczna - ma to po tacie. Nic z tym nie moze zrobic.
|
|
Powrót do góry |
|
|
NiepOzOrna
Męczycielka klawiatury
Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Stg. Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Czw 21:44, 15 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Też mam takie krostki od urodzenia. Wyglądają jak gęsia skórka, mam je po mamie. Na rękach i nogach. Dermatolog stwierdził że to genetyczne i nie da się nic zrobić. Czasami schodzą na jakiś czas od słońca ; )
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szalona Grażyna.
Potencjalny geniusz
Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 417
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: z piekła rodem. Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Pią 13:38, 16 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
No ja też mam to raczej genetycznie. Ale wyczytałam gdzieś w internecie, że jakaś dziewczyna regularnie robiła peeling solny i jej zeszło po miesiącu, czy coś. Słońce - owszem, pomaga. Gorzej zimą.
Chociaż mam nadzieję, że kiedyś znajdę jakąś maść, która mi na to pomoże..
|
|
Powrót do góry |
|
|
josie
Męczycielka klawiatury
Dołączył: 07 Mar 2010
Posty: 153
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Czw 22:43, 22 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Nie znam sie, ale moze to atopowe zapalenie skory? Moja kolezanka ma cos podobnego, niestety nie wyglada to fajnie, nie wiem czy da sie cos z tym zrobic. Mimo tego, ze bylas juz u dermatologa, moze wybierz sie do jakiegos naprawde dobrego? Moze ktos Ci poleci takiego. Nie wierze, ze nic sie nie da zrobic Najwyzej jak kiedys zostaniesz mama to "oddasz" te krostki dziecku
|
|
Powrót do góry |
|
|
filamonowa
Zaklinaczka mrówek
Dołączył: 28 Lut 2013
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Pią 14:20, 27 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
To ja pozwolę sobie w takim razie na odświeżenie tematu. Gdyby ktoś z Was również miał podobny problem, to mogę serdecznie polecić [link widoczny dla zalogowanych], koło stacji Metra Służew. Tamtejsi specjaliści zajmują się chorobami skóry, więc z łatwością rozpoznają wyżej wspomniane AZS oraz łuszczycę lub egzemę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|