Dziewczyński świat!

Delicious

Zwichnięta noga bodajże w 3 kl. podstawówki. Nie pojechałam do Krakowa z klasą Cry

LAREN

Jeszcze nigdy nie miałam nic w gipsie. A tak to miałam stłuczone i wybite palce Wink

komercja.

Miałąm złamany mały palec o prawej ręki, będę mieć operację na kolanie, miałam zmiażdżony nadgarstek, zmłamany nos i pełno wybitych palców.

LAREN · Wysłany: Sob 9:12, 01 Mar 2008 Temat postu:

jee, złamany nos miałaś? musiało boleć...

ja mam po każdym w-fie wybity palec jezyk

noo i jeśli to można też jakoś zaliczyć to na kolanach mam dużo siniaków (jeszcze z lodowiska mi nie zeszły Wink

)

Sensitive · Wysłany: Sob 10:45, 01 Mar 2008 Temat postu:

Ja miałam pełno złamań, zwichnięć i wybitych palców Very Happy

. Ogólnie to taka jestem udarzona Laughing

. Teraz to mi już nawet zabronili czegokolwiek prześwietlać, bo jestem za bardzo napromieniowana przez tak dużo prześwietleń ^^.

Haze · Wysłany: Sob 13:11, 01 Mar 2008 Temat postu:

Złamań nie miałam.
Skręcenia były różne w tym jedną kostke dwa razy w ciągu dwóch tygodni:P
Chyba wszystkie palce były powybijane, niektóre więcej niż raz.
Liczne obtłuczenia, blizna jedna na kolanie pozostała do dziś po podwójnym zdarciu kolana "do mięsa". Ble. - pamiątki z zabaw z dzieciństwa.
Od ponad roku wyskakujące dyski.
Jak sobie przypomnę to dopisze...
Ja jestem jak ktoś wyżej napisał "dziecko słońca" Laughing

Sensitive ja też na najbliższy rok czy dwa lata wykorzystałam możliwość prześwietleń Razz

Niki_Deluxe

OOo temat dla mnie:-( Ja mam teraz złamany obojczyk:-( Jestem po opercaji i przez jeszcze 2 tydognie bede chodzić z drutem (10cm) biegnacym przez cały objczyk. SPadłam z 10m w dół Sad

Lekarze mówili że miałam szczęście że mi nie przebił tętnicy bo był z przemieszczeniem i po lewej stronie:-(

Amy

Podczas gry w kosza uszkodzenie torebki stawowej w środkowym palcu, o charakterze skręcenia. Oczywiście moje szczęście, zamiast sobie normalnie wybić, to teraz od czterech miesięcy się bawię w ten palec, bo nadal boli i w ogóle mam z nim ciągłe problemy ;/

Ameretat

Niki_Deluxe

Ej...no to nie było miłe Sad

Ameretat

MenKa

Złamania zależą też od kości Smile

Masz mocne to sie nie łamią :p
Wszyscy myślą , ze jak jestem taka szczupła to od razu sobie coś złamię albo jak sie bijemy dla zabawy "dobra już cie zostawiam bo ci coś połamie "
Zabić takich co??

hihi

wiater

Okmer

Ja nigdy nie miałam nic złamanego... i oby tak dalej. Z poważniejszych rzeczy to niefortunna wyprawa na rowery z moim kuzynem, z której ja wróciłam z rozwalonym kolanem, łokciem (na którym do teraz mam blizne) i wybitymi 3 palcami.

Rosalie

Człowiek stal nigdy nic mi nie było, całe życie zdrowa. A nie kiedyś mi szafa na palce u nogi spadła i się połamały i jeszcze lustro mi kiedyś na głowę spadło, a duże dosyć było. Lustro całe w kawałkach Dominika z całą głową żadnego uszkodzenia ;>

Anjali · Wysłany: Pią 20:01, 11 Mar 2011 Temat postu:

Aktualnie mam wybity palec (źle odbiłam piłkę podczas gry w kosza). Złamanego nic na szczęście nie miałam Very Happy

. Raz miałam skręconą kostkę. Posiadam również mnóstwo blizn z dzieciństwa. Ach,te szaleńcze wyścigi rowerowe Smile

.

niezapominajka

Dwa lata temu wpadłam pod samochód i uszkodziłam sobie rdzeń kręgowy. Na szczęście nie muszę jeździć na wózku. Chodzę o kulach. Długo trwało, zanim zaakceptowałam to, że nigdy nie będę chodzić bez kul.

drakar31

Holowanie auta z całą pewnością nie jest prostą i przyjemną rzeczą. Mogą zdarzyć się nam błędy, które spowodowane są przede wszystkim brakiem doświadczenia. Zamiast samodzielnych i często nieudolnych prób lepiej sprawdzi się całodobowa [link widoczny dla zalogowanych]. Dajcie znać, czy korzystaliście z ich pomocy kiedykolwiek

Miranda · Wysłany: Sob 10:08, 20 Mar 2021 Temat postu:

Ja miałam poważne problemy z przepukliną.
Długi czas szukałam specjalisty, który odpowiednio zajmie się moim przypadkiem.
Wreszcie znalazłam szpital chirurgiczny Medfemina! Smile

Pracują tam doświadczeni lekarze Smile

Sprawdźcie sami-->[link widoczny dla zalogowanych]

Marianja

Piszecie o wypadkach, jakie sie wam przytrafiły w życiu. Ciekawi mnie czy ktoś z was jest ubezpieczony. Ja nie mam zamiaru czekać i postanowiłem poszukać dobrego ubezpieczenia. Znalazłem stronę tu [link widoczny dla zalogowanych] Tu są informacje o ubezpieczeniach w Towarzystwie Ubezpieczeniowym Warta. Oczywiście najbardziej zainteresowało mnie ubezpieczenie od następstw nieszczęśliwych wypadków. Z warunkami tego ubezpieczenia warto się zapoznać.

AnkaSmietanka

ja kiedyś złamałam sobie nos na sankach ;p